Siłownia ( rzeźba, spalanie) pytanie :)

Tak to mi się wydaje, że jedynie zastrzyki z kolagenu, bo w formie oralnej to ściema.
Robiłem zastrzyki Biolevox HA - zauważyłem poprawę, kuracja 5 szt. jest skuteczniejsza, koszt jednego zastrzyku w granicach 140-160 zł. Później dostałem na receptę Arthryl i wydaje mi się, że w jakimś stopniu to działa biorąc pod uwagę podejścia do różnych specyfików stosowanych wcześniej przez dłuższe okresy. Czteromiesięczna kuracja pomiędzy 200-250 zł.
 
Ostaryna pomaga, akurat sporo opinii głównie chłopaki na macie chwala. Co do innych suplementów na stawy to raczej wyrzucona kasa w błoto chyba że wyszło jakieś cudo, o którym nie slyszlaem.

Właśnie chcę spróbować ostaryny... jak się będę czuł. Zobaczymy, na pewno napiszę jakie są efekty. Na początku kwietnia będę robił wszystkie badania, potem wrzucę MK-2866. Chciałbym zacząć od 10 mg ed i powoli zwiększać, powiedzmy do 30 mg ed, no ale wiadomo zobaczymy jaka będzie reakcja organizmu przy danej porcji. Jeżeli finanse pozwolą to rozważam kwestię połączenia z Ibutamorenem (to brać cały czas, a Ostarynę chrupać cyklicznie). Dam znać jakie są rezultaty.
 
Ibutamoren też. Ale w sumie mi to nie przeszkadza :-) Chciałbym poznać po prostu opinie osób, które używały.
Uzywalem z rok temu moze troche dluzej, niestety tylko przez 3 miesiace i polecam kazdemu. Stawy, sen, regeneracja to cos pieknego. No i podobno MK677 nie ma skutkow ubocznych w przeciwienstwie do reszty.
 
Uzywalem z rok temu moze troche dluzej, niestety tylko przez 3 miesiace i polecam kazdemu. Stawy, sen, regeneracja to cos pieknego. No i podobno MK677 nie ma skutkow ubocznych w przeciwienstwie do reszty.
W kwestii sylwetki coś pomógł?
 
  • Like
Reactions: Tjo
Mam pytanie do ogarnietych w temacie siłki. A więc czy przy zachowanej diecie z nadwyżką, jezeli pracuje gdzies gdzie musze chodzic stalym szybkim tempem przez ok 6 godzin okolo trzy razy w tygodniu to czy sprawi to ze z czasem nogi stana sie masywniejsze czy wręcz przeciwnie, miesnie same beda się spalac? a moze nie zrobi zadnej roznicy w temacie budowy? :)
 
Mam pytanie do ogarnietych w temacie siłki. A więc czy przy zachowanej diecie z nadwyżką, jezeli pracuje gdzies gdzie musze chodzic stalym szybkim tempem przez ok 6 godzin okolo trzy razy w tygodniu to czy sprawi to ze z czasem nogi stana sie masywniejsze czy wręcz przeciwnie, miesnie same beda się spalac? a moze nie zrobi zadnej roznicy w temacie budowy? :)
Nikt Ci na takie głupie pytanie nie odpowie. No offence.

Co do ostaryny i sarmów, to oczywiście normalny doping. Z tym, że sterydy są dopuszczone do sprzedaży i używane w leczeniu, sarmy są ciągle badane i jest sporo wątpliwości co do długotrwałych skutków ubocznych. Sam fakt, że istnieją od nastu lat i jeszcze żadne z nich nie przeszły fazy testów klinicznych o czymś świadczy. Ostaryna coś tam na stawy działa, ale na cuda nie licz. Oczywiście trzeba się liczyć z tym, że hamuje naturalną produkcję testosteronu - blokuje.
Do tego kupując "amerykanckie suple" typu sarmy, trzeba się liczyć z tym, że jest spora szansa, że w środku siedzi co innego, lub jest dosypka jakiegoś saa/ph. MK jest zwyczajnie nieopłacalne. To nie sarm, tylko mimetyk greliny, to tak przy okazji. Skutki uboczne oczywiście są i świadczy to o tym, że w mk JEST mk - należy się spodziewać ogólnego zamulenia, zwiększonej retencji wody (co działa właśnie pozytywnie na stawy), drętwienia dłoni/przedramion, bólu w łokciach, zwiększonego apetytu - zwłaszcza na łakocie.
Jak chcesz zobaczyć, czy nie jesz tynku w kapsach, to niestety, ale przynajmniej musisz zbadać somatomedyne przynajmniej te dwa razy, przed zaczęciem suplementacji i po jakimś czasie zbadać igf ponownie, badanie oczywiście z rana, żeby porównać wyrzut. Wtedy można sobie dywagować, że jesz legit towar.
 
