raphaelius
ONE FC Heavyweight
ok, do Reagana dorzuce jeszcze:
Pawel Nastula pokona Andrzeja Wronskiego
Darze Pana Andrzeja ogromnym szacunkiem, jednak Pawel Nastula na poczatek to ciut za wysoko. W tym momencie nie jest to typowe starcie mistrzow olimpijskich, tylko zapasnika - dwukrotnego mistrza olimpijskiego z weteranem Pride • najbardziej doswiadczonym zawodnikiem MMA w Polsce. Nastula lata swietnosci ma już za soba, ale i tak przewaga wieku jest po jego stronie (46 lat to mimo wszystko pozno na debiut).
W przeciagu pierwszej minuty, walka przez klincz przeniesie się do parteru, a tam Pawel powinien zdominowac zapasnika. Podejrzewam, ze dopnie jakas technike konczaca lub dojdzie do dominujacej pozycji i zasypie Wronskiego ciosami, który odklepie (mysle, ze nie jest przyzwyczajony do przyjmowania sporej ilosci solidnych ciosow) lub walke przerwie bardzo szybko sedzia (charakter gali jak na standardy dzisiejszego MMA jest dosc niecodzienny)
Pawel Nastula pokona Andrzeja Wronskiego
Darze Pana Andrzeja ogromnym szacunkiem, jednak Pawel Nastula na poczatek to ciut za wysoko. W tym momencie nie jest to typowe starcie mistrzow olimpijskich, tylko zapasnika - dwukrotnego mistrza olimpijskiego z weteranem Pride • najbardziej doswiadczonym zawodnikiem MMA w Polsce. Nastula lata swietnosci ma już za soba, ale i tak przewaga wieku jest po jego stronie (46 lat to mimo wszystko pozno na debiut).
W przeciagu pierwszej minuty, walka przez klincz przeniesie się do parteru, a tam Pawel powinien zdominowac zapasnika. Podejrzewam, ze dopnie jakas technike konczaca lub dojdzie do dominujacej pozycji i zasypie Wronskiego ciosami, który odklepie (mysle, ze nie jest przyzwyczajony do przyjmowania sporej ilosci solidnych ciosow) lub walke przerwie bardzo szybko sedzia (charakter gali jak na standardy dzisiejszego MMA jest dosc niecodzienny)