TRENING POD WALKĘ - ODSŁONA DRUGA!

Ty umiesz czytac ze zrozumieniem???? CO TY PIERDOLISZ.... ta uwali sie na mnie 80 kg i go nie zepchne hahahah to dawaj go

:juanlaugh: :juanlaugh: :juanlaugh:
najpierw uwalic by sie jeszcze musial...
No nie zepchniesz byczku Fernando :) dobry zawodnik który balansuje środkiem ciężkości zamęczy Ci łapki od tego wyciskania:) wyobraź sobie że miałem rekord 240kg w przysiadzie i zrobiłem test z kolegą z maty który waży 90kg i test polegał na tym, że on siada mi na barkach i utrudnia mi wykonywanie przysiadu - tak potrafił balansować i się rozluźniać, że nie wstałem ani razu :) no ale to była tylko zabawa i spodziewałem się wyniku, a jeśli jest ktoś kto uważa że jak wyciska marne 120kg na klatę to bez problemu zepchnie z siebie zawodnika 80kg który umie w to grać to powodzenia :)
 
Raz ze 120 to nie jest jakas zwierzęca sila chociaz wynik ładny, do chłopaków ktorzy umieją w to grać to niestety nie ma podjazdu.

Myślę ze na glebie i 60 paro kilowy dobry technicznie chlop nie dalby wstać takiemu. Tu juz nie chodzi o siłę
 
No nie zepchniesz byczku Fernando :) dobry zawodnik który balansuje środkiem ciężkości zamęczy Ci łapki od tego wyciskania:) wyobraź sobie że miałem rekord 240kg w przysiadzie i zrobiłem test z kolegą z maty który waży 90kg i test polegał na tym, że on siada mi na barkach i utrudnia mi wykonywanie przysiadu - tak potrafił balansować i się rozluźniać, że nie wstałem ani razu :) no ale to była tylko zabawa i spodziewałem się wyniku, a jeśli jest ktoś kto uważa że jak wyciska marne 120kg na klatę to bez problemu zepchnie z siebie zawodnika 80kg który umie w to grać to powodzenia :)
kurwa pójde do copacabany czy innego nagram i Ci bedzie glupio
 
Ciekawe bo jak ten temat się zaczynał to zastanawiałem się - a gdyby tak jakieś wyzwania? I proszę już coś się dzieję w tym kierunku. W każdym bądź razie dziękuję za Wasze posty, powtarzam się, ale lubię takie rozważania treningowe.
 
A co jak wyciskasz 120 na klatę a typ który jest w twojej wadze 80 to się nie przełoży na parter? na bjj? na to czy go zepchniesz z siebie? oczywiście że tak!
Gordon Ryan 109 kg vs Thor Bjornsson (nie wiem ile ważył w momencie nagrywania wideo ale jego wagę przyjmuję się w granicach 180-240 kg) *aktualnie mniej bo trenował do walki bokserskiej

Wycisk na płaskiej u Bjørnssona - znalazłem 240 kg bez sprzętu
Martwy - ponad 500 kg.




Od 3:20 masz lekki sparing. Thor mimo przewagi siły absolutnej nie zrzucił z siebie Ryana a próbował. Gordon za to w kilka sekund przetoczył potwora. Nie siłą w ruchu push ale transferem mocy z bioder i całego ciała. To było lekkie przetoczenie. Wyobraź sobie jak szarpnąłby nim Ryan w prawdziwej walce.

Przykład przerysowany ale czasami taki jest potrzebny dla zrozumienia. Trafił na najlepszego zawodnika no gi ever. Sam także jest potworem w swojej dziedzinie brutalnej siły.

Skill, siła w walce 1: 0 brutalna siła



Czekam na Twój filmik. Jestem ciekawy jak to wyjdzie.
 
Gordon Ryan 109 kg vs Thor Bjornsson (nie wiem ile ważył w momencie nagrywania wideo ale jego wagę przyjmuję się w granicach 180-240 kg) *aktualnie mniej bo trenował do walki bokserskiej

Wycisk na płaskiej u Bjørnssona - znalazłem 240 kg bez sprzętu
Martwy - ponad 500 kg.




Od 3:20 masz lekki sparing. Thor mimo przewagi siły absolutnej nie zrzucił z siebie Ryana a próbował. Gordon za to w kilka sekund przetoczył potwora. Nie siłą w ruchu push ale transferem mocy z bioder i całego ciała. To było lekkie przetoczenie. Wyobraź sobie jak szarpnąłby nim Ryan w prawdziwej walce.

Przykład przerysowany ale czasami taki jest potrzebny dla zrozumienia. Trafił na najlepszego zawodnika no gi ever. Sam także jest potworem w swojej dziedzinie brutalnej siły.

