Tanio skóry nie sprzedam

1685794857997.jpeg
 
A propos studentów, kumpel ostatnio wygrał studenckiego Masterchef. Gotowanie parówek w czajniku elektrycznym to pikuś. Kumpel podgrzał je ekspresem ciśnieniowym
Odnośnie studenckich trików - oglądałem wczoraj konkurs gotowania, akurat był fragment z przekąskami i typ gotował Ziemniaki w mikrofalówce, po umyciu i owinięciu każdego z osobna w mokry ręcznik papierowy. Pięć minut i typ już leciał z robieniem jakichś dziwnych krokietów z ziemniaków i dwóch serów, zmieszał to z sobą, wjebał w panierkę, do tego sos ranczerski i ludzie oszaleli. Zajebisty tip jak nie masz nic w lodówce a znajomi atakują już bramy :suchykarol:
 
Back
Top