Seriale

Ja po nowym odcinku The Walking Dead. Odcinek ciekawy, ale skupiał się tylko na Ricku, Carlu i Mitchonne. Mogliby chociaż pokazać czy Glenn, Daryl i cała reszta żyją, choćby jakaś przesłanka o nich. :-)
 
Spike, dlatego 1 raz obejrzałem spoiler przyszłego odcinka. Liczyłem, że chociaż pokażą kto tam przeżył to, bo po takim skończeniu na papierze mogli wręcz każdego uśmiercić ;-) Ja tam jestem pozytywnie nastawiony do przyszłych odcinków w tej sytuacji ;-)



Midern, proponuję byś przejrzał tytuły gierek, których powstało już sporo i w coś zagrał, zawsze to jakaś namiastka ;-)
 
W kilku kolejnych odcinkach pokażą losy innych bohaterów i pewnie i tak wszyscy przeżyją ;)
Born, zobaczę co da się zrobić :D
 
Sory za post pod postem. Można powiedzieć, ze własnie przemęczyłem serial Prison Break, Skazany na śmierć. Dlaczego przemęczyłem?



<Spilery>



Pierwszy sezon był dla mnie bardzo, ale to bardzo dobry. Spodobała mi się tamta tematyka, plany, problemy i intrygi. Był tam jakiś sensowny cel. Ale po wyjściu, już w drugim sezonie, było coraz gorzej. W połowie drugiego sezonu serial zaczął mnie niezwykle nudzić. W trzecim może trocę był klimat więziennictwa, ale to juz nie to samo i jakoś mi się nie sprzedało. Już widocznie nie chciało im się robić tatuażu Scoffielda, bo ten chodził cały czas w bluzie, nie było nic widać. Specjalnie Czwarty sezon? Dla mnie klapa... Robione na siłę, wskrzeszanie wielu postaci - Kellerman, Matka i kilka innych osób, motyw ze scyllą mi się nie podobał. Po pierwszym dobrym sezonie, reszta straciła ten swój urok, nie będę się już w tym temacie rozpisywał.



Błędy. Błędy i niedociagniecia. To bardzo rzucało mi się w oczy. Nie patrząc już na realistykę którejej momentami było brak, to była masa błędów technicznych. Akcja na dwie kamery, gdzie na jdnej coś było, na drugiej już nie. Michael postrzelony w lewe ramie, w kilku nastepnych scenach trzymał się już za prawe. Były nawet momenty, chyba w 3 seznonie, gdzie Scoffield, jeszcze z tatuażem, miał podwiniety rękaw i nie było tatuażu. Na prawdę, dopatrzyłem się wielu błędów, nieścisłosci i nawet brak realistyczności (w takim kierunku jaki idzie serial).



Aktorzy. Akurat tu jest duzy plus. Wielu aktorów którzy grali w tym serialu, widzę teraz, w tych nowszych serialach czy filmach. Kilku w SoA, TWD, nawet SPN, więc ich kojarzyłem, miałem do nich sympatię. Serialowa Sara o wiele bardzie mi się podobała tutaj, niz w serialu The Walking Dead. A serialowy Scoffield okazał sie być gejem w prawdziwym zyciu. Ciekawi mnie tylko jedno. Czemu na początku serialu, tzn. w tej czołówce, Lincoln jest przedstawiony przed Michaelem? Tak an prawdę, to nie on grał tutaj "główną rolę" :)



Moze nie tak spodziewałem się końca 4 sezonu, myślałem, ze albo wsyzscy przeżyją, albo zginą. Jak już nie było Michaela, to wiedizałem, że pójdą na cmentarz. Myśląłem, ze to nawrót choroby, a nie poświecenie dla Sary. Muszę się przyznać bez bicia, ze dwa ostatnie odcinki z historią Sary już przesuwałem, bo kompletnie straciłem zainteresowani i wyłapałem co w nich najważniejsze



<End>



Nie mniej, warto dodać serial do kolekcji obejrzanych :)