Skill, siła w walce 1: 0 brutalna siła



Czekam na Twój filmik. Jestem ciekawy jak to wyjdzie.

no dobra Ty ale Bjornson nie ogarnia sportów aalki przeciez on co boksował przez rok?
 
Tak jak piszesz, boksuje od niedawna. Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem jednak, że brutalna siła broni się zawsze, niezależnie od zaplecza w SW.

Przykład ze sportu to Demetrious Johnson. Ostatnio wystartował na zawodach BJJ i wygrał kategorię OPEN. Walczył z olbrzymem. To był brązowy pas. Przy takich rozmiarach i poziomie gość wiedział jak walczyć.

Dodatkowa ciekawostka. Firas Zahabi -trener w Tristar Gym, był trenerem George’a St Pierre’a. Pokazuje tutaj jak sprytem pokonać większego przeciwnika. Pojedynek stójkowy i tutaj łatwiej zniwelować dysproporcje siłową niż w grapplingu ale to także element walki.




Dodatkowo Mike Tyson. Mike był małym ciężkim. Swoją reputację bestii zawdzięczał dynamice, szybkości i dopracowaniu do perfekcji włożenia całej masy ciała w cios.
Jego przeciwnicy byli więksi i silniejsi. Strzelam, że większość z nich dźwigała więcej.


Mogę się mylić bo nikt nie ma monopolu na rację ale musisz teraz wyjść z przykładami zawodowych pojedynków lub swoich doświadczeń, które sam wcześniej zaproponowałeś.

Siła to jednostka motoryczna ważna jak wszystkie. Nie można jednak opierać się tylko na niej.

Mogę być od Ciebie szybszy w stójce. Jeśli jednak dobrze mnie rozczytasz i masz lepszy timing to na nic mi ta szybkość. Będę pruł powietrze. To samo z siłą. Nieodpowiednio użyta wypompuje Cię. Jeśli jednak nadal stoisz przy swoim to co z moim argumentem i rywalizacji USA vs Rosja w zapasach? Podałem go kilka postów temu. Przeczytaj i tam wszystko jest wyjaśnione. W skrócie nie wyciskający lub dużo mniej wyciskający zawodnicy wygrywają z ciężko dźwigającymi. Różnice robią elementy o których tu wszyscy wspominali.
 
Last edited:
Jak wyciskasz 120 na klatę a uwali się na Tobie zawodnik 80kg który umie balansować środkiem ciężkości swojego ciała to go nie zepchniesz, zapomnij. Walka to nie jest wyciskanie na klatę :)

Ty umiesz czytac ze zrozumieniem???? CO TY PIERDOLISZ.... ta uwali sie na mnie 80 kg i go nie zepchne hahahah to dawaj go

:juanlaugh: :juanlaugh: :juanlaugh:
najpierw uwalic by sie jeszcze musial...
Temat zaczyna sie sprowadzać do oczywistej konkluzji, że w walce najważniejsze są skile. Pytanie zasadnicze, jak bardzo 80kilowiec będzie umiał balansować/trzymać. Khabib chyba waży 80kg teraz i raczej nikt nie sądzi że kulturysta podnoszący 120kg go z siebie zrzuci. Z kolei chłop podnoszący 120 kg ze skilami powinien zrzucić 80 kilowca(nie koniecznie Khabiba :)

Kiedyś w Rosji była tragiczna bójka, też tu opisywana. Trójboista Drachev Andrei klepał się z 80kilowym dagestańcem z amatorskiego mma. SIłacz był z dołu ale raz udało mu się przetoczyć dagestana, lecz potem dagestanczyk wrocił na górę. Nie wiem ile siłacz brał na klatę, prawdopodobnie więcej niż 120 kg. No i co umiał dagestaniec w parterze też jest kwestią domysłu.
 
Tak jak piszesz, boksuje od niedawna. Z Twojej wypowiedzi wywnioskowałem jednak, że brutalna siła broni się zawsze, niezależnie od zaplecza w SW.

Przykład ze sportu to Demetrious Johnson. Ostatnio wystartował na zawodach BJJ i wygrał kategorię OPEN. Walczył z olbrzymem. To był brązowy pas. Przy takich rozmiarach i poziomie gość wiedział jak walczyć.

Dodatkowa ciekawostka. Firas Zahabi -trener w Tristar Gym, był trenerem George’a St Pierre’a. Pokazuje tutaj jak sprytem pokonać większego przeciwnika. Pojedynek stójkowy i tutaj łatwiej zniwelować dysproporcje siłową niż w grapplingu ale to także element walki.




Dodatkowo Mike Tyson. Mike był małym ciężkim. Swoją reputację bestii zawdzięczał dynamice, szybkości i dopracowaniu do perfekcji włożenia całej masy ciała w cios.
Jego przeciwnicy byli więksi i silniejsi. Strzelam, że większość z nich dźwigała więcej.


