Szczepienia ankieta.

Którego chipa przyjmiesz?


  • Total voters
    156
  • Poll closed .
U nas obecnie dopiero powoli się luzują wolne miejsca po marcowo-kwietniowym zapierdolu. Od czerwca rezygnuje i wracam na stare śmieci.
Oczywiście. To wszystko nie jest 0-1. O tym właśnie piszę, w jednym miejscu będzie wielu chorych i pełny szpital, w drugim mało chorych a szpital i tak zamknięty. Nie chcę się kłócić o wirusa tylko mówię mu, że to nie tak, że jak się wszyscy zaczepimy to już będzie luz blues i nikt nie umrze. Tak samo z tymi Hindusami, to nie tak jak w filmach, @baxx , że po świecie lata jakiś jeden wirus i wszystkich zabija. W Indiach, w kraju, w którym jest ponad miliard ludzi, brak podstawowej higieny i opieki zdrowotnej i jakaś chujowa dieta będzie to wyglądało inaczej niż w Polsce gdzie wszyscy chleją i jarają szlugi i jeszcze inaczej w USA u 160 kg Murzynek siedzących całe dnie w McDonaldsie.
To pokazywanie Indii przez media to jest zabieg po to żeby zmanipulować i rozchwiać twoje emocje żebyś tak się właśnie zachowywał. Nikt Ci nie podał kontekstu tylko zdjęcia jakichś płonących stosów, a resztę dopowiedziały Ci właśnie emocje.

Mnie rozbawiło jak wjechałeś w temat wyzywając ludzi od śmieci i foliarzy i życząc im śmierci bo nie myślą tak jak Ty :śmiech:
 

No ale indie to tylko kolejny przykład, rok temu we Włoszech czy Stanach działy się podobne rzeczy.

*Oczywiście*, że jak się zaszczepimy, to nikt nie umrze - na tego wirusa. Tak jak nikt przez całe lata nie umierał na odrę. Właśnie z powodu szczepień. A wkurwia mnie ten temat, bo istnieje taka zjebana grupa, zwana antyszczepionkowcami, która doprowadziła do tego, ze w chuj groźna choroba tzn. odra ma szanse się znowu rozprzestrzeniać https://www.focus.pl/artykul/polska...em-zachorowalnosci-jestesmy-w-czolowce-europy

Przez takich nieodpowiedzialnych ludzi możemy mieć znowu epidemię odry i przez takich samych zapewne będziemy mieć kolejny lockdown na jesieni. Można temu zapobiec - wystarczy nie obsrać zbroi przed igiełką
 
Dobra, kurwa, przesiadłem się na kompa. Teraz jestem w pełni gotowy do bitwy i udowadniania wszystkim, że to ja mam rację a nie kto inny! :bleed:

1621003798872.png


:awesome:
 
No ale indie to tylko kolejny przykład, rok temu we Włoszech czy Stanach działy się podobne rzeczy.

*Oczywiście*, że jak się zaszczepimy, to nikt nie umrze - na tego wirusa. Tak jak nikt przez całe lata nie umierał na odrę. Właśnie z powodu szczepień. A wkurwia mnie ten temat, bo istnieje taka zjebana grupa, zwana antyszczepionkowcami, która doprowadziła do tego, ze w chuj groźna choroba tzn. odra ma szanse się znowu rozprzestrzeniać https://www.focus.pl/artykul/polska...em-zachorowalnosci-jestesmy-w-czolowce-europy

Przez takich nieodpowiedzialnych ludzi możemy mieć znowu epidemię odry i przez takich samych zapewne będziemy mieć kolejny lockdown na jesieni. Można temu zapobiec - wystarczy nie obsrać zbroi przed igiełką
Widzisz, kiedy piszesz jak normalny człowiek a nie wariat to Twoje argumenty od razu inaczej wybrzmiewają :lol:
 
Zarzuciłeś mi manipulację i szybko wytknąłem Ci błąd logiczny.
Odniosłem się bezpośrednio do tego co napisałeś, udowadniając, że kłamiesz.
Odpisujesz: "oczywiście nie w każdym razie tak będzie, bo...".

