Seriale

Po dłuższej przerwie, wymęczyłem drugą połowę ostatniego sezonu Teda Lasso. I podtrzymuję to, że im dalej, tym gorzej, pierwszy sezon był jedyny w swoim rodzaju.

Ale da się odczuć, jakby serial pierwotnie miał mieć kolejne sezony, ale ktoś podjął decyzję, że kończymy i finałowy odcinek serialu zaczynamy tak totalnie z dupy, od faktu dokonanego.
 
Nie wiem jak wy, ale ja tej pizdy nie trawię, wkurwiała mnie strasznie w DD, a tutaj dostaje główną rolę jako Ashoka :siara:

 
The Bear sezon 2 obejrzany w dwa dni. I ta druga odsłona różni się od pierwszej, jeżeli chodzi o to co ukazuje i na co zwraca uwagę. Ale totalnie nie zmienia tego, że jest nakręcony doskonale, trzyma w napięciu, połączenie muzyki i kadrów sprawia że siedzisz i czekasz aż coś jebnie, a po chwili możesz odetchnąć bo zwalnia.

Jak pierwsza połowa tego sezonu nie zrobiła tak wielkiego bum i powoli się rozkręcała, budowała, tak od tego 6 odcinka (dla mnie coś niesamowitego) wszystko ruszało i działało tak, że nie chciałem robić żadnej przerwy w oglądaniu. Bardzo polecam, jest już (dopiero) na Disneyu.
 
The Bear sezon 2 obejrzany w dwa dni. I ta druga odsłona różni się od pierwszej, jeżeli chodzi o to co ukazuje i na co zwraca uwagę. Ale totalnie nie zmienia tego, że jest nakręcony doskonale, trzyma w napięciu, połączenie muzyki i kadrów sprawia że siedzisz i czekasz aż coś jebnie, a po chwili możesz odetchnąć bo zwalnia.

Jak pierwsza połowa tego sezonu nie zrobiła tak wielkiego bum i powoli się rozkręcała, budowała, tak od tego 6 odcinka (dla mnie coś niesamowitego) wszystko ruszało i działało tak, że nie chciałem robić żadnej przerwy w oglądaniu. Bardzo polecam, jest już (dopiero) na Disneyu.
Mordko poprawilem Ci gifa :conorsalute:
hehehe.gif


:awesome:
 
Nie wiem ile w tym prawdy, bo Filmweb, ale wyświetliło mi się i wrzucam. Disney pójdzie śladem Netflixa?


Zacząłem wczoraj oglądać to U Nas W Filadelfii, jest sporo krindzu, jest uśmiech podczas oglądania, szybko idzie, po pierwszym sezonie najmniej lubianym przeze mnie bohaterem jest Charlie, a największą bekę mam z Maca
 
Nie wiem ile w tym prawdy, bo Filmweb, ale wyświetliło mi się i wrzucam. Disney pójdzie śladem Netflixa?


Zacząłem wczoraj oglądać to U Nas W Filadelfii, jest sporo krindzu, jest uśmiech podczas oglądania, szybko idzie, po pierwszym sezonie najmniej lubianym przeze mnie bohaterem jest Charlie, a największą bekę mam z Maca
Ja właśnie zacząłem 11 sezon. Lubię całą ekipę, ale najbardziej chyba Dee i Maca. Wczoraj ogladalem odcinek gdzie gang idzie do familiady, czyste złoto.
 
Back
Top