Co do ostaryny i sarmów, to oczywiście normalny doping. Z tym, że sterydy są dopuszczone do sprzedaży i używane w leczeniu, sarmy są ciągle badane i jest sporo wątpliwości co do długotrwałych skutków ubocznych. Sam fakt, że istnieją od nastu lat i jeszcze żadne z nich nie przeszły fazy testów klinicznych o czymś świadczy. Ostaryna coś tam na stawy działa, ale na cuda nie licz. Oczywiście trzeba się liczyć z tym, że hamuje naturalną produkcję testosteronu - blokuje.
Do tego kupując "amerykanckie suple" typu sarmy, trzeba się liczyć z tym, że jest spora szansa, że w środku siedzi co innego, lub jest dosypka jakiegoś saa/ph. MK jest zwyczajnie nieopłacalne. To nie sarm, tylko mimetyk greliny, to tak przy okazji. Skutki uboczne oczywiście są i świadczy to o tym, że w mk JEST mk - należy się spodziewać ogólnego zamulenia, zwiększonej retencji wody (co działa właśnie pozytywnie na stawy), drętwienia dłoni/przedramion, bólu w łokciach, zwiększonego apetytu - zwłaszcza na łakocie.
Jak chcesz zobaczyć, czy nie jesz tynku w kapsach, to niestety, ale przynajmniej musisz zbadać somatomedyne przynajmniej te dwa razy, przed zaczęciem suplementacji i po jakimś czasie zbadać igf ponownie, badanie oczywiście z rana, żeby porównać wyrzut. Wtedy można sobie dywagować, że jesz legit towar.
:OK:
 
Wiem, że takie pytanie było pewnie ze sto razy. Potrzebuje kupić ławkę do domowego użytku, jak ktoś jest obeznany w temacie i podrzuci kilka najbardziej popularnych to będę wdzięczny. Raczej coś nie drogiego.
 
Wiem, że takie pytanie było pewnie ze sto razy. Potrzebuje kupić ławkę do domowego użytku, jak ktoś jest obeznany w temacie i podrzuci kilka najbardziej popularnych to będę wdzięczny. Raczej coś nie drogiego.
Widziałem Twoje pytanie w innym temacie. Radze nie kupować wysyłkowo. Lepiej zobaczyć ją na ile jest solidna i jak się na niej leży ,ćwiczy. Z ławką szczególnie taką niskiej klasy jest trochę jak z ubraniem , lepiej przymierzyć. Jeżeli nie ważysz dużo i będziesz się ostrożnie obchodził ze sprzętem to Chińczyk z Allegro w warunkach domowych jakiś czas Ci posłuży.75 kilowiec wyciskając na niej 15 kilowe hantelki jej nie "zgwałci" Za to 10o kilowiec dynamicznie rzucający się na ławkę z 35 kilowymi hantlami w rękach rozjedzie ja od razu.
 
Udało mi się dzisiaj skorzystać z Tanity :) gdyby się komuś nudziło to prosiłbym o jakąś analizę wyników, co jest na plus, co w normie, co na minus. Większość wyników udało mi się zinterpretować ale ciekaw jestem Waszej opinii.
Mam też kilka bardziej szczegółowych pytań:
1. Co to PT (0.3kg)?
2. Metabolic age - mam 26 lat a tutaj wynik wyszedł 30 lat, byłem z kumplem (też 26 lat) i u niego wynik to 15 lat. Jest się czym martwić? ;) Czy na ten wynik może wpływać alkohol? Mam tez taką sytuację, że jem bardzo mało (czasami potrafię nic nie zjeść przez cały dzień) 2-3 dni z rzędu w tygodniu, przez resztę dni już normalnie - czy to też jakoś na to wpływa?
3. TBW - 56,9%, niby jest w normie ale od długiego już czasu piję co najmniej 1,5l wody dziennie, myślałem że ten wskaźnik będzie jednak wyższy a ledwo załapałem się do normy, wszystko ok?
4. Czy są jakieś normy dla wody wewnątrzkomórkowej i zewnątrzkomórkowej? Tzn czy powinny być w jakichś konkretnych proporcjach? Np. u mnie ECW = 19,4kg a ICW = 30.0kg - nie powinno być np.: po równo?
5. Masa kości - normy dla mężczyzn wyglądają następująco:
Poniżej 65 kg - 2,66 kg
65-95 kg - 3,29 kg
Powyżej 95 kg - 3,69 kg
U mnie jest to 3.4 kg a ważę niecałe 87kg - czyli tak jakbym miał za ciężkie kości? Ale to chyba dobrze?
6. I na koniec dwa wykresy: Tkanka mięśniowa nóg i Rozmieszczenie tkanki tłuszczowej w organizmie. Jak interpretować te wykresy? Jak widać odbiegają trochę od tych norm. Czyli tkankę mięśniową nóg mam na poziomie mniej więcej 45 latka? A rozmieszczenie tkanki tłuszczowej w organizmie na poziomie mniej więcej 80 latka?
11r95px.jpg
fb9pwm.jpg
 
