UEFA Euro 2016 - dyskusja, opinie, wyniki, transmisje.

Trzy godziny temu jeszcze aktualne :lol:
WL5xVhq.jpg

------------------------------------------------
ghDlJwP.gif
 
Dżuma i cholera w tym półfinale
#teamDojczland , niestety :(
W drugim chociaż jasna sytuacja i można Walii kibicować (choć gdyby grał tam jeszcze pizdokarakan Craig bellamy, to można by już całkiem mieć na to ojro wyjebane...)
 
Lubiłem Portugalię, ale to co oni odpierdalają ostatnio to aż szkoda patrzeć, dlatego WAR WALIA!
Natomiast w drugim półfinale mam problem. Niemcy rozkręcili się na dobre i grają w tej chwili najładniej, a jednocześnie najskuteczniej ze wszystkich ekip. Z kolei Francja potrafi zagrać ofenZywnie i z polotem aczkolwiek zdarza im się przespać mecz, dlatego WAR LEPSZY :)
 
Ha ha, no ja się dowiedziałem jeszcze później, bo dopiero z jego postu. To jest tak ważny element wiedzy o świecie, że każdy winien to wiedzieć? No bądźmy poważni :lol:
Wydaje mi się, że każdy kto ma maturę powinien takie rzeczy wiedzieć, zwłaszcza jeśli jest po ogólniaku. Taka podstawowa wiedza, ja pamiętam ze miałem to chyba na historii albo WOSie w gimbazie albo to było o ruskich imionach dziedziczonych po ojcu (otczestwo), a o skandynawskich sam przeczytałem.
 
Wydaje mi się, że każdy kto ma maturę powinien takie rzeczy wiedzieć, zwłaszcza jeśli jest po ogólniaku. Taka podstawowa wiedza, ja pamiętam ze miałem to chyba na historii albo WOSie w gimbazie albo to było o ruskich imionach dziedziczonych po ojcu (otczestwo), a o skandynawskich sam przeczytałem.
Bez przesady. O otczestwie wiedziałem tylko dlatego, że miałem rosyjski w podstawówce. O nazwiskach w Islandii nie wiedziałem aż do dzisiaj. Gdzieś tylko czytałem ciekawostkę, że w islandzkiej książce telefonicznej ludzie są posegregowani po imionach, a nie nazwiskach, bo tak jest wygodniej.
 
Wydaje mi się, że każdy kto ma maturę powinien takie rzeczy wiedzieć, zwłaszcza jeśli jest po ogólniaku. Taka podstawowa wiedza, ja pamiętam ze miałem to chyba na historii albo WOSie w gimbazie albo to było o ruskich imionach dziedziczonych po ojcu (otczestwo), a o skandynawskich sam przeczytałem.
przez caly okres szkolny nie slyszalem ani razu slowa islandia, a co dopiero o ich nazwiskach. polowa tych po ogolniaku pewnie nawet nie wie, gdzie lezy islandia.
 
Wydaje mi się, że każdy kto ma maturę powinien takie rzeczy wiedzieć, zwłaszcza jeśli jest po ogólniaku. Taka podstawowa wiedza, ja pamiętam ze miałem to chyba na historii albo WOSie w gimbazie albo to było o ruskich imionach dziedziczonych po ojcu (otczestwo), a o skandynawskich sam przeczytałem.
Bez jaj... Mam nadzieję, że Islandczycy wiedzą np. że niemal wszystkie polskie imiona żeńskie kończą się na literę a. W przeciwnym razie można ich uznać za niedouczonych :)
 
Wydaje mi się, że każdy kto ma maturę powinien takie rzeczy wiedzieć, zwłaszcza jeśli jest po ogólniaku. Taka podstawowa wiedza, ja pamiętam ze miałem to chyba na historii albo WOSie w gimbazie albo to było o ruskich imionach dziedziczonych po ojcu (otczestwo), a o skandynawskich sam przeczytałem.
No to może tego dnia byłem na wagarach i choć nie pochwalam wagarowania, to jest to naprawdę relatywnie mało przydatna wiedza. Chyba, że ktoś się wybiera w tamte rejony, to inteligentny człowiek poczyta wcześniej o tamtejszej kulturze, zwyczajach itp.
A tak, to co z tego, że ktoś będzie znał takie niuanse, jeśli np. nie rozumie, w jaki sposób finansiera wpływa na politykę, co jest x razy ważniejsze.

Ja np. za podstawową wiedzę mogę uznawać, że triceratopsy żyły przed tyranozaurami, bo wiem to od łepka. Albo, że na drugiej planecie od słońca jest goręcej niż na pierwszej. Ale nie uznaję tego za wiedzę, którą każdy powinien posiadać.

Ponadto uważam, że wiedzę należy selekcjonować i wybierać to, co dla nas jest bardziej przydatne. Tak jak w pracy, z reguły lepiej być dobrym w jednej dziedzinie, niż nijakim we wszystkim.

Mógłbym jeszcze dodać, że dużo praktyczniejszą dla większości wiedzą jest np. o umiejętnym przenoszenie mebli. Jeśli dajmy na to, ktoś się przeprowadza, to ja jako profesjonalista byłbym zwykle w stanie dojrzeć ok. 50-100 błędów, w tym 10- 30 bardzo poważnych :) Ale nie mówię nikomu, że ma strasznie nikłą wiedzę o noszeniu, raczej mówię, że nie ma porównania do zawodowca :-)
 
pozniej tez jest w akcji :crazy:
A to nie wiem...
Wyłączyłem, bo się wystraszyłem. Usłyszałem te krzyki, ludzi biegnących na siebie z taką agresją, brzydkie słowa po radziecku... Atawizm w czystej postaci. To dla mnie za dużo, popłakałem się w 35 sekundzie jak grubas bił blondynkę, a w 41 sekundzie wyłączyłem. Do teraz nie mogę dojść do siebie i wciąż targa mną wewnętrzny szloch.
Nie rozumiem, jak ludzie mogą oglądać to ememej.
 
Back
Top