EDIT:



Natknałem się w komentarzach na inny serial o klimacie więziennym, Oz.
Ktoś oglądał? Jak wrażenia? Ja cyba z ciekawości sobie odpalę. Teraz jeszcze nadrobić nowe odcinki innych seriali no i rozpocząć True Detectiv, które tak zachwalacie! :D



http://www.filmweb.pl/serial/Oz-1997-108340
 
Tak, Lincoln był skazanym, ale to Michael był "prawowitym" głównym bohaterem, który jest mózgiem wszystkiego i ratuje tego skazanego :D Ale tu masz rację, poprawnie to zastosowali :D
 
Midern



Oz jest bardzo dobrym serialem (produkcja HBO) ale jest już dość wiekowy więc może być ci ciężko oglądać. Ja obejrzałem całość i mi się podobał mimo że już trochę trącił myszką :)
 
midern, Oz to jeden z najlepszych seriali jakie kiedykolwiek powstały, dla mnie arcydzieło, jednak jest to produkcja która nie wszystkim podejdzie, podobnie jak Carnivale, Six Feet Under czy Deadwood. To jeden z tych seriali dzięki którym HBO stało się marką na rynku.



Jest taka opcja, ale tylko dla hardkorówców :-) która robi dziurę w mózgu - maraton z Oz, The Shield i The Wire.
 
A wiec dobra, Oz się ustawia w kolejce, wszystko trzeba spróbować :) Dobrze patrzę, że Oz ma 6 sezonów, a w pierwszym jest tylko 8 odcinków?



True Detective ma jak na razie tylko 4 odcinki w pierwszym sezonie? Byłem na DarkWarez, zeby wziąć linki i patrzę, że ostatnie jakie były to właśnie do 4 odc. Jeżeli widziałem dobrze, to ile taki odcinke ma, ze było już tu o tym serialu tyle postów? :D



Dobra, powyzsze seriale sprawidziłem na Filmwebie, jednak to się zgadza. 4 odcinki TD serio zrobiły na Cohones taki (pozytywny) szum? Todobry znak!



Aa, zapomniałem dodać, odności Prison Break - zarówno Maricruz jak i Gretchen to dwie najbardziej pociągające mnie osoby z tego serialu! Dobre gąski z nich! :D
 
Po trzech odcinkach jestem kupiony przez Black Sails - a pierwszy reżyserował sam Neil Marschall, dla fanów tematyki pirackiej pozycja jak znalazł.



Fajny smaczek dla osób które grały w Assassin's Creed: Black Flag, otóż pojawiają się postacie Vane'a i Rackhama.







Co do TD to finał czwartego odcinka jest mocarny. Jedno ujęcie trwające z 6min - miazga. Rzadko takie rzeczy widzi się w tv.
 
Mogą być małe spoilery na temat TD.

Co do TD to finał czwartego odcinka jest mocarny. Jedno ujęcie trwające z 6min - miazga. Rzadko takie rzeczy widzi się w tv.






Pod tym względem tak - ale sam pomysł jakoś za bardzo w stronę rozpierniczu poszedł, a niekoniecznie tego po tym serialu oczekuję. No ale póki co dalej okolice 10/10.



Muzyka REWELACYJNA.
 
Ja żyję serialami (filmów nie oglądam praktycznie wcale, czasem coś w telewizji) i wg mnie Skazany na śmierć to był sztos. Pierwszy sezon to było mistrzostwo świata. Drugi był świetny, choć w nieco innej konwencji. Trzeci jak dla mnie najsłabszy, chociaż też dobry. A czwarty moooooocno zmienił konwencję serialu i jeszcze bardziej oderwał go od rzeczywistości, ale wg mnie baaaardzo dobrze się go oglądało, mocno emocjonujący był. Np. taki Breaking Bad nie wzbudził we mnie większych emocji. Ok, obejrzałem, ale żeby stawiać go bardzo wysoko? Nie ma opcji.