Przyznałeś mi rację. Chcąc nie chcąc. I nic tu nie zmienia to, czy spośród tych łagodnych przejść wirusa bezobjawowe będzie 5% czy 50%.
Jaki błąd logiczny, jakie kłamstwo. Już raz ci udowodniłem, że masz problemy z czytaniem że zrozumieniem. Więc ostatni raz: napisałeś że bezobjawowi nie zarażają, a szczepionka głównie łagodzi, a nie chroni przed zakażeniem i zaszczepieni też będą zarażać. Ja ci odpisałem, że łagodzenie może prowadzić do bezobjawowego przejścia + chroni przed zakażeniem, więc ogranicza również zarażanie innych. Już jaśniej się nie da, daruj sobie zarzucanie mi kłamstwa. Aha i te 5 czy 50% jak najbardziej coś zmienia bo idac tym tokiem rozumowania nie będą zarażać. Pozwolę sobie zacytować "nie rób kurwy z logiki"
 
Ja tam się nie wkurwiam, chociaż jest wiele rzeczy, na które mógłbym :fjedzia:

kiedyś też tak jak Ty reagowałem na wszystko... ale opanowałem to tajemnymi sztukami ZEN i już mnie tak świat nie przeraża

View attachment 20839

Co do zasady nie mieszam się już w inby internetowe, ale tych szczepionek jakoś nie mogę przeboleć.
 
ok, tu sorry, mój błąd - co nie zmienia faktu, że mają tam dramatyczna sytuację.
Rzut oka w statystyki i zobaczysz, że w Indiach sytuacja, jeśli chodzi o % zgonów na covid w stosunku do liczby ludności, jest lepsza niż w Polsce. Wspominasz też o dramatach w USA i Włoszech, a jednak te kraje również pod względem statystyk nie odbiegają od nas znacząco.
 
Rzut oka w statystyki i zobaczysz, że w Indiach sytuacja, jeśli chodzi o % zgonów na covid w stosunku do liczby ludności, jest lepsza niż w Polsce. Wspominasz też o dramatach w USA i Włoszech, a jednak te kraje również pod względem statystyk nie odbiegają od nas znacząco.

Mówię o sytuacjach z początku epidemii:

a w Indiach zdecydowanie różowo nie jest
 
Mówię o sytuacjach z początku epidemii:

a w Indiach zdecydowanie różowo nie jest
to sa te twoje "wiarygodne" zrodla?


180748013_2043722509100550_5838560741083650860_n.jpg
 
Te same gazety nakręciły też panikę związaną z paleniem zwłok na stosach. Alternatywa? Suche dane do samodzielnej interpretacji.

Rzepa też? Rzepa i DGP to najbardziej rzetelne gazety jakie znam.

Niemniej - bardzo dobra metoda! Pozwala ona przeanalizować, że te kraje, które odniosły sukces w programie szczepień, tzn. Izrael, UK i USA wychodza też najwcześniej z lockdownu, mają ogromne spadki zgonów i zakażeń, Izrael prawie wyeliminował zgony na covid. W USA z kolei mają już gale z pełną publicznością. Też bym sobie chętnie poszedł na jakąś gale, więc serdeczną prośba - szczepcie się, to bedzieny mogli w spokoju chodzić na eventy i walic browarki w klubie.

A teraz spierdalam na dwór i przesyłam pozdrowienia!
 
Rzepa też? Rzepa i DGP to najbardziej rzetelne gazety jakie znam.

Niemniej - bardzo dobra metoda! Pozwala ona przeanalizować, że te kraje, które odniosły sukces w programie szczepień, tzn. Izrael, UK i USA wychodza też najwcześniej z lockdownu, mają ogromne spadki zgonów i zakażeń, Izrael prawie wyeliminował zgony na covid. W USA z kolei mają już gale z pełną publicznością. Też bym sobie chętnie poszedł na jakąś gale, więc serdeczną prośba - szczepcie się, to bedzieny mogli w spokoju chodzić na eventy i walic browarki w klubie.