Udało mi się dzisiaj skorzystać z Tanity :) gdyby się komuś nudziło to prosiłbym o jakąś analizę wyników, co jest na plus, co w normie, co na minus. Większość wyników udało mi się zinterpretować ale ciekaw jestem Waszej opinii.
Mam też kilka bardziej szczegółowych pytań:
1. Co to PT (0.3kg)?
2. Metabolic age - mam 26 lat a tutaj wynik wyszedł 30 lat, byłem z kumplem (też 26 lat) i u niego wynik to 15 lat. Jest się czym martwić? ;) Czy na ten wynik może wpływać alkohol? Mam tez taką sytuację, że jem bardzo mało (czasami potrafię nic nie zjeść przez cały dzień) 2-3 dni z rzędu w tygodniu, przez resztę dni już normalnie - czy to też jakoś na to wpływa?
3. TBW - 56,9%, niby jest w normie ale od długiego już czasu piję co najmniej 1,5l wody dziennie, myślałem że ten wskaźnik będzie jednak wyższy a ledwo załapałem się do normy, wszystko ok?
4. Czy są jakieś normy dla wody wewnątrzkomórkowej i zewnątrzkomórkowej? Tzn czy powinny być w jakichś konkretnych proporcjach? Np. u mnie ECW = 19,4kg a ICW = 30.0kg - nie powinno być np.: po równo?
5. Masa kości - normy dla mężczyzn wyglądają następująco:
Poniżej 65 kg - 2,66 kg
65-95 kg - 3,29 kg
Powyżej 95 kg - 3,69 kg
U mnie jest to 3.4 kg a ważę niecałe 87kg - czyli tak jakbym miał za ciężkie kości? Ale to chyba dobrze?
6. I na koniec dwa wykresy: Tkanka mięśniowa nóg i Rozmieszczenie tkanki tłuszczowej w organizmie. Jak interpretować te wykresy? Jak widać odbiegają trochę od tych norm. Czyli tkankę mięśniową nóg mam na poziomie mniej więcej 45 latka? A rozmieszczenie tkanki tłuszczowej w organizmie na poziomie mniej więcej 80 latka?
11r95px.jpg
fb9pwm.jpg
O i właśnie. Ma ktoś jakieś pojęcie/zdanie/doświadczenie w tym temacie? Warto? Bo mnie też nachodzi. Na ile te Tanity są dokładne?

Jakiegoś talona widziałem za 30zl analiza + "porada dietetyka :mamed:"
 
Last edited:
O i właśnie. Ma ktoś jakieś pojęcie/zdanie/doświadczenie w tym temacie? Warto? Bo mnie też nachodzi. Na ile te Tanity są dokładne?

Jakiegoś talona widziałem za 30zl analiza + "porada dietetyka :mamed:"
Pierwszy raz robiłem takie badanie więc nie mam zbyt dużego doświadczenia.
Gdzieś wyczytałem że błąd to 2-7% w zależności od sprzętu ale nie mogę znaleźć źródła - nie wiem czy to aktualne informacje. Oczywiście do takiego badania powinno się trochę przygotować aby było jak najbardziej dokładne, u mnie był tylko jeden wymóg aby było to przed treningiem ale i tak zastosowałem się do innych znalezionych w necie np: nie piłem przed badaniem.

