Wasilewski: "MMA zaczyna umierać, a boks znów jest na szczycie i się rozwija"

granvorka

Brutaal
Lightweight
Ciekawa opinie przy okazji walki Mayweather - Pacquiao wygłosil Andrzej Wasilewski - wpółwłaściciel Sferis KnockOut Promotions - największej grupy bokserskiej w Polsce.

"Z moich informacji wynika, że aby w sobotę usiąść w MGM Grand Arena w pierwszym rzędzie, trzeba zapłacić 400 tysięcy dolarów, bez gwarancji wpuszczenia na halę, a sądzę, że na kilka godzin przed pojedynkiem najlepsze bilety będą sprzedawane nawet za ponad milion dolarów - mówi wpółwłaściciel Sferis KnockOut Promotions - największej grupy bokserskiej w Polsce.

- Dla porównania najwyższa cena za bilet na MMA to 12 tysięcy. To pokazuje, jak wielka jest przepaść między boksem a powoli już gasnącym MMA, czyli tak naprawdę UFC. To są inne galaktyki. Nic dziwnego, że UFC na świecie, a KSW w Polsce krytykuje boks zawodowy. Oni chcą zabrać pięściarstwu kilka procent kibiców, ale cokolwiek nie powiedzą czy nie napiszą przy pomocy agencji PR, widać teraz wyraźnie, że MMA zaczyna umierać, a boks znów jest na szczycie i się rozwija"
zrodlo: ringpolska.pl

Uwazam, ze boks caly czas byl numerem 1 w sportach walki, aczkolwiek w ostatnich latach przechodzi(l) kryzys i mma zmniejszylo dystans do boksu. Teraz ten trend za sprawa rewolucji w boksie jakiej dokonuje Al Haymon, moze sie zmienic.
 
Mayweather - Pacquiao i wszystko jasne. Tej walki naprawdę nie ma co porównywać do czegokolwiek. Może niech porówna do innych gal bokserskich też blado to wypadnie
 
Z moich informacji wynika, że aby w sobotę usiąść w MGM Grand Arena w pierwszym rzędzie, trzeba zapłacić 400 tysięcy dolarów, bez gwarancji wpuszczenia na halę, a sądzę, że na kilka godzin przed pojedynkiem najlepsze bilety będą sprzedawane nawet za ponad milion dolarów

Paranoja i debilizm w czystej postaci.
 
tak, tak. MMA umiera... jasne...
mogli by zrobić konferencję Kawulski vs Wasilewski na temat Boks vs MMA ;)
 
A ile kosztują bilety w pierwszych rzędach na gali Polsatowej boksu, a ile na KSW? Porównanie do tej akurat walki nie ma większego sensu. Choć i tak uważam, że debilizmem i szczytem naciągactwa jest płacenie więcej niż max parenaście tysięcy dolców nawet za najlepszą miejscówkę na jakiejkolwiek imprezie sportowej na żywo. Nie mówiąc już o tym, że powinni tego zabronić, bo wygląda na pranie hajsu ;-) Płacą za coś tyle ile nie jest to tak naprawdę warte. Oczywiście, superwalka, ale to jak za dom warty 10 milionów zapłacić miliard...

Boks ma swoje plusy, ciągła walka w stójce, nie ma ucieczek w parter...Stójce, która mocno preferowana jest jednak w MMA w kwestii atrakcyjności i emocji w walce. Odkąd pojawiły się np. podniesienia z parteru czy niskie wartościowanie zawodników niewalczących efektownie.
 
A ile kosztują bilety w pierwszych rzędach na gali Polsatowej boksu, a ile na KSW? Porównanie do tej akurat walki nie ma większego sensu. Choć i tak uważam, że debilizmem i szczytem naciągactwa jest płacenie więcej niż max parenaście tysięcy dolców za miejscówkę na jakiejkolwiek imprezie sportowej na żywo.

Boks ma swoje plusy, ciągła walka w stójce, nie ma ucieczek w parter...Stójce, która mocno preferowana jest jednak w MMA w kwestii atrakcyjności i emocji w walce. Odkąd pojawiły się np. podniesienia z parteru czy niskie wartościowanie zawodników niewalczących efektownie.
.

