Skoki Narciarskie

Stefan Horngacher said:
- To był ciężki konkurs, z trudnymi warunkami, ale tak bywa. Piotrek zaliczył dziś udany występ, podobnie jak Maciek, który miał jednak dużego pecha w pierwszej serii. Z Kamilem mamy aktualnie drobny problem w fazie lotu. W każdym skoku obraca go w lewo, ale pracujemy nad tym i mamy nadzieję, że już na Lillehammer znajdziemy rozwiązanie, dzięki któremu będzie mógł lecieć prosto. Dawid ma problemy z plecami, więc nie jest w stu procentach zdrów, ale mimo wszystko zaliczył niezły start. Janek popełnił dziś błąd w pierwszej serii i stąd słaby skok - oznajmił szkoleniowiec.

- W przypadku Kamila nie ma mowy o podmuchu wiatru. Nie wiemy jeszcze do końca, ale coś nie gra w jego sprzęcie, być może nartach, wiązaniach lub butach. Wszystko sprawdziliśmy, mamy pewne podejrzenie i chcemy coś jutro wypróbować na treningu. Mam nadzieję, że znajdziemy wreszcie dla niego odpowiednią konfigurację, aby leciał prosto - dodaje Austriak.

Czyli wychodzi na to, że nie tyle forma zawodzi, co mamy obecnie festiwal pecha w naszej kadrze. Kot trafił na beznadziejne warunki, Stoch ma problem ze sprzętem, a Dawid prawie nie chodzi i leci na prochach.
 
Nadzieja w Piotrku na dobry wynik. Reszta jak widać bez zmian. Zaraz początek prologu
Jeszcze chwile temu skoki treningowe wychodziły i Kamil plasował się wysoko a teraz to już lekka bida

C6zoqtzWgAA0OOr.jpg

C6z3KDfWYAAWiXq.jpg
 
Podobno nie wiesza się medali przed zakończeniem zawodów, ale Krafta może powstrzymać tylko jakaś choroba/kontuzja...
 
Co o tym myslicie? Mi to zaczyna przypominać Kamila z zeszłego sezonu. Pasywne wyjście, nisko biodra, chwiejący lot i sylwetka znacząco odbiegająca o tej mistrzowskiej :(



C60QkJkXAAA8cWP.jpg
 
A Stoch przez te przedwczesne lądowania traci pewnie ze 3-5 metrów.
Co o tym myslicie? Mi to zaczyna przypominać Kamila z zeszłego sezonu. Pasywne wyjście, nisko biodra, chwiejący lot i sylwetka znacząco odbiegająca o tej mistrzowskiej :(



C60QkJkXAAA8cWP.jpg

Kiedyś czytałem/słyszałem wywiad z Małyszem w którym mówił, że jeśli Kamil jest przekrzywiony w locie świadczy to o kłopocie z wyjściem z progu czyli de facto o kluczowym elemencie skoku. W gorszym momencie sezonu nie mogło się to przytrafić Kamilowi, dużo zawodów praktycznie dzień po dniu bez czasu na spokojny trening.
 
@VoRaNeK w zeszłym sezonie było znacznie gorzej, bo Stoch latał bardzo nisko nad zeskokiem, ale szybko. Tutaj widać jak za progiem ściągneło mu narty w dół (wspomniał w wywiadzie, że na progu zepsuł). Za to chyba nim nie kręciło.

Jest wywiad na skijumping z Kamilem i dzisiaj pracował nad jakimś elementem skoku, więc o luzie nie mogło być mowy, bo coś tam musiał pilnować. Poza tym był trzy czy cztery razy ściągany z belki i rozpoczynając skok już wiedział, że nic z tego nie będzie. Sam Stoch nie wydaje się być jakoś załamany więc może faktycznie znaleźli z trenerem jakieś rozwiązanie.

Ze Stocha nie uleciała forma (co widać choćby po paraboli lotu w Oslo), mam nawet wrażenie, że za całe zamieszanie odpowiada jakaś pierdoła (tak jak u Kota, któremu narta kantowała za progiem, męczył się z tym kilka konkursów, a potem między zawodami w Oberstdorfie znaleźli przyczynę i następnego dnia latał 20m dalej).
 
Wiatr ponoć za silny, konkurs raczej spisany na straty.
Nakurwia porządnie (w porywach do 11 m/s), ale później ma podobno słabiej wiać. Sądzę, że jeżeli będzie choćby cień szansy to będą chcieli tę jedną serię puścić (jak w Innsbrucku).
 
Wiadomo było, że jak Stefan zajebał petardę, to po ptokach i odwołają.
Jak ostatnio jebnął podobną (Engelberg 2009) to w drugiej serii przesunąłby się na min. 9. miejsce, z tego co pamiętam. Zostalo sześciu, a Hula po 2 skokach był trzeci. Mało tego, wszedłby dzięki temu skokowi do top55 WRL, a razem z nim Miętus, który chyba wszedłby wtedy do top15 konkursu (wycieło paru leszczy z miejsc 53-55 rankingu i obaj załapaliby się do top55 WRL). Biorąc pod uwagę, że z kontynentala miejsce wywalczył bodaj Śliż albo Marcin "Diabełek na gorąco" Bachleda, to na 6 skoków przed końcem drugiej serii pewien wydawał się rekordowy wówczas limit 7 skoczków na period TCS.
I też odwołali. A na TCS zamiast 7 mielismy pieciu :D
Stefan "Jonasz" Hula po prostu
 
Dzisiaj raczej nie poskaczą. Wiatr od 8 do 12 m/s + zapowiadane burze śnieżne.

A Walter chce upchnąć konkurs z Lillehammer w Vikersund :dobry:
 
Co ten Kamil? :joer:

Dzisiaj szczerze współczuje Kraftowi.
Czyli co? Wracamy do walki o kryształ :D

Kraft będzie mocny do końca, ale Kamila przestało skręcać i - tak jak myślałem - leci te kilka metrów dalej. A Kanadyjczyka, który za ten skok dał 18 to dość mocno popierdoliło...
 
Podczas skoku Krafta zaczęło mocnej sypać plus niekorzystny wiatr

Kamilowi doleciały dzisiaj nowe buty i juz widać poprawę. Nie sądziłem, że wydawać by się mogło drobny szczegół a tyle znaczy. Zobaczymy jutro ;)
 
Podczas skoku Krafta zaczęło mocnej sypać plus niekorzystny wiatr

Kamilowi doleciały dzisiaj nowe buty i juz widać poprawę. Nie sądziłem, że wydawać by się mogło drobny szczegół a tyle znaczy. Zobaczymy jutro ;)
Wiem, ale Kamil nawet w chujowych warunkach potrafi wyciągnąć daleki skok, zresztą Małysz też to potrafił
 
Back
Top