A teraz spierdalam na dwór i przesyłam pozdrowienia!
Szwecja wyszła z lockdownu nawet jeszcze szybciej, a w USA to nie jest wcale tak jak mówisz, albo manipulujesz albo nie wiesz o czym piszesz :nono:
 
Poproszę o badania naukowe potwierdzające te rewelacje. Póki co żadne z tych które widziałem, nie sugerowało nawet bezobjawowego przejścia.
Okej za bardzo skupiliśmy się na łagodzeniu bo wyszliśmy przypominam z tematu o ograniczeniu transmisji przez zakażonych, ale mimo wszystko tu masz o nieco zebrane http://www.healthdata.org/covid/covid-19-vaccine-efficacy-summary
Koniec dyskusji z mojej strony, do niczego więcej i tak nie prowadzi. Pozdrawiam
 
A miałem nic nie pisać już:płacz:
"
  1. Efficacy at preventing symptomatic disease
  2. Efficacy at preventing infection"
Wydaje mi się że nie bez powodu jest to rozgraniczone. :wink:
Edit: sorry nie doczytałem co napisałeś, przecież ja nigdzie nie pisałem że łagodne objawy to brak objawów tylko ze łagodzenie zakażenia może powodowac że przebieg będzie bezobjawowy
 
Z tych badań nie wynika, że łagodne objawy to brak objawów.
Ja mam w ogóle :brainoverload: jak czytam o bezobjawowych chorobach.

Encyklopedia PWN
choroba,
dynamiczna reakcja ustroju na działanie czynnika (lub wielu czynników) chorobotwórczych prowadząca do zaburzeń naturalnego współdziałania tkanek i narządów, a w następstwie do zaburzeń czynnościowych i zmian w funkcjonowaniu poszczególnych narządów i całego ustroju człowieka;

w potocznym rozumieniu oznacza przeciwieństwo zdrowia; najkrócej chorobą nazywa się proces patologiczny wywołujący zaburzenia czynnościowe organizmu; choroba może być obłożna, ciężka, przewlekła, nieuleczalna, zakaźna, dziecięca, kobieca, choroba serca, płuc itp.; leczeniem chorób ludzi zajmuje się medycyna; zwierząt — weterynaria.

Słownik języka polskiego PWN​

choroba
1. «nieprawidłowe funkcjonowanie organizmu lub jego części»
2. «negatywne zjawisko lub czyjaś ujemna cecha»
3. euf.; zob. cholera w zn. 2
 
Ja mam w ogóle :brainoverload: jak czytam o bezobjawowych chorobach.

Encyklopedia PWN
choroba,
dynamiczna reakcja ustroju na działanie czynnika (lub wielu czynników) chorobotwórczych prowadząca do zaburzeń naturalnego współdziałania tkanek i narządów, a w następstwie do zaburzeń czynnościowych i zmian w funkcjonowaniu poszczególnych narządów i całego ustroju człowieka;

w potocznym rozumieniu oznacza przeciwieństwo zdrowia; najkrócej chorobą nazywa się proces patologiczny wywołujący zaburzenia czynnościowe organizmu; choroba może być obłożna, ciężka, przewlekła, nieuleczalna, zakaźna, dziecięca, kobieca, choroba serca, płuc itp.; leczeniem chorób ludzi zajmuje się medycyna; zwierząt — weterynaria.

Słownik języka polskiego PWN​

choroba
1. «nieprawidłowe funkcjonowanie organizmu lub jego części»
2. «negatywne zjawisko lub czyjaś ujemna cecha»
3. euf.; zob. cholera w zn. 2
Inny temat, ale mając na myśli "bezobjawowych" zakładam, że jak jesteś zainfekowany, to organizm wytwarza przeciwciała.
 
Back
Top