Seriale

warto to ogladac? bo ogladalem do czasu jak tam ten wariat zaczal ich zabijac i pozniej z 5 odcinkow, ale taka nuda, ze nie dalem rady XDD

Oglądam od pierwszego sezonu więc to chyba jakiś rodzaj więzi:)
Mają zamulone momenty, ale jak ktoś lubi klimaty postapokaliptyczne to ujdzie. Wczoraj obejżałem pierwszy odcinek ósmego sezonu i no i jest średnio. Większe emocje są przy "Ślubie od pierwszego wejrzenia".:beczka:

Dziś odpalam Mindhunter'a.
 
Obejrzałem najnowszy odcinek TWD.
Miałem odpuścić po 6 sezonie, ale pojawił się Negan i tylko dla niego obejrzałem 7 sezon. Jednak widzę, że twórcy podtrzymują tendencję, że każdy wróg Ricka i spółki, gdy jego dni dobiegają końca, z kozaka i inteligentnego gościa staje się debilem. Tak było np. z Gubernatorem. Nie wiem kto był głupszy: Negan wystawiający się do odstrzału, czy ekipa Ricka, która nie wykorzystała okazji. Nie wiem gdzie się podziali wszyscy Zbawcy. Przecież mieli znaczną przewagę liczebną. Czy tymi śmiesznymi wybuchami ich wszystkich ujebali? Tego księżulka mogliby ujebać, bo jest wkurwiający, z resztą jak większość postaci. Mam nadzieję, że Negan ma jeszcze jakieś asa w rękawie, choć to pewnie złudna nadzieja. Najbardziej dziwi fakt, że serial zyskuje popularność, zamiast ją tracić wraz ze spadkiem poziomu.
 
Obejrzałem najnowszy odcinek TWD.
Miałem odpuścić po 6 sezonie, ale pojawił się Negan i tylko dla niego obejrzałem 7 sezon. Jednak widzę, że twórcy podtrzymują tendencję, że każdy wróg Ricka i spółki, gdy jego dni dobiegają końca, z kozaka i inteligentnego gościa staje się debilem. Tak było np. z Gubernatorem. Nie wiem kto był głupszy: Negan wystawiający się do odstrzału, czy ekipa Ricka, która nie wykorzystała okazji. Nie wiem gdzie się podziali wszyscy Zbawcy. Przecież mieli znaczną przewagę liczebną. Czy tymi śmiesznymi wybuchami ich wszystkich ujebali? Tego księżulka mogliby ujebać, bo jest wkurwiający, z resztą jak większość postaci. Mam nadzieję, że Negan ma jeszcze jakieś asa w rękawie, choć to pewnie złudna nadzieja. Najbardziej dziwi fakt, że serial zyskuje popularność, zamiast ją tracić wraz ze spadkiem poziomu.
Nie wiem jak logicznie wytłumaczyć co się odpierdoliło w tym odcinku, próba zastrzelenia Negana za tym kawałkiem metalu to już było przegięcie. Albo ksiądz, który wchodzi z automatem i jest obsrany bo widzi Negana z pałką. :damjan:
 
Skonczylem tego Mindhuntera i pomimo tego, ze pierwszy odcinek jakos tak srednio mi wszedl, musze przyznac, ze niezle. Jest klimat 7/10
 
Nie wiem jak logicznie wytłumaczyć co się odpierdoliło w tym odcinku, próba zastrzelenia Negana za tym kawałkiem metalu to już było przegięcie. Albo ksiądz, który wchodzi z automatem i jest obsrany bo widzi Negana z pałką. :damjan:
Nie pamiętasz, że ta pałka potrafi zatrzymywać pociski?? :beczka:
tumblr_oi3pyuNk8t1rtimego1_500.gif

3KsLMwG.gif

Tu od kilku sezonów nie ma co się doszukiwać logiki. Z każdym jest coraz gorzej.
 
Oto zestawienie wszystkich premierowych odcinków TWD i ich oglądalności:
1x01 - 5,35 mln
2x01 - 7,26 mln
3x01 - 10,90 mln
4x01 - 16,11 mln
5x01 - 17,28 mln
6x01 - 14,63 mln
7x01 - 17,03 mln
8x01 - 11,40 mln

:penn:

Ciężko będzie im odwrócić ten trend, kolejne odcinki będą jeszcze słabsze.
 
Oto zestawienie wszystkich premierowych odcinków TWD i ich oglądalności:
1x01 - 5,35 mln
2x01 - 7,26 mln
3x01 - 10,90 mln
4x01 - 16,11 mln
5x01 - 17,28 mln
6x01 - 14,63 mln
7x01 - 17,03 mln
8x01 - 11,40 mln

:penn:

Ciężko będzie im odwrócić ten trend, kolejne odcinki będą jeszcze słabsze.

Czytałem , że 1 odcinek 8 sezonu miał najchujowszy start od czasu S3E01. Dla AMC to i tak dobry wynik więc 9 sezon będzie bankowo.
W tym serialu nie ma co się doszukiwać logiki. Tak jak pisaem, sam oglądam od pierwszego sezonu i jakoś szkoda odpuścić.
 