Mnie akurat boks i kick nudzą straszliwie od czasu kiedy regularnie oglądam MMA. Ba, walka MMA na niskim poziomie potrafi mnie prędzej zainteresowac niż boks na najwyższym. Dodajmy do tego bezwartościowe pasy, erę Kliczków i Lenoxa i boks jawi mi się jako odmiana szachów.
 
Wystarczy zobaczyć jaką popularnością cieszy się KSW a jaką to marne widowisko ze Słowakami, Węgrami i Ukraińcami (potrzebuje nowym butów) u KnockOut Promotions. Odjechał pan Andrzej widać zazdrości KSW ppv a boks najlepszych polskich zagranicą, bo w Polsce wiele nie zarobią, niesprzedają się pojedynki Włodarczyka, trzeba bując się na wschód. Trend się zmienił w Polsce na korzyść MMA to widać niezaprzeczalnie. Sam byłem kiedyś wielkim fanem boksu dziś tak nie śledze info, MMA jest wszechstronne ciekawsze dla oka, a boks jednowymiarowy przez co mnie czasem nudzi, przy marnym widowisku nawet na szczeblu mistrzowskim (klincz Kliczko)
Mayweather - Pacquiao to jest poza wszelką konkurencją, drugiej takiej walki nie będzie (ostatnio Tyson-Lewis 2002)
 
Mnie akurat boks i kick nudzą straszliwie od czasu kiedy regularnie oglądam MMA.
Miałem tak, że zainteresowanie boksem praktycznie we mnie umarło od paru dobrych lat. Jednak potrafię jakoś docenić i obejrzeć boks. Walki są różne, ale jednak jak nie ma monotonnych klinczy to bywa naprawdę ciekawie. No i na pewno stójkowo są to często lepsi zawodnicy niż najlepsi stójkowo zawodnicy MMA, zmuszani niejako do bicia się w stójce, bo tak wypada dla oglądalności ;-)
Ja to traktuję jako różne dyscypliny i oglądanie judo czy zapasów, bądź samego BJJ też mi sprawia frajdę. No, ale nie taką jak MMA, bo jednak wszechstronność to było to co mi się zawsze najbardziej podobało w walce.

Kur*a, kiedyś to takie dziwne w moim otoczeniu było jak się myślało o trenowaniu np dwóch sztuk niezbyt pokrewnych sobie i każdy mocno zapatrzony był w jedną. Może z racji tego, gdzie mieszkam ;] Dobrze, że czasy MMA przyszły w końcu :-)
 
Teraz tak mówi bo nadchodzi walka Floyda jak zawsze na początek maja. Ale co będzie potem jak dwaj najlepsi bokserzy odejdą na emeryturę.
 
Ciekawa opinie przy okazji walki Mayweather - Pacquiao wygłosil Andrzej Wasilewski - wpółwłaściciel Sferis KnockOut Promotions - największej grupy bokserskiej w Polsce.

"Z moich informacji wynika, że aby w sobotę usiąść w MGM Grand Arena w pierwszym rzędzie, trzeba zapłacić 400 tysięcy dolarów, bez gwarancji wpuszczenia na halę, a sądzę, że na kilka godzin przed pojedynkiem najlepsze bilety będą sprzedawane nawet za ponad milion dolarów - mówi wpółwłaściciel Sferis KnockOut Promotions - największej grupy bokserskiej w Polsce.

- Dla porównania najwyższa cena za bilet na MMA to 12 tysięcy. To pokazuje, jak wielka jest przepaść między boksem a powoli już gasnącym MMA, czyli tak naprawdę UFC. To są inne galaktyki. Nic dziwnego, że UFC na świecie, a KSW w Polsce krytykuje boks zawodowy. Oni chcą zabrać pięściarstwu kilka procent kibiców, ale cokolwiek nie powiedzą czy nie napiszą przy pomocy agencji PR, widać teraz wyraźnie, że MMA zaczyna umierać, a boks znów jest na szczycie i się rozwija"
zrodlo: ringpolska.pl