Co do Oz - sam się przymierzam od dłuższego czasu i skoro polecacie, to obejrzę.



Osobiście, dla mnie wzorem wśród seriali jest The Wire. Serial kompletny.
 
ostatnio odswiezylem sobie PB raz jeszcze i dla mnie rola Linca to mistrzostwo - aktor idealnie dopasowany. opis miderna dosyc trafny, ja lecialem w bestplayerze sezony 3 i 4 na prawej strzalce if you know what I mean. :)



z tym The Wire troche przesadzacie.
 
Ja polecam True Detective (Detektyw) produkcji HBO. Ostatnio wyszedł czwarty odcinek pierwszej serii. Świetne postaci pirewszoplanowe, dość ślamazarny rozwój akcji, ale cała reszta powala.
 
Co do TD to finał czwartego odcinka jest mocarny. Jedno ujęcie trwające z 6min - miazga. Rzadko takie rzeczy widzi się w tv.


Pod tym względem tak - ale sam pomysł jakoś za bardzo w stronę rozpierniczu poszedł, a niekoniecznie tego po tym serialu oczekuję. No ale póki co dalej okolice 10/10.


Muzyka REWELACYJNA.


Muzyka, aktorstwo, dialogi, klimat, oddanie głębokiego południa Stanów, sama tajemnica i scenariusz - po prostu miażdżą



Po obejrzeniu 4tego odcinka miałem trochę mieszane odczucia, bo poszło w trochę inną stronę, niż wcześniejsze, ale po zastanowieniu, nie mam zarzutów i uważam, że wyszło na dobre.



Ja cały czas na kolanach przed tym serialem, nigdy nie widziałem nic lepszego w TV
 
http://www.gram.pl/news/2014/02/12/serial-sons-of-anarchy-dostanie-w-przyszlosci-wlasna-gre.shtml



Byłbym mega zadowolony z gry. Liczę na przynajmniej niezłą produkcję, bo takiego "Ride of Hell: Retribution" nie polecają nawet dotykać.
 
Już powstała gra z The Walking Dead i podobno jest tragiczna (mówię oczywiście o tej serialowej wersji z Darylem).



Gry z SOA aż się boję. Serial jest za ganielny aby partolić go jakąś tendetną grą a o to nie będzie trudno. No, ale może sie myle, poczkeamy, zobaczymy
 
Jestem po trzech odcinkach OZ i narazie kiepsko, wg mnie mało realistyczne jak na więźienie. Rozumiem, że zamknięci są testowani w systemie Em City, ale kurwa chodzą sobie jak chcą, palą gdzie chcą, siedzą na fotelu pielęgniarki w pomieszczeniu 0 straznika a ona sama na dwóch morderców itd. Pociągne to do końca sezonu może sie przekonam.
 
Gra o gangu motocyklowym by się przydała, to na pewno, ale boję się, że mogą to zepsuć i gra będzie słaba.
Gdyby Tellatale albo faktycznie Rockstar zrobił grę o SoA to byłbym spokojny, ale tak to wielka niewiadoma.
Ride of Hell: Retribution
Bardzo mocno zabugowana gra, nie polecam nikomu.
 
Sons Of Anarchy The Game? Brzmi świetnie, ale trzeba by ja nieźle przemyśleć! Czy to gra według fabuły, na podstawie serialu, czy dopiero po zakończeniu 7 sezonu, będzie to jakas kontynuacja serialu, tak jak gra Wiedźmin kontynuacją książki. Czy będą to tylko misja za misją, tak jak w Mafii, czy raczej otwarty świat/miasto Charming i inne jak małe GTA. Jest wiele rozwiązać, na różne sposoby gra moze wypalić, albo i nie wypalić.
 
No, a w GTA Episodes from Liberty City Stories?;-) "The Lost and Damned" . Niedawno w sumie dopiero to odpaliłem i przeszedłem, trochę zabawy było, choć krótkiej.