Czytałem , że 1 odcinek 8 sezonu miał najchujowszy start od czasu S3E01. Dla AMC to i tak dobry wynik więc 9 sezon będzie bankowo.
W tym serialu nie ma co się doszukiwać logiki. Tak jak pisaem, sam oglądam od pierwszego sezonu i jakoś szkoda odpuścić.
mam to samo, to jak syndrom sztokholmski, ogladam na przewijaniu, ale jednak ogladam kazdy odcinek hehe
 
Obejrzałem najnowszy odcinek TWD.
Miałem odpuścić po 6 sezonie, ale pojawił się Negan i tylko dla niego obejrzałem 7 sezon. Jednak widzę, że twórcy podtrzymują tendencję, że każdy wróg Ricka i spółki, gdy jego dni dobiegają końca, z kozaka i inteligentnego gościa staje się debilem. Tak było np. z Gubernatorem. Nie wiem kto był głupszy: Negan wystawiający się do odstrzału, czy ekipa Ricka, która nie wykorzystała okazji. Nie wiem gdzie się podziali wszyscy Zbawcy. Przecież mieli znaczną przewagę liczebną. Czy tymi śmiesznymi wybuchami ich wszystkich ujebali? Tego księżulka mogliby ujebać, bo jest wkurwiający, z resztą jak większość postaci. Mam nadzieję, że Negan ma jeszcze jakieś asa w rękawie, choć to pewnie złudna nadzieja. Najbardziej dziwi fakt, że serial zyskuje popularność, zamiast ją tracić wraz ze spadkiem poziomu.
Dziwi to malkontentów :) A nie tych co się dalej interesują losami postaci i po prostu tym jak to się skończy z sezonu na sezon. Nie jest już to serial mocno o zombie, bo raczej ci co przetrwali wiedzą jak sobie radzić i walka jest między ludźmi bardziej zażarta. Można się czepiać, jak się komuś chce, ale po co, ktoś gdzieś płaci za tą krytykę? To się przyłączę może :)
Co do odcinka, pewność siebie może zgubić, nie tylko w MMA, ale i w postapokaliptycznym świecie ;) Choć wydawać się to mogło niemożliwe z początku. To tak, żeby nie spoilerować i nie chować. Choć jak krytycy obejrzeli to i chyba każdy fan ma jużza sobą 1 odcinek 8 sezonu :) Jestem ciekaw co dalej, bo to dopiero początek walki.
 
Dziwi to malkontentów :) A nie tych co się dalej interesują losami postaci i po prostu tym jak to się skończy z sezonu na sezon. Nie jest już to serial mocno o zombie, bo raczej ci co przetrwali wiedzą jak sobie radzić i walka jest między ludźmi bardziej zażarta. Można się czepiać, jak się komuś chce, ale po co, ktoś gdzieś płaci za tą krytykę? To się przyłączę może :)
Co do odcinka, pewność siebie może zgubić, nie tylko w MMA, ale i w postapokaliptycznym świecie ;) Choć wydawać się to mogło niemożliwe z początku. To tak, żeby nie spoilerować i nie chować. Choć jak krytycy obejrzeli to i chyba każdy fan ma jużza sobą 1 odcinek 8 sezonu :) Jestem ciekaw co dalej, bo to dopiero początek walki.
za huj nie wiem o co ci chodzi? ty pracujesz w tym sklepie jako sprzedawca, czy tylko napierdalasz telewizory z polki na polke, bo nie wyobrazam sobie jak ty sie komunikujesz z klientem, chociaz w takich sklepach zagadac klienta, zeby sie pogubil to moze i premie dostaniesz, dla mnie jestes wyjatkowym przedstawicielem bycia ciezka istota lagodnie mowiac.
 
za huj nie wiem o co ci chodzi? ty pracujesz w tym sklepie jako sprzedawca, czy tylko napierdalasz telewizory z polki na polke, bo nie wyobrazam sobie jak ty sie komunikujesz z klientem, chociaz w takich sklepach zagadac klienta, zeby sie pogubil to moze i premie dostaniesz, dla mnie jestes wyjatkowym przedstawicielem bycia ciezka istota lagodnie mowiac.
Współczuję, że masz z tym taki problem. Pozdrawiam.
 
Dziwi to malkontentów :) A nie tych co się dalej interesują losami postaci i po prostu tym jak to się skończy z sezonu na sezon.

No wiadomo. Ludzie potrafią interesować się losami postaci z różnego rodzaju telenoweli, typu ,,Moda na sukces", więc nie dziwi, że interesują ich losy TWD. Mogę być malkontentem, jednak oglądam ten serial na bieżąco od 2 sezonu, no i spadek formy jest porażający.

Nie jest już to serial mocno o zombie, bo raczej ci co przetrwali wiedzą jak sobie radzić i walka jest między ludźmi bardziej zażarta.

Dzieje się tak już od 3 sezonu i nie dziwi to. Zombie to powolne, bezmózgie istoty, które łatwo zabić. Ciężko by było gdyby cały serial oprzeć na walce z nimi. Jednak nawet walka ekipy Ricka z innymi wrogami , coraz bardziej wygląda komicznie.
-Atak na siedzibę Ricka przez tych sadystów (wilki chyba się nazywali, nie jestem pewien) bez zadnej broni palnej.
-Tygrys pożerający zbawców
-Atak z ostatniego odcinka na siedzibę Negana

Można się czepiać, jak się komuś chce, ale po co, ktoś gdzieś płaci za tą krytykę?

Można równie dobrze wychwalać, jak się komuś chce, ale po co, ktoś gdzieś płaci za to wychwalanie?

Jestem ciekaw co dalej, bo to dopiero początek walki.

Oby. Choć obawiam się, że zbliżamy się do końca Negana.
 
Back
Top