Uwazam, ze boks caly czas byl numerem 1 w sportach walki, aczkolwiek w ostatnich latach przechodzi(l) kryzys i mma zmniejszylo dystans do boksu. Teraz ten trend za sprawa rewolucji w boksie jakiej dokonuje Al Haymon, moze sie zmienic.
Gosciu chyba zyje w jakies rownoleglej rzeczywistosci. To boks jest na rowni pochylej. Nie ma juz takich wyrazistych gwiazd w boksie jak kiedys.Owszem pojedynek Maywether-Pacquiao to kozak ale panowie tez juz do mlodzieniaszkow nie naleza i niedlugo przyjdzie im konczyc kariery. O polskich "gwiazdach" w boksie to sie nawet nie bede wypowiadal bo nie warto. No ale winic Wasilewskiego nie mozna bo "kazdy Zyd swoj towar chwali" ;)
 
Last edited by a moderator:
Strasznie słaby suchar pana Andrzeja zamiast zyć jedną walką, powinien się skupić na tym co sam ma i czy jego produkt jest konkurencyjny dla KSW jeśli tak właśnie to odbiera. Jakie są liczby, jak wypada grupa KnockOut Promotions przy KSW (zapewne przepaść), dlaczego sami nie robią ppv, tylko wszystko idzie przez PBN, rozumiem ze KnockOut Promotions stanowi eliminacje do PBN jak PLMMA do UFC :lol:
Popłynął i to ostro, ale jak widać najwidoczniej kogoś boli ciągle rosnąca takze w Polsce popularność MMA
 
Nie będę wypowiadał się o rynku światowym, ale na rynku polskim to na pewno nie działa tak, jak mówi pan Wasilewski. Gość robi gale w mniejszych halach których nie wypełnia, Atlas Arena totalnie świeciła pustkami podczas jednego z eventów... z czym do ludzi?
 
Ja odnoszę zupełnie inne wrażenie. Już nikomu z moich znajomych nie chce się oglądać boksu, poza jakimiś superfightami typu właśnie Mayweather - Pacquiao. Tak w ogóle ostatnio tej samej nocy była gala UFC i Kliczko vs Jennings, po obejrzeniu kilku walk i przełączeniu na boks nie mogłem wytrzymać. Boks to taka brazylijska telenowela, która się ciągnie w nieskończoność, mma przy tym to film akcji, w którym główni bohaterzy w przeciwieństwie do kolegów z telenowel nie są niepełnosprawni.
 
.

Kur*a, kiedyś to takie dziwne w moim otoczeniu było jak się myślało o trenowaniu np dwóch sztuk niezbyt pokrewnych sobie i każdy mocno zapatrzony był w jedną. Może z racji tego, gdzie mieszkam ;] Dobrze, że czasy MMA przyszły w końcu :-)


A u mnie inaczej, zawsze się czegos szukalo. Nie bylo jeszcze MMA(w świadomości) a każdy zalowal ze do kicka nie może dolozyc zapasów. Ja mam za sobą karate, kick i judo+boks. Ominela mnie glupia fascynacja aikido i kung Fu na szczęście.
 
O jakim boksie pan Wasyl mowi? Boks zostal zjedzony przez biznes i nie ma wiele wspolnego ze sportem. Walki na najwyzszym poziomie sa nudne i przewidywalne, Kliczko daaaawno nie mial godnego siebie przeciwnika, walki polsat boxing night to jakas smiechawka, Floyd vs Manny byloby ciekawsze piec lat temu. Boks umiera i robi miejsce dla prawdziwego sportu - mma.
 
MMA odebrało boksowi nie tylko widzów ale i zawodników. Spójrzcie ilu ludzi uprawia ten sport na świecie, gdyby mma nie było trenowaliby boks, k1 itd.. Wasilewski może opowiadać takie bajki w przeddzień wielkiego święta bokserskiego, jednak nie zmieni to faktu, że wielu potencjalnych mistrzów bokserskich jest lub będzie w UFC.
 
