Drzewo
UFC Middleweight
Więcej kontuzji jest po stronie treningu rodem z USA.Do mojego zarysu treningu dodałbym notę, że moim zdaniem są dwie szkoły.
Jedną przedstawiłem w moim poście, drugą trzeba także poruszyć. Uważam ją także za skuteczną.
Chodzi o dźwiganie i progresję ciężaru. Wielu zawodników w sportach kontaktowych dźwiga naprawdę duże ciężary. Różnice robi tutaj jednak zachowanie funkcjonalnych ruchów w treningu wraz z elementami dynamiki i szybkości. Wtedy ma to sens.
Poza sezonem dźwiga się w:
NFL/Rugby
Bardzo sprawni goście, biegający 80 min(rugby) i mający siłę na szybkie zrywy o charakterze interwałwym(starcia z przeciwnikiem, bloki, ataki, dużo klinczu i obaleń) ale i kondycję na ciągłą pracę(bieganie, prowadzenie gry). Zawsze uważałem, że taki typ atlety będzie mocny w walce.
Przykładem jest Sony Bill Williams, były reprezentant All Blacks w rugby i były bokser. Nawet jeśli zdyskredytujemy jego osiągnięcia w boksie bo nie osiągnął poziomu światowego to trzeba przyznać, że w konfrontacji ze zwykłym zjadaczem chleba, taki gość zjada go dosłownie w walce.
Alexander Volkanovski - grał w przeszłości w rugby a w oktagonie zaprezentował jedne z najbardziej kompleksowych umiejętności w historii MMA. Tutaj osiągnięcia i performance bronią się same i są już na poziomie legendarnym.
Zapaśnicy NCAA/olimpijczycy i medaliści MŚ w USA
W off season, każda ze szkół prowadzi siłowy program zawierający ciężkie wielostawy i pylometrykę. Nawet w czasie sezonu i meczów, schodząc z obciążeń, wykonują ciągi, siady, wyciskanie w pionie i w poziomie, podciągają się i wiosłują.
To przykłady sportowców prezentujących świetny poziom siłowy z zachowaniem zwinności, szybkości i kondycji. Większość z nich rusza się jak koty nawet ważąc ponad 100kg.
Z drugiej strony mamy ludzi z Dagestanu, mało dźwigania, przewaga drillów, pracy z partnerem.
Dwie szkoły działają, dwie mają wyniki i dwie sprawdzają się w walce (zapasy/mma)
Co do tego który jest lepszy musielibyśmy przejrzeć statystyki medali i konfrontacji na przestrzeni wielu lat.
Co do pompek vs machania talerzem - wystarczy porównać rodzaj ruchu w danym ćwiczeniu a rodzaj ruchu w walce. Jeśli nie wykonujesz danych ruchów w walce, to ćwiczenie ich średnio wpłynie na twoje wyniki.
Zaś machanie ciężarem na zmęczeniu to właśnie efekt ciężkich rąk po kilku rundach walki. Kondycjonowanie zwyczajnie przyda się bardziej.