Pewnie najwięcej zależy od tego jaka to tanita. Ja robiłem to na sprzęcie za ponad 50 000 zł więc mam nadzieję że jest raczej dokładna.
Na allegro można znaleźć i za 100 zł :)
 
Przy tanicie sporo czynników może wypaczyć wynik, dlatego zalecane jest badanie najlepiej w bieliźnie, bez żadnych metalowych elementów ubioru tudzież biżuterii, na czczo, bez stymulantów w krwioobiegu, wszystko to może wpłynąć na wynik. Nie wiem ile w tym prawdy, zasłyszane na kursach, sam nigdy nie ufałem w 100% tanicie, ba, nawet w 10 % :P
 
Znacie/Polecicie jakiegoś dobrego trenera personalnego online? Potrzebuję, żeby ktoś dobrze rozgarnięty rozpisał mi trening. Powolutku wracam sobie do formy: do tej pory chodziłem 4 razy w tygodniu na siłkę przed pracą i robiłem fbw w superseriach do tego biegałem 10-15km 2-3 w tygodniu, około 30km tygodniowo. Że ekspertem nie jestem i nie poczuwam się potrzebuje, żeby mi ktoś z głową rozpisał plan. Na razie wieczorami 2x w tygodniu sama stójka, do tego chciałbym 1-2 w tygodniu bieg: może raz 10-15km i raz interwały, rano przed pracą siłka 4-5 razy w tygodniu, ale chciałbym zejść trochę z ciężarów bo masa jest i rozłożyć to jakoś:
-poniedziałek: klatka
-wtorek: tric
-środa: plecy
-czwartek: bic
-piątek: barki
ale dosłownie na duże 3-4 ćwiczenia, a na małe 2-3 ćwiczenia i coś do tych treningów porannych dorzucić tylko nie wiem czy cos takiego ma sens np. jakies stacyjki, albo TRXy. Obecnie zależy mi redukcji masy ciała, poprawie wytrzymałości, ćwiczenia ukierunkowane pod sporty walki. Może nie ma sensu jednorazowo biegać 15 i lepiej biegać 10? Może nie ma sensu wtedy chodzić 5 razy na siłkę, lepiej 3? Może lepiej już sobie w takim razie odpuścić ćwiczenia typowo na daną partię mięśni i robić już same stacyjki czy TRXy?
 
Znacie/Polecicie jakiegoś dobrego trenera personalnego online? Potrzebuję, żeby ktoś dobrze rozgarnięty rozpisał mi trening. Powolutku wracam sobie do formy: do tej pory chodziłem 4 razy w tygodniu na siłkę przed pracą i robiłem fbw w superseriach do tego biegałem 10-15km 2-3 w tygodniu, około 30km tygodniowo. Że ekspertem nie jestem i nie poczuwam się potrzebuje, żeby mi ktoś z głową rozpisał plan. Na razie wieczorami 2x w tygodniu sama stójka, do tego chciałbym 1-2 w tygodniu bieg: może raz 10-15km i raz interwały, rano przed pracą siłka 4-5 razy w tygodniu, ale chciałbym zejść trochę z ciężarów bo masa jest i rozłożyć to jakoś:
-poniedziałek: klatka
-wtorek: tric
-środa: plecy
-czwartek: bic
-piątek: barki
ale dosłownie na duże 3-4 ćwiczenia, a na małe 2-3 ćwiczenia i coś do tych treningów porannych dorzucić tylko nie wiem czy cos takiego ma sens np. jakies stacyjki, albo TRXy. Obecnie zależy mi redukcji masy ciała, poprawie wytrzymałości, ćwiczenia ukierunkowane pod sporty walki. Może nie ma sensu jednorazowo biegać 15 i lepiej biegać 10? Może nie ma sensu wtedy chodzić 5 razy na siłkę, lepiej 3? Może lepiej już sobie w takim razie odpuścić ćwiczenia typowo na daną partię mięśni i robić już same stacyjki czy TRXy?
Nie wydaje Ci się ,że trochę dużo tych treningów ? Ciężko będzie się zregenerować i tak trenować dłużej
Pewnie znajdzie się ktoś na forum kto się tego podejmie.
 
Last edited:
Nie wydaje Ci się ,że trochę dużo tych treningów ? Ciężko będzie się zregenerować i tak trenować dłużej
Pewnie znajdzie się ktoś na forum kto się tego podejmie.
Dużo, dlatego wlasnie szukam kogos kto mi to z glowa ulozy bo moze nie ma sensu az tyle. Dalej co do ilosci to tez mi to nie przeszkadza bo czuje sie bardzo dobrze. Micha i suple graja bo progres jest zauwazalny z treningu na trening. Na necie znalazlem kilku za niewielkie pieniadze, ale nie wiem na ile sa kompetentni. Szukam kogos konkretnego.
 