Wasyl to chyba zapomnial jak wygladaja te jego Wojaki, gdzie sciaga sie na walke wieczoru Ukrainca bez butow, czy mistrzow zza oceanu tak starych, ze oni sami juz nie pamietaja co osiagneli. Ciekaw jestem kto zdaniem Wasilewskiego bedzie w nastepnych powiedzmy 10 latach wykrecic takie numery jak Pacman vs Floyd ?
 
MMA odebrało boksowi nie tylko widzów ale i zawodników. Spójrzcie ilu ludzi uprawia ten sport na świecie, gdyby mma nie było trenowaliby boks, k1 itd.. Wasilewski może opowiadać takie bajki w przeddzień wielkiego święta bokserskiego, jednak nie zmieni to faktu, że wielu potencjalnych mistrzów bokserskich jest lub będzie w UFC.
To nie MMA odbiera boksowi najlepszych zawodnikow. Najlepsi atleci wybieraja NHL, NBA czy NFL z racji zarobkow i tego ze w tam nie dostaje sie po glowie.

Polecam lekture http://www.bokser.org/content/2011/06/12/232316/index.jsp. Felieton troche stracil na aktualnosci bo sporo w boksie zawodowym przez ostatnie lata sie zmienilo ale jest dobrym punktem wyjscia do dyskusji na temat rywalizacji miedzy boksem a mma.
 
Teraz tak mówi bo nadchodzi walka Floyda jak zawsze na początek maja. Ale co będzie potem jak dwaj najlepsi bokserzy odejdą na emeryturę.
Niższe wagi są całkiem dobrze obsadzone: Garcia, Mathysse, Thurman, Khan.
Wiadomo jak odejdzie Floyd, Manny to nie będzie na razie aż takich dominatorów, ale pewnie się znajdą za jakiś czas.
Więc hype będzie się tam kręcił dalej.
Co do boks>mma w Polsce to KSW zjada te Wojak Boxing Night na śniadanie.
 
Warto tez w tym temacie przytoczyc, przypomniec opinie o MMA samego Mayweathera
"Potrzeba wielkich umiejętności, aby być bokserem. MMA jest dla piwoszy, boks jest dla każdego. Nie możesz zdjąć mi butów i koszulki i wrzucić do klatki - tak się robi ze zwierzętami, nie z ludźmi. [...] Przy boksie musisz biegać 8/9 mil, nie boksujesz pięciu rund, tylko dwanaście. [...] Wiemy, kto dominuje w boksie - czarni i hiszpańskojęzyczni zawodnicy. To nie rasizm, po prostu nie ma pięściarstwie hegemonii białych zawodników. Musieli więc zająć się czymś innym, zrobić coś nowego" - mówi Mayweather.
 
Haha, ile takich walk jak Floyd vs Pac jest rocznie w boksie. MMA się dobrze, a będzie raczej tylko lepiej. Boks jako sport zawodowy ma chyba ze 150 lat, MMA 22 więc o czym my mówimy. Z czasem boks się ludziom przeje, może nie na tyle że zniknie całkowicie ale na pewno jego wyniki oglądalności siądą. Coraz wiecej osób trenuje MMA(lub KSW jak kto woli ;d) a to prowadzi do polepszania infrastruktury trenerskiej, klubowej etc. Im więcej osób to trenuje/w tym siedzi tym wiecej sponsorów sie znajdzie i tym więcej hajsu będzie płynąć. Niech ten Wasilewski zejdzie na ziemie, bo na polskim podwórku to chyba do KSW z tymi wojakowymi boxing nightami troche im brakuje.
 
Słabe jest porównywanie "młodego" MMA do starego dziadka jakim jest boks, bo tu wiadomo że wygra boks, ale jeszcze kilka lat i może nastąpić zmiana, zresztą ona już niedługo nastąpi w Polsce dzięki działalności panów Wasilewskiego i Babilońskiego i ich zaciągu zagranicznych emerytów na gale w Polsce gdzie Polscy gladiatorzy są niepokonani a tylko wyjadą za granicę i są liczeni po kilku sekundach ;)
Zresztą niech spojrzy na Polskę i sytuację gdzie on hal nie zapełnia, gdzie gal w PPV niemal nie robi (zresztą kto miał by na nich walczyć?) a KSW hale zapełnia, gale w PPV robi. Boks za granicą jeszcze się trzyma, zaś w Polsce się cofa, a jeszcze chwila i ostatnią gwiazdę Wasilewski straci (bo Włodarczyk po kolejnej porażce już nie będzie gościem który da zarobić grubą kasę) a wtedy trzeba będzie zwinąć interes.
 
