Wino i wszystko o nim

@Chujcew czekam jeszcze trochę i dzwonie do Różala. Może wizyta czworonogów filatropa zmotywuje Cię do częstszego uploadu.
Nooo słabo wygląda start. Przyznam, że miałem rodziców na wizycie w końcu po 5 latach więc wszystko inne poszło w odstawkę. Drugi odcinek jest niemal skończony od strony montażu, to ja nie miałem czasu żeby podesłać informacje na plansze. Ale wyjdzie! ;]
tłumacz też coś się opierdziela:yellowcard2:
Tak jak wyżej, bo sam tłumaczę... :fjedzia:

Wstyd i hańba ale się nadrobi, rodzice byli mi ważniejsi :)
 
38ad34-biedronka_13.jpg

Ten australijski shiraz megapijalny, dla wielbicieli słodko-ostrych win polecam. Piłem gorsze za 1oo, a tu za cene Sofii rewelacja.
 
Ha! Myślałem, że wątek umarł w pożodze, a tylko stracił strony. Wciąż można raczyć się winem tutaj, zdrowie!

Żeby nie było offtopu, w sobotę chyba będę segregować swój zbiór, będzie ciężka misja:jimcarrey:
 
Ja osobiście w Barbaresco kupiłem z 3-4 lata temu taką perełkę, z zamysłem, że ma być otwarta po urodzeniu potomka. :baldwinwhiskey:
wino.jpg
 

Attachments

  • wino 2.jpg
    wino 2.jpg
    226.8 KB · Views: 4
@Chujcew
Takiego wynalazka dzisiaj wyrwałem:
received_531589801593374.jpeg

Wziąłem z ciekawości, bo dojrzewający w beczkach po whisky.

Obok tego coś takiego do obiadku, w Polsce jakieś wina od casillero piłem i były pijalne, a tutaj jakaś ciekawa edycja (kupaż):


 
@Chujcew
Takiego wynalazka dzisiaj wyrwałem:
View attachment 24041
Wziąłem z ciekawości, bo dojrzewający w beczkach po whisky.

Obok tego coś takiego do obiadku, w Polsce jakieś wina od casillero piłem i były pijalne, a tutaj jakaś ciekawa edycja (kupaż):


Zgaduję, że amerykańskie? Oni to lubią eksperymentować, sam piłem tylko jeden taki wynalazek - zinfandel z beczki po burbonie, no dodało to takiej lekkiej, kremowej słodyczy, było wcale niezłe. Twoja butelka nie zachęca :p ale podejrzewam, że jest solidnie zbalansowane i dojrzałe, mocno zbudowane i też ze słodyczą, żeby po prostu wszystkim smakowało.

Co do Casillero del Diablo to nie przepadam, jest to marka stworzona przez Concha y Toro konkretnie pod supermarkety, a więc wina przyjazne, tanie i łatwe do picia, bez silenia się na jakość, raczej na ilość. Sama Concha y Toro potrafi wypuścić naprawdę kozackie wina.
Smacznego, daj znać co myślisz! :)
 
  • Like
Reactions: Evo
Zgaduję, że amerykańskie?
Australijskie - a z mojego doświadczenia wynika, że potrafią mieć fajne wina w tej półce cenowej. Nawet w znacznie niższej cenie. Ok. 15-20€ w normalnej marketowej.
Twoja butelka nie zachęca :p
Wygląda ładnie, kupaż co prawda bliżej nieznany, ale jako miłośnik rudej chcę spróbować. Ich shiraz czy malbec mają na vivino ok. 3.9-4.1. Zdam relację jak wypiję.

Co do Casillero del Diablo to nie przepadam, jest to marka stworzona przez Concha y Toro konkretnie pod supermarkety, a więc wina przyjazne, tanie i łatwe do picia, bez silenia się na jakość, raczej na ilość.
Tu masz rację. Ale ja jestem na tym levelu, że mi to wystarcza ;)
Sama Concha y Toro potrafi wypuścić naprawdę kozackie wina.
Bywają i za kilkaset PLN tutaj.
 
marka stworzona przez Concha y Toro konkretnie pod supermarkety, a więc wina przyjazne, tanie i łatwe do picia, bez silenia się na jakość, raczej na ilość.
Właśnie tego oczekuję jako konsument wydając ~30-60 PLN.
A tu Australia ;)
IMG_20210724_010726.jpg
 
Właśnie tego oczekuję jako konsument wydając ~30-60 PLN.
Szanuję

Blend z Barossy? Pewnie jakiś shiraz-cab, w sumie pasuje to pod smaki whisky :). Niczego nie piłem od Calabria Family więc niestety o producencie nie mogę się wypowiedzieć.
 
  • Like
Reactions: Evo
Szanuję

Blend z Barossy? Pewnie jakiś shiraz-cab, w sumie pasuje to pod smaki whisky :). Niczego nie piłem od Calabria Family więc niestety o producencie nie mogę się wypowiedzieć.
Obie pozycje okazały się bardzo pijalne. Ten blend nawet trochę zaskoczył na plus.
 
Back
Top