Dużo, dlatego wlasnie szukam kogos kto mi to z glowa ulozy bo moze nie ma sensu az tyle. Dalej co do ilosci to tez mi to nie przeszkadza bo czuje sie bardzo dobrze. Micha i suple graja bo progres jest zauwazalny z treningu na trening. Na necie znalazlem kilku za niewielkie pieniadze, ale nie wiem na ile sa kompetentni. Szukam kogos konkretnego.

Poszukaj jakiegos lokalnego zaufanego trenera. Online to w wiekszosci totalny shit, za ogarnietego nawet online trzeba juz cos wiecej zaplacic. Treningow raczej na pewno za duzo przy takim celu. Olej splita to po pierwsze (jezeli ktorys trener zostawi Ci go to szukaj innego). Uderzlbym w jakies upper/lower body ale doslownie 2-3 cwiczenia na sesji ewentualnie jak masz jakakolwiek kondyche to trzaskalbym kompleksy sztangowe 15-30 min max i do domu.

Jezeli szukasz sprawdznego gotowca to polecam to wrzucic do lata:

http://ugot2bestrong.com/2017/03/31/zgodnie-z-zaleceniami/
 
@ScoTT pod sporty walki dwa razy w tygodniu FBW AB wystarczy ewentualnie ewentualnie urozmaicałbym kompleksami sztangowymi. Prawda jest taka, że samemu jesteś w stanie wszystko ogarnąć jeśli trenujesz rekreacyjnie. Treningi bicepsa i tricepsa traktowałbym w ramach rozrywki i nawet nie poświęcał oddzielnego treningu jeśli nie bawisz się w kulturystykę. Ja osobiście robię biceps i triceps w super serii na koniec treningu.
 
Dzięki Panowie x10

Ten gotowiec od @kokaina mi się podoba, przeczytałem i zaczynam od nastepnego poniedziałku. Testowałeś go rozumiem? W tym tygodniu jeszcze fbw polecę.

@Comber chciałbym samemu, ale im wiecej czytam tym wiekszy metlik w glowie. Sprobuje ten trening j.w.

Jak zrzucę fat i zrobie kondyche to zejde calkiem z silki, dalej bede tylko na treningi wieczorami rekreacyjnie juz tylko chodzil. Chcialem sie tez w tym roku sprobowac i wystartowac w jakims spartanie albo runmagedonie. Odkąd sie Młody pojawił sie zapuściłem ... ale to tylko głupie tlumaczenie sie :lol:

Dzieki:beer:
 
Dzięki Panowie x10

Ten gotowiec od @kokaina mi się podoba, przeczytałem i zaczynam od nastepnego poniedziałku. Testowałeś go rozumiem? W tym tygodniu jeszcze fbw polecę.

@Comber chciałbym samemu, ale im wiecej czytam tym wiekszy metlik w glowie. Sprobuje ten trening j.w.

Jak zrzucę fat i zrobie kondyche to zejde calkiem z silki, dalej bede tylko na treningi wieczorami rekreacyjnie juz tylko chodzil. Chcialem sie tez w tym roku sprobowac i wystartowac w jakims spartanie albo runmagedonie. Odkąd sie Młody pojawił sie zapuściłem ... ale to tylko głupie tlumaczenie sie :lol:

Dzieki:beer:
Proste metody są najlepsze. FBW, interwały, do tego od czasu do czasu jakieś elementy kalenistyki/gimnastyki czy tabata i naprawdę zauważysz dużą poprawę jeśli będziesz rozsądnie jadł i się regenerował.
 
Panowie, mam problem z kręgosłupem podczas ćwiczenia barków, odpada więc wyciskanie żołnierskie. Prośba o jakiś fajny trening na bary (masa), który będzie zawierał wyciskanie w siadzie, które najbardziej lubię.
 
Panowie, mam problem z kręgosłupem podczas ćwiczenia barków, odpada więc wyciskanie żołnierskie. Prośba o jakiś fajny trening na bary (masa), który będzie zawierał wyciskanie w siadzie, które najbardziej lubię.
Jeżeli masz problem z kręgosłupem to wyeliminowałbym wszystkie wyciskania w górę, nawet siedząc. Wznosy bokiem, przed siebie, pompki na poręczach, podciąganie na drążku, rotacje z hantelkami i linką
 
#Scott
Ja bym poleciał w ten deseń:

A:
podrzut hantla jednorącz 5x5
siad tylni 5x5
wycisk leżąc 5x5
wiosło 5x5

B:
zarzut sztangi 5x5
mc 5x5
podciąganie 5x5
dipsy 5x5


Jeżeli dodatek do SW to 2x w tyg powinno wystarczyć. Ciężar w granicach 85-90% maksymalnego ciężaru.
 
Back
Top