To nie MMA odbiera boksowi najlepszych zawodnikow. Najlepsi atleci wybieraja NHL, NBA czy NFL z racji zarobkow i tego ze w tam nie dostaje sie po glowie. ...
Z tymi dyscyplinami boks konkurował o zawodników zawsze, a z mma od niedawna, dodatkowo jest to również sport walki.
 
Prawda jest że jedna co zauważyłem po znajomych moich i ojca jak siedzimy w barze.
Grupa poniże 40 lat to fani mma, dla których boks umarł.
Grupa powyżej 40 lat to fani boksu, dla których mma nigdy go nie dogoni.
Argumantów po jednej i drugiej stronie może być masa, ale zawsze będą przy swoim.
 
Fakt jest taki że na pewno Boks przeżywa drugą młodość w stanach, szczególnie za sprawą Haymona który tworzy produkt (PBC) wzorowany na UFC. Fani boksu śmieją się że Haymon kontraktuje dużo przeciwników, wyśmiewają to że chce rozdać własne pasy PBC. Zdziwią się gdy pasy PBC będą więcej niż te wszystkie fecarboxy, intercontinentale, internationale, nabf, usba itd. :) Sam Dana wychwala ten pomysł jako fan boksu.

A to co pisze Don Wasyl to nie dowód na to że MMA umiera, a tego że boks ma o wiele większą tradycje, jest sportem olimpijskim i wciąż są w nim większe pieniądze niż w MMA.
 
Wasilewski to się nadaje do orania piaskownicy albo kręcenia karuzeli.... Pomijając fakt że cena jest podana z dupy, bo ile dobrze pamiętam to mniej kosztował bilet w 1 rzędzie + weekend w jakimś burdelu w okolicach Las Vegas to mógłby przestać pieprzyć farmazony i nie wychylać nosa poza swoją wspaniałą grupę promotorską specjalizującą się w sprowadzaniu Węgrów i innych ogórków dla naszych "przyszłych mistrzów świata." Mógł jeszcze dodać np. że walka Ali-Frazier to gówno bo bilety były X razy tańsze a bokserzy zarobili kilkadziesiąt razy mniej.
 
A u mnie inaczej, zawsze się czegos szukalo. Nie bylo jeszcze MMA(w świadomości) a każdy zalowal ze do kicka nie może dolozyc zapasów. Ja mam za sobą karate, kick i judo+boks. Ominela mnie glupia fascynacja aikido i kung Fu na szczęście.
No to pewnie jednak lokalizacja miała znaczenie. U mnie w mieście zawsze było karate, boks z przerwami, taekwondo z czasem się pojawiło i kickboxing. Aikido też było/jest, no i od paru lat BJJ. Zapasów samych jak nie było tak nie ma :-(
 
nie musi sie boks przejadać, wystarczy że obecni championi jak Manny właśnie czy Floyd, odejdą na emeryture - nie ma za nich nikogo kto by nakręcał taki hype i takiej walki nie będzie przez najbliższe 50 conajmniej lat.
Wasilewski jak tak chce porównywać boks bo MMA to niech porównuje swoje gale do gal KSW i wtedy zobaczymy jak wyjdą liczby a nie Mayweathera do UFC który jako jeden z nielicznych ma hype i sprzedaje ppv i bilety.

ja boksu w wydaniu polskich gal typu wojak i innych gówien kompletnie nie trawie, ale taką walke jak ta czy walki Fonfary chętnie obejrze i tak ma wiele ludzi na świecie, ale sporty walki jako ogół ilość zapełnionych eventów i kondycje danej dyscypliny to MMA wypada najlepiej.
 
Back
Top