Podwieszony Walny Zlot Cohones'15 podczas KSW 33 - Musisz tam być!

Cóż, w sobotę pracuję od rana do północy. Zbyt wielkie mam długi, żeby odmówić pomocy znajomej firmie i zrezygnować z ponad 200 €. Ale to nie pierwszy i nie ostatni zlot. Bawcie się dobrze!
 
Cóż, w sobotę pracuję od rana do północy. Zbyt wielkie mam długi, żeby odmówić pomocy znajomej firmie i zrezygnować z ponad 200 €. Ale to nie pierwszy i nie ostatni zlot. Bawcie się dobrze!
Powodzenia w wyjściu na prostą . Szykuj formę, bo ja po 1 grudnia wracam do treningów i na następnym zlocie się chętnie spróbuję na lapę.
 
Powodzenia w wyjściu na prostą . Szykuj formę, bo ja po 1 grudnia wracam do treningów i na następnym zlocie się chętnie spróbuję na lapę.
A masz wiedzę odnośnie niebezpiecznych pozycji? ;) Co chwilę słyszę o połamaniach i zacząłem się trochę bać siłowania z laikami :wink: Tu jeden z najnowszych filmików:

Zróbcie sobie turniej beze mnie, będę wiedział, kogo mieć na oku:cool: Tylko nie róbcie zbyt chamskich blokad w stawach i odpuszczajcie, gdy naciski stają się zbyt mocne. Mi ciężka kontuzja już na 99% nie grozi, nawet jak się siłuję z dużo silniejszym. (Ostatnio byłem u mistrza Niemiec, Spannagela. Uderzyła mnie jego ogromna siła palców, która uniemożliwiała mi jakikolwiek atak górą :)

:beer:
 
A masz wiedzę odnośnie niebezpiecznych pozycji? ;) Co chwilę słyszę o połamaniach i zacząłem się trochę bać siłowania z laikami :wink: Tu jeden z najnowszych filmików:

Zróbcie sobie turniej beze mnie, będę wiedział, kogo mieć na oku:cool: Tylko nie róbcie zbyt chamskich blokad w stawach i odpuszczajcie, gdy naciski stają się zbyt mocne. Mi ciężka kontuzja już na 99% nie grozi, nawet jak się siłuję z dużo silniejszym. (Ostatnio byłem u mistrza Niemiec, Spannagela. Uderzyła mnie jego ogromna siła palców, która uniemożliwiała mi jakikolwiek atak górą :)

:beer:

Lo panie, ja amator totalny, po prostu wygrywałem wszystkie zawody na studiach i lubię sie siłować, jak Ty ładujesz sie z mistrzem Niemiec to byś mnie zabił, chyba nie wiem kogo wyzwalem na pojedynek:D
 
A masz wiedzę odnośnie niebezpiecznych pozycji? ;) Co chwilę słyszę o połamaniach i zacząłem się trochę bać siłowania z laikami :wink: Tu jeden z najnowszych filmików:

Zróbcie sobie turniej beze mnie, będę wiedział, kogo mieć na oku:cool: Tylko nie róbcie zbyt chamskich blokad w stawach i odpuszczajcie, gdy naciski stają się zbyt mocne. Mi ciężka kontuzja już na 99% nie grozi, nawet jak się siłuję z dużo silniejszym. (Ostatnio byłem u mistrza Niemiec, Spannagela. Uderzyła mnie jego ogromna siła palców, która uniemożliwiała mi jakikolwiek atak górą :)

:beer:

O kurwa, to ja z góry mówię że się z nikim siłował nie będę. Gdyby ktoś chciał się kulturalnie ponapierdalać to ok, ale co to to nie :D
 
Jak to jest możliwe, pod względem motoryki? Czy takie złamanie wynika z niewłaściwego ustawienia ręki?
fe46887755_jeblo_to_jeblo.jpg
 
Panowie,
niestety ale właśnie musiałem wyjechać służbowo na jakiś czas (Bukareszt) co oznacza, że ... no właśnie - pomimo wcześniejszych deklaracji nie będę na zlocie. Do ostatniej chwili liczyłem, że uda mi się wyślizgać z wyjazdu. Żałuję, bo wszystko zapowidało się zajebiście: towarzystwo, knajpa na zlot, sama gala, czipsy, konserwy, piwo bez przerwy... a tu lipa.
Jeżeli do tego jest ten temat to niniejszym, z żalem, oficjalnie zgłaszam swoją nieobecność.
 
Lo panie, ja amator totalny, po prostu wygrywałem wszystkie zawody na studiach i lubię sie siłować, jak Ty ładujesz sie z mistrzem Niemiec to byś mnie zabił, chyba nie wiem kogo wyzwalem na pojedynek:D
Hehe, bez przesady, ten mistrz na zawodach zniszczyłby mnie w pół sekundy :) Ja to się mogę mierzyć z gośćmi kategorii max. 60 kg a i tu ścisła czołówka świata by mnie zjadła.
Zresztą jestem przecież tylko internetowym hejterkiem, którego jedynym sportem jest kruszenie chipsów żuchwą na czas ;)
Jak to jest możliwe, pod względem motoryki? Czy takie złamanie wynika z niewłaściwego ustawienia ręki?
Obaj strasznie się poblokowali w stawach, daje to trochę siły, ale konsekwencje "puszczenia" więzadeł czy kości są oczywiście dużo gorsze niż naciągnięty mięsień. Zawodowcy po pierwsze mają bardzo wzmocnione przyczepy i miejsca, w których kumulują się przeciążenia podczas siłowania; po drugie, dobrze oceniają wytrzymałość swego aparatu ruchu; i po trzecie, zostawiają sobie drogę ucieczki na wypadek nagłego, zbyt mocnego ataku przeciwnika. Wiedzą, kiedy muszą się poddać.
http://pl.armpower.net/article/pl/kontuzje-powstale-podczas-walk-3418.html

Spiralne złamanie ramienia:

I rozwinięcie tematu:
 
  • Like
Reactions: JB_
Panowie moj przyjazd staje pod znakiem zapytania, ale dam znac najpozniej w piatek, mam powazne problemy rodzinne i mam nadzieje,ze uda mi sie przyjechac... trzymajcie kciuki
 
:( chlip. Trzymajcie się panowie. Jeszcze kilka dni, ciekawe czy przymasujemy coś, czy dalej redukujemy.
 
Szkoda, że knajpa tylko do 2. Jakieś plany co potem? Ktoś jedzie z Warszawy w sobotę Polskim Busem?
 
Kto jedzie jeszcze ze Śląska? Śląska, nie Sosnowca czy Częstochowy. Czy Wrocławia który myśli, że jest Śląskiem. Gliwice/Katowice
 
Back
Top