Mogę się mylić bo nikt nie ma monopolu na rację ale musisz teraz wyjść z przykładami zawodowych pojedynków lub swoich doświadczeń, które sam wcześniej zaproponowałeś.

Siła to jednostka motoryczna ważna jak wszystkie. Nie można jednak opierać się tylko na niej.

Mogę być od Ciebie szybszy w stójce. Jeśli jednak dobrze mnie rozczytasz i masz lepszy timing to na nic mi ta szybkość. Będę pruł powietrze. To samo z siłą. Nieodpowiednio użyta wypompuje Cię. Jeśli jednak nadal stoisz przy swoim to co z moim argumentem i rywalizacji USA vs Rosja w zapasach? Podałem go kilka postów temu. Przeczytaj i tam wszystko jest wyjaśnione. W skrócie nie wyciskający lub dużo mniej wyciskający zawodnicy wygrywają z ciężko dźwigającymi. Różnice robią elementy o których tu wszyscy wspominali.

Fedor Emalienenko choćby, na treningu własne ciało a ciężary to wypchnięcia z klaty stojąc w podskokach z pustym gryfem albo praca z młotem, przetaczanie opony... Czyli to co ma sens pod walkę
 
Fedor Emalienenko choćby, na treningu własne ciało a ciężary to wypchnięcia z klaty stojąc w podskokach z pustym gryfem albo praca z młotem, przetaczanie opony... Czyli to co ma sens pod walkę
Dokładnie.

Kolejne przykłady to starcie Lesnara z Velasquezem.
Brock jest prawdziwym potworem. Uprawiał zapasy na studiach i futbol amerykański. Jego rekord w 4 lata to 106-5 w zapasach a w 2000 zdobył złoto w kategorii ciężkiej. Dźwiga ogromne ciężary a do tego jest sprawny i szybki.
Velasquez z tzw „dad body” zmasakrował Brocka, który wpadł do UFC jak burza.
Walka poniżej:


 
A jakie Wy znacie ćwiczenia na poprawę siły ciosu? :eddieconspiracy:



jack-nicholson-masturbate.gif
 
Marsz to podstawa w działaniach, a tutaj w wersji ekstremalnej - Staż „Jaguar international" odbywa się corocznie w położonym głęboko w dżungli Centrum Szkolenia Lasów Równikowych (Centre d'Entraînement en Forêt Equatoriale, CEFE) 3e REI.

Ostatnio żołnierz JW AGAT ukończył ten kurs
jwjaguar.jpg
 
Marsz to podstawa w działaniach, a tutaj w wersji ekstremalnej - Staż „Jaguar international" odbywa się corocznie w położonym głęboko w dżungli Centrum Szkolenia Lasów Równikowych (Centre d'Entraînement en Forêt Equatoriale, CEFE) 3e REI.

Ostatnio żołnierz JW AGAT ukończył ten kurs
View attachment 101916

Ciekawe jak wygląda schemat treningu takiej jednostki?
 
Pytasz o Legię Cudzoziemską? Czy o AGAT? Cały czas szkolenia tak w skrócie powiedzieć można.
Pytałem ogólnie o temat treningu takich jednostek. Nie jestem w temacie i ciekawił mnie zawsze trening takich ludzi.
 
Pytałem ogólnie o temat treningu takich jednostek. Nie jestem w temacie i ciekawił mnie zawsze trening takich ludzi.
Jak chodzi o przygotowanie pod selekcję, a później bycie w takiej formacji to bazuje taka wszechstronność/wieloboizm. Jedni robią crossfit, inni jakieś fbw, bieganie, marsze z plecakiem, podnoszenie ciężarów, trójbój siłowy, kalistenika, kettle, pływanie, wspinaczka. Co osoba to różne preferencje, ale dominuję to co cię wszechstronnie przygotuję do bycia maksymalnie wydajnym człowiekiem.


Cały kanał ma sporo podcastów, ale tak to są jeszcze podcasty gdzie opowiadają goście z innych topowych formacji w świecie, kiedyś coś tam wrzucałem na ten temat o służbach na forum
 
Pytałem ogólnie o temat treningu takich jednostek. Nie jestem w temacie i ciekawił mnie zawsze trening takich ludzi.
Marsz to podstawa, musisz być w stanie maszerować cały dzień, tak by przejść co najmniej 100 km. 16/17h po 6 km na godzinę. A za tym idą setki marszow na mniejsze dystanse, tak by zbudować wytrzymałość mięśni, ścięgien i kości. Kości najbardziej bolą po takich akcjach :robertmakeup:
 
Szon i neavy seal :beczka:

"Bedzie bity, bedzie płakał, bedzie leżał " :awesome:

Pamietam jak zagraniczniaki w komentarzach cos bredziły ze ktos kto służy w jednostkach by poskładał zawodnika mma :waldeklaugh: to trzeba miec wyobraźnię.


 
Back
Top