Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Przeczytałem to głosem Szaranowicza"Niestety, wszystko wskazuje na to, iż wyniki piątkowego konkursu w Innsbrucku może wypaczyć pogoda. O ile w porównaniu z czwartkowymi seriami wiatr ma zelżeć do średniej prędkości 1 m/s, o tyle organizatorzy obawiają się o zamieć śnieżną, która ma nawiedzić Bergisel w trakcie rozgrywania zawodów. Temperatura powietrza ma oscylować w okolicach -1°C. Dodatkowym problemem jest brak sztucznego oświetlenia na skoczni. Tym samym zawody nie mogą być zbyt długo przekładane, a żeby konkurs mógł się odbyć, przynajmniej jedna seria będzie musiała zostać ukończona przed godziną 16:30."
Przeczytałem to głosem Szaranowicza
Jak coś to przeniosą do Bischofshofen jak kilka lat temu."Niestety, wszystko wskazuje na to, iż wyniki piątkowego konkursu w Innsbrucku może wypaczyć pogoda. O ile w porównaniu z czwartkowymi seriami wiatr ma zelżeć do średniej prędkości 1 m/s, o tyle organizatorzy obawiają się o zamieć śnieżną, która ma nawiedzić Bergisel w trakcie rozgrywania zawodów. Temperatura powietrza ma oscylować w okolicach -1°C. Dodatkowym problemem jest brak sztucznego oświetlenia na skoczni. Tym samym zawody nie mogą być zbyt długo przekładane, a żeby konkurs mógł się odbyć, przynajmniej jedna seria będzie musiała zostać ukończona przed godziną 16:30."
Będą cisnąć na siłę przynajmniej jedną serięJak coś to przeniosą do Bischofshofen jak kilka lat temu.
Będzie równy mocny, zwłaszcza z przednimi wiatrami.Ktoś pamięta jak Ryoyu szły loty w poprzednich latach? Ma do tego smykałkę? Bo obawiam się, że dopiero wtedy ten skurczybyk może się zatrzymać.
Beka jak przerwali konkurs bo za mocno wiało a na grafikach było 0,2-0,4m/s.
Oglądałem bez komentarza. Była wyświetlona grafika, na której świeciła się górna część skoczni na czerwono przy wietrze 0,3m/s. To jest niesprawiedliwe? W jakim sensie? Od kiedy podniesienie belki wymaga takich akcji?Nie przerwali, bo wiało za mocno, nie słuchaj pieprzenia Przemka Babiarza. Przerwali, gdyż wiało zbyt słabo i były niesprawiedliwe warunki, bo w pewnym momencie Huberowi zaczynało wiać w plecy nawet, a wcześniej każdy miał co najmniej 0,6 m/s pod narty.
Oglądałem bez komentarza. Była wyświetlona grafika, na której świeciła się górna część skoczni na czerwono przy wietrze 0,3m/s. To jest niesprawiedliwe? W jakim sensie? Od kiedy podniesienie belki wymaga takich akcji?
*dotyczy Niemców i Austriaków.Od jakiegoś czasu. Przy tym wietrze było ryzyko, że Huber skoczy tuż za bule i zrobi sobie kuku.
Te wskaźniki zaznaczają czy mieści się to w przyjętym korytarzu powietrznym dla danej belki, dlatego wiatr poniżej 0,3 m/s tuż przy progu się nie łapał. Z trzeciej belki już mogłoby być tam np. 0,15m/s i mógłby skakać, bo zwiększony jest korytarz powietrzny i zmniejszone ryzyko wylądowania tuż za bulą co jest groźne dla zawodnika.
Nie popłacz się.*dotyczy Niemców i Austriaków.
Chyba Ty.Nie popłacz się.
W ogóle podnoszenie belek podczas TCS to jest durny pomysł.Chyba Ty.
I bylo po kutasiarzu.
A tak serio to jestem daleki od teorii spiskowych, ale kiedy ostatni raz była taka sytuacja? Ponad 20 skoczków w serii finałowej męczy się jak chuj bez wiatru i skacze po 115m i nikt kurwa nie reaguje. Przecież tam się prosiło o podniesienie belki już po 5 skokach, jak nie szybciej.
Szybciutko wyjaśnił.Chyba Ty.
I bylo po kutasiarzu.
A tak serio to jestem daleki od teorii spiskowych, ale kiedy ostatni raz była taka sytuacja? Ponad 20 skoczków w serii finałowej męczy się jak chuj bez wiatru i skacze po 115m i nikt kurwa nie reaguje. Przecież tam się prosiło o podniesienie belki już po 5 skokach, jak nie szybciej.
Jasne, że tak. Zgadzam się. Joju mało, że przeskoczył wszystkich to jeszcze obniżył belkę, piękna akcja. Kamil w zeszłym sezonie jak był w sztosie też takie akcje rozgrywał. Natomiast chodzi mi bardziej o widowisko. No strasznie źle się patrzyło na to jak się zawodnicy męczą w drugiej serii a zagrożenia jeżeli chodzi o wiatr nie było.Szybciutko wyjaśnił.
Ryoyu sobie jakoś poradził. ;)
Jak to Adaś mówił, jak ktoś jest w formie to zawsze sobie poradzi. Szczególnie w dobie obecnych przeliczników.
Kubacki po prostu zawsze będzie nieregularnym przeciętniakiem.
Nowy plan zmagań zakłada trening o 13:30 w niedzielę. Po nim mają zacząć się kwalifikacje. Konkurs – tak jak pierwotnie zakładano – ruszy o 17:00. Pierwsza seria nie będzie toczyła się jednak według systemu KO, a tak jak zwykle w zawodach Pucharu Świata – awans 30 najlepszych spośród 50 zawodników.
Od piątku w Bischofshofen utrzymują się potężne opady śniegu. W sobotę na zeskoku pracowało nawet sto osób, lecz i takie siły nie były w stanie poradzić sobie z kaprysami aury. Początkowo jury przekładało trening i kwalifikacje, ale o 15:45 wydało ostateczną decyzją – "sobota bez skoków". W niedzielę opady mają być słabsze. To powinno umożliwić rywalizację.
Może być tak, że nie będzie kwali i zrobią tylko jedną serię ze wszystkimi zawodnikami.