Kar0l
ONE FC Lightweight
No coś tam trzeba pokombinować w rozpisce, ukierunkowaniu, a może też podbić kcal (zamanipulować jedzeniem) czy dodać jakieś suple. To już kwestia bardzo mocno indywidualna, ale też na pewno nie jest łatwo gdy jest ta praca fizyczna. My wszyscy jesteśmy stworzeni do ruchu, ale jeśli się ostro zasuwa to potem jest ta cienka granica by się nie zajechać. Miałem taki okres, że sporo było w rozjazdach to robiłem co mogłem, a potem próbowałem to nadrabiać. Na pewno trzeba też wypracować zdrowe podejście do tego wszystkiego, ale jak tu żyć bez treningu? No trzeba coś porobić ze sportu.Może treningi warto ukierunkować na wytrzymałość, a mniej na siłę. Co 2 piątek po robocie intensywne proste ogólno-rozwojówki na ręce, nogi, brzuch i plecy.
Jednak nie ma co sie oszukiwać, zmiana pracy na mniej wymęczającą by pomogła w regeneracji. Jeszcze te spanie na raty, przerąbane.... Jak się kładłem na godzinną drzemkę, która trwała 6 godzin, to zacząłem kłaść się na twardej podłodze, żeby łatwiej mi było się szybko obudzić, ale to też dupa a nie regeneracja.