Tanio skóry nie sprzedam

rgJmaf57iiMqqwtncbFfiDlFqlMxRmam.png

Ja też, jedyne co wiem o tym typie ze smerfów:


 
@PaulPGR tak powiedziała po kwiatach czy między śliwką a kwiatami?
Przez tego mema przypomniała mi się historia z gimnazjum jak dwóch typów z mojej klasy pobiło się o laske z którą ani jeden ani drugi nigdy nie gadał bo obaj tylko przechwałki jak to by ją wyrwali a bali się choćby spojrzeć w jej stronę a co dopiero powiedzieć chociaż cześć.
Jeden strzelił siupa i był dosyć duży, grał w piłkę w jakimś tam klubie, drugi mój rocznik taki zjeb co nosił obsrane dresy, słuchał rapsów i przechwalał się ile to nie jara, komu to mordy nie skuł, że z kastetem kogoś napierdalał itp.
Poszli za garaże gdzie zwykle rozwiązało się spory, publika też bo się rozniosło i sami gadali o tym no i Pan piłkarzyk napierdolił gangstera zabijake samozwańczego ojca chrzestnego swojego osiedla tak że nos połamany i takie fioletowe śliwy że na oczy nie widział.

Teraz najlepsza część tej historii, na drugi dzień postrach dzielni przychodzi do szkoły z tymi morelami wielkości kurwa mandarynek, siada w ławce obok typa co go najebał jak frajera, zbijają sobie piąteczki i te teksty „dobrze walczyłeś” XDD :waldeklaugh::juanlaugh:
Co se to przypomne to do dzisiaj sie śmieje sam do siebie jak debil, powiedział bym że ta historia to złoto ale to już jest jebana magiczna ruda :juanlaugh:
 
Back
Top