Tanio skóry nie sprzedam

Czy któryś z dżentelmenów również się kieruje kodeksem Bushido? Pytam, bo nie chcę komuś podpaść.

 
Czy któryś z dżentelmenów również się kieruje kodeksem Bushido? Pytam, bo nie chcę komuś podpaść.

Sąd go zaorał. Makao i po makale.
 
Czy któryś z dżentelmenów również się kieruje kodeksem Bushido? Pytam, bo nie chcę komuś podpaść.


Sąd go zaorał. Makao i po makale.

Dokładnie.

Sędzia też musiał być samurajem:

Dlatego Robert B. sam się zhańbił, bo prawdziwy samuraj okazuje miłosierdzie, którego oskarżony nie okazał, atakując kuzyna mieczem. Nie był ani mężny, ani powściągliwy, ani godny, by być prawdziwym wojownikiem i dlatego miecza z powrotem nie dostanie.

:jarolaugh:
 
Czy któryś z dżentelmenów również się kieruje kodeksem Bushido? Pytam, bo nie chcę komuś podpaść.

Za każdym razem bawi słowa samuraj i miłosierdzie. Przecież to były niezłe chuje.
 
FoUFwZPXgBwS0XW.jpg
 
Back
Top