The Ultimate Fighter: Team McGregor (Europe) vs Team Faber (USA)

Lobov oczywiście dostał najsłabszego przeciwnika z grupy ćwierćfinałowej, który powinien był wylecieć zamiast Gruetzemachera. :crazy:
Co za żenada.
z tego co teraz pokazali w trakcie gali to Artem zmierzy się właśnie z Gritzem, Svensson chyba kontuzja.
 
z tego co teraz pokazali w trakcie gali to Artem zmierzy się właśnie z Gritzem, Svensson chyba kontuzja.
No i git. Życzę Artemowi, żeby Amerykanin go lajował i prejował przez całą walkę :lol:
 
Oj, szczerze to w obu walkach spodziewałem się odwrotnych wyników walk. A Hall do końca myślałem, że złapie i urwie nogę.

A już za tydzień Marcin :D czekamy :D
 
Trzeba przyznać, że w walkach Lobova to nudy nie będzie na pewno ;) Póki co faworytem do końcowego sukcesu jest według mnie Rogers, ale mam nadzieję, że za tydzień zmienię zdanie pod wpływem zajebistego występu Marcina !
 
Trzeba przyznać, że w walkach Lobova to nudy nie będzie na pewno ;) Póki co faworytem do końcowego sukcesu jest według mnie Rogers, ale mam nadzieję, że za tydzień zmienię zdanie pod wpływem zajebistego występu Marcina !
Rogers pokazał się z dobrej strony, że nie ma złego parteru, bo Hall mu nic nie zrobił, to już coś znaczy, ładnie bronił jego wejść, a stójka, jak to z grapplerem zachowawcza. Myślę, że może dużo ugrać, zobaczyłbym go w starciu z Lobovem.
 
Saul od początku wydawał się mega solidny, lubię gościa.

czy tylko mi się dobrze ogląda walki Artema? :lol: #luj
 
Pod koniec chyba schrzanili sprawe i pokazali zawodnikow ktorzy wygraja walki w nastepnym odcinku , ciekawe czy ktos to zauwazył oprócz mnie:P
 
Kurde, z każdym kolejnym odcinkiem Lobov robi na mnie coraz większe wrażenie. :boystop:
ten luz w stójce, pewność siebie, siła ciosu, takie lekkie "don't give a fuck" w walce - serio nie tego się spodziewałem, haha. kozak.
 
Fajna walka Lobova. Chris wcale nie korzystał z zapasów, chyba bardzo chciał udowodnić, że potrafi walczyć efektownie. Lobov - widać że gość wkłada 100% mocy w każdy cios, dodatkowo trzyma ręce nisko i strzela tymi lujami z bioder. Lekko za połową pierwszej rundy wyglądał już na mocno spompowanego, pomyślałem sobie wtedy - oho, nie ugra tego, nie tak spompowany. A jednak ugrał i ustrzelił Chrisa w drugiej, skubany. Ładny nokaut.

Rogers jak to Rogers, kontrolował cały pojedynek. Fajnie skontrował Halla w drugiej rundzie po nieudanym sprowadzeniu, aż ten sobie zrobił przysiad. Wydawało mi się, że jako jeden z nielicznych słuchał co do niego Conor gada podczas walki. Natenczas jak dla mnie jest faworytem, choć wiadomo, kibicuję Marcinowi :smile:

Za tydzień war Marcin :windu:

BTW, orientuje się ktoś, czy ta drabinka to taka legit drabinka, czy taka dla picu jak wcześniej, "żeby to ładnie wyglądało"?
 
Fajna walka Lobova. Chris wcale nie korzystał z zapasów, chyba bardzo chciał udowodnić, że potrafi walczyć efektownie. Lobov - widać że gość wkłada 100% mocy w każdy cios, dodatkowo trzyma ręce nisko i strzela tymi lujami z bioder. Lekko za połową pierwszej rundy wyglądał już na mocno spompowanego, pomyślałem sobie wtedy - oho, nie ugra tego, nie tak spompowany. A jednak ugrał i ustrzelił Chrisa w drugiej, skubany. Ładny nokaut.

Rogers jak to Rogers, kontrolował cały pojedynek. Fajnie skontrował Halla w drugiej rundzie po nieudanym sprowadzeniu, aż ten sobie zrobił przysiad. Wydawało mi się, że jako jeden z nielicznych słuchał co do niego Conor gada podczas walki. Natenczas jak dla mnie jest faworytem, choć wiadomo, kibicuję Marcinowi :smile:

Za tydzień war Marcin :windu:

BTW, orientuje się ktoś, czy ta drabinka to taka legit drabinka, czy taka dla picu jak wcześniej, "żeby to ładnie wyglądało"?

Drabinka raczej dla picu bo w zapowiedzi następnego odcinka jest, że Dana ogłasza pojedynki półfinałowe.
 
No i kolejny polski akcent: trener europy ju-jitsu Arek Sternalski.
Lobov to naprawdę jest russian hammer
Rogers to w chuj solidny fighter, widzę go jako wicemistrza tego TUFa zaraz po Marcinie :)
 
No i kolejny polski akcent: trener europy ju-jitsu Arek Sternalski.
Lobov to naprawdę jest russian hammer
Rogers to w chuj solidny fighter, widzę go jako wicemistrza tego TUFa zaraz po Marcinie :)
Też go widzę w przegrywającego w finale z Marcinem :D
 
Chris wcale nie korzystał z zapasów, chyba bardzo chciał udowodnić, że potrafi walczyć efektownie.
Też mi się tak zdawało, że Gritz na siłę chciał pokazać, że jednak potrafi walczyć efektownie po tym, jak odpadł z programu z powodu poprzednich, nudnych pojedynków.
Szkoda, bo gdyby wyszedł do walki z innym nastawieniem i planem, to możliwe, że ugrałby coś więcej.
________________

W zwiastunie kolejnego odcinka widać było, że Marcin zbierał sporo kopnięć od Teymura...
Mam złe przeczucia.
 
Last edited:
Dobry był tekst Fabera do Lobova podczas pool party: "You are Russian and Irish? So you are the best man to drink with" :crazy:
 
za 2 tygodnie gala TUF 22, a jeszcz 4 walki do finalu zostalo
ktos wytlumaczy o co w tym chodzi i ktos tam bedzie walczyl?
 
W tym tyg dwa x 1/4, a za tydzien 2x1/2 i mamy tuf 22 finale za dwa tygodnie
 
Póki co faworytem do końcowego sukcesu jest według mnie Rogers, ale mam nadzieję, że za tydzień zmienię zdanie pod wpływem zajebistego występu Marcina !

Przecież Marcin już gdzieś "chlapnął", że na głównej gali może zawalczy w piórkowej. Finaliści TUF'a stoczą bój w lekkiej ;)
 
Przecież Marcin już gdzieś "chlapnął", że na głównej gali może zawalczy w piórkowej. Finaliści TUF'a stoczą bój w lekkiej ;)
No ja tego nie widziałem, także czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek i mimo wszystko liczę na jak najlepszy wynik Marcina ;)
 
Back
Top