Sekcje wzajemnej adoracji? Bez urazy, ale czuję ból dupy.
Poza tym o jakiej wzajemnej adoracji mowa? Messenger, Whatsapp czy inna aplikacja, gdzie po prostu możesz podyskutować z kimś kto ma do napisania coś więcej niż:
Gość jest na liścia - to coś złego?
Dostajesz info, opinię, dane co gdzie jak i za ile i sam decydujesz co z tym robisz. No bez jaj...
Odpisuję dlatego, że sam jestem w kontakcie z kilkoma osobami stąd, które tu piszą raz częściej, raz mniej i wymieniamy się informacjami.
Nie widzę nic złego w tym, że kilka osób się skrzyknęło i wymienia opinie w węższym gronie, bo to procentuje dla wszystkich. Tymbardziej na rynkach, gdzie zabijasz kurs stawkami rzędu 500 złotych lub po prostu dostajesz szybko info, że coś właśnie gdzieś wystawili do gry (bo przecież nikt kto ma własne życie towarzyskie, inne ciekawsze zajęcia, czy choćby pracę, nie siedzi 24/7 i nie śledzi kiedy akurat wystawią kursy). A jak w grupie jest kilka osób, to ktoś zawsze da znać na bieżąco.
Nic przecież nie stoi na przeszkodzie, aby z kimś pogadać i się dogadać w ten sam sposób, przecież właśnie to zrobiłeś z
@barthez01
Hipokryzja? ;)