Trening w domu

ile czasu wytrzymasz robiąc zwykłego planka?
Minutę... Jak miałem większy bęben to cisnąłem dłużej i więcej powtórzeń. Tera jak przestałem pić to po minucie mam wystarczające spięcie, a że robię prawie codziennie w rozgrzewce to efekt się nakłada, bo statyczne ćwiczenia mają na mnie takie długotrwałe działanie. Win-win. :beczka:
 
  • Like
Reactions: AKK
No ale to ćwiczenie właściwie składa się z jednego powtórzenia.
To spróbuj zrobić kilka z przerwami, zobaczysz różnicę. Wiadomo, nie na początku, ale po miesiącu lub kilku. Można aktywować więcej i głębiej, dobrać się do głębiej położonych mięśni i aktywować je też. Plus szkieletowe.

Mi wystarcza minuta, bo nie cisnę na jakieś wyjątkowe docięcie, wystarczy że kaloryfer wyłazi i luz.
 
Mi wystarcza minuta, bo nie cisnę na jakieś wyjątkowe docięcie, wystarczy że kaloryfer wyłazi i luz.
Zrobiłem se na próbę i minute dałem radę akurat. Był to plank z podpartymi przedramionami, a nie w pozycji jak do pompki - jakby co. Jednak docięcie i kaloryfer to nie powinna być motywacja dla forumowicza cohones. To ćwiczenie musi mi dać sprawność bojową o wtedy mogę to robić. Tak to pierdzielę nie robię. xD
 
Zrobiłem se na próbę i minute dałem radę akurat. Był to plank z podpartymi przedramionami, a nie w pozycji jak do pompki - jakby co. Jednak docięcie i kaloryfer to nie powinna być motywacja dla forumowicza cohones. To ćwiczenie musi mi dać sprawność bojową o wtedy mogę to robić. Tak to pierdzielę nie robię. xD
A to już zależy od wieku, mi wystarczy docięcie bo sprawność bojową to w młodości robiłem, teraz wystarczy wyglądać i się nie sypać. A sporty to inne wolę, niż jakaś gimnastyka czy inne bzdety. Ruch na świeżym powietrzu, rower i inne pierdoły. A to z płaskim brzuchem starczy. Wcześniej miałem bebzoleo wielkości piłki od kosza czy lekarskiej, teraz płaski jak stół. Styka w zupełności.
 
Sprawdzam te planki. Robie od tygodnia. Ból brzucha już przeszedł, więc można atakować. Dziś zrobiłem 3 x 70 sekund i to będzie moje dzienne minimum.
Kupiłem również takie kółko i też cisnę.
Opera Snapshot_2024-04-15_211020_www.amazon.co.uk.png
 
Wariant trzeci czyli jak do pompki 2 i pół minuty bez żadnej rozgrzewki ale wytrzymałabym dłużej. Tylko po co się tyle męczyć. Po za pompkami i dźwiganiem skrzyń biegów nic nie ćwiczę. Okazjonalnie rower.
 
Zwykły plank to w podparciu na przedramionach
Przyjmuje taką pozycję i co dalej? Ileś minut trzeba wytrzymać po ile powtórzeń? Po tylko jednej próbie czuję że to dobre ćwiczenie na brzuch łapy i ogólnie cale ciało. Po 2,5 minuty uczucie jakbym zrobił z 60 pompek.
 
Przyjmuje taką pozycję i co dalej? Ileś minut trzeba wytrzymać po ile powtórzeń? Po tylko jednej próbie czuję że to dobre ćwiczenie na brzuch łapy i ogólnie cale ciało. Po 2,5 minuty uczucie jakbym zrobił z 60 pompek.
Trzymaj wyprostowane ciało i tyle. Na początek nic więcej nie musisz robić. To ma aktywować mięśnie stabilizujące korpus, włącznie z mięśniami głębokimi. Jeśli robisz normalny trening to wpleć to gdzieś pod koniec treningu.
 
Trzymaj wyprostowane ciało i tyle. Na początek nic więcej nie musisz robić. To ma aktywować mięśnie stabilizujące korpus, włącznie z mięśniami głębokimi. Jeśli robisz normalny trening to wpleć to gdzieś pod koniec treningu.
Dzięki.
 
Podpór przodem lub jak kto woli ławeczka zapaśnicza - świetne ćwiczenie izometryczne, odpala się 10 minut i próbujemy jak najmniej upadków, a jest jeszcze lepsze jak się robi na paraletkach. Na jednej ręce też polecam.

Zajebiste też ćwiczenie, którego nie znacie, a które mega rozwija nogi i dolne plecy to przysiady shiko - przysiady sumo z przenoszeniem z nogi na nogę, wprost zaczerpnięte z sumo.

Z izometrii bierze się siła
 
Back
Top