"



W The Lost and Damned
wcielamy się w postać Johnny • ego Klebitza, jednego z bardziej zasłużonych członków tytułowego gangu motocyklowego The Lost. Główny bohater do niedawna sprawował funkcję tymczasowego przywódcy formacji, nadzorując wszelkie przejawy jej działalności. Sprawy skomplikowały się jednak po powrocie z odwyku dawnego lidera The Lost • Billy • ego Greya. Zawarte przez Johnny • ego cenne sojusze zostają zerwane, a do walk o przejęcie wpływów wkracza konkurencyjny gang Angels of Death.



Fabuła The Lost and Damned w pewnym stopniu pokrywa się z wydarzeniami z głównej gry, a ponadto spotykamy wiele znanych z podstawowej wersji postaci, w tym samego Niko Bellica. Główną część składową tego dodatkustanowią nowe misje, w większości przypadków zakładające wykorzystanie mechanicznych rumaków. Nie jesteśmy ponadto zdani wyłącznie na siebie, gdyż w wielu zadaniach towarzyszą nam inni członkowie The Lost.



Lista pozostałych atrakcji The Lost and Damned
obejmuje możliwość korzystania z nieznanych wcześniej typów broni (m.in. granatnik, strzelba bojowa, kij bilardowy, obrzyn), nowych środków transportu (m.in. kilkanaście modeli motocykli, ciężarówki) oraz uczestniczenia w interesujących mini-grach (m.in. siłowanie się na rękę). Znacznie poprawiono też multiplayer, wzbogacając go o takie tryby zabawy jak Club Business (jazdy w szyku z innymi członkami gangu i wykonywanie zlecanych zadań), Lone Wolf Biker (ucieczka w pojedynkę przed kilkunastoma przeciwnikami na motocyklach) czy Witness Protection (ochrona świadków)."



;-)
 
True Detective ma zajebisty "ciezki" klimat. Gra aktorska z najwyzszej polki. Czwarty odcinek przyspieszyl akcje ostro oraz byl lekki rozpierdol. Mi to jednak nie przeszkadza.



Co do serialu Oz uwazam, ze jest bardzo dobry. Wiadomo, iz brak jest realizmu, jednak od tego sa seriale/filmy. Mnie wciagnal i go polecam. PB jesli chodzi o 1 sezon tak samo odbiegal brakiem realizmu jak Oz. Jednak byl bardzo wciagajacy i przyjemny dla oka.



The Wire to serial kosmos. Dla mnie topowy serial. Pokazuje mechanizmy dzialania policji, prokuratury, polityki, sadownictwa i ich chore powiazania. Nie ma tutaj szalenczych poscigow i strzealania. Mamy przedstawiona mozolna prace policjantow i ich problemy. Po pierwszych 2 odcinkach krecilem nosem. Pozniej jednak tak mnie wciagnal, ze ogladalem z otwarta mordziaga i zarywalem noce. Podobnie mialem z BB poczatek romansu malo udany, ale pozniej cud miod:)



Od siebie polecam jeszcze Rzym. Majstersztyk najwyzszych lotow.
 
Luca Brasi, Rzym właśnie przerabiam. Jestem po 1 odcunku drugiego sezonu. Myślałem, że się wynudzę po Spartakusach na bieżąco każdy sezon, ale wątki i historia w sumie wokół życia Pullo i Vorenusa dobrze się trzyma. Szkoda Niobe było...;] No i nie wiem co ze słowami " I Ty Brutusie przeciwko mnie?", bo niby nie padł te słowa ;-)
 
2 sezon znalazłem, niestety [strike]3 nigdzie nie ma...a jak są linki to nieaktwyne.[/strike]



Poprawiam się własnie torrent nieśmiało ruszył.
 
Daj email to ci podeśle linki, a Voranek wygeneruje premium xD



Wrzuciłbym tutaj ale szeryf nie śpi ...
 
Gambit, tak w sensie samego życia w Rzymie, Kapui do porównania ogólnego, bo sam rodzaj serialu to fakt, inna półka. Obyczajówka, a tu akcja.
 
Back
Top