Runmageddon

@MysticBęben pisałeś kiedyś ze handlowałeś i zarabiałeś na zegarkach z GPS, można coś w miare sensownego kupić do 400 zł? zalezy mi żeby nie biegać z telefonem a potem mieć to na endomondo. No i drugie pytanie, czy stosowałeś żele podczas biegu? Ja kupiłem takie https://cdn-va.niceshops.com/upload...rgel-c2-max-zielone-jabklo-caff-180826-pl.jpg , Ogólnie trochę czytałem o nich i wiem że najlepiej razem z wodą brać. Jakieś inne wskazówki?
Żeli nie używałem
Jutro mi przypomnij to ogarnę temat zegarków. Potrzebujesz wibry, wodoodpornosci pod trathlon czy zwykłe ipx67, programowalne interwały?
 
Żeli nie używałem
Jutro mi przypomnij to ogarnę temat zegarków. Potrzebujesz wibry, wodoodpornosci pod trathlon czy zwykłe ipx67, programowalne interwały?
Wodoodporności na pewno, poza tym przerzucaniem trasy i treningu na endomondo, pilnowanie czasu każdego kilometra, oraz średniego tempa. Nie jestem żadnym znawca i nie wiem co więcej może mi się przydać.
 
Wodoodporności na pewno, poza tym przerzucaniem trasy i treningu na endomondo, pilnowanie czasu każdego kilometra, oraz średniego tempa. Nie jestem żadnym znawca i nie wiem co więcej może mi się przydać.
Ok. To napisz jeszcze czy używki na gwarancji wchodzą w grę i jutro rzucam listę :)
 
Ok. To napisz jeszcze czy używki na gwarancji wchodzą w grę i jutro rzucam listę :)
Oczywiście wolałbym oryginał, ale jeśli w tej cenie będzie dużo lepsza używka to chyba warto sprawdzić. To samo miałem z rowerem, na początku trochę bałem się używek, ale za namową @Wojtek123 kupiłem właśnie używkę i jestem bardzo zadowolony. Za podobną cenę miałbym sporo gorszy nowy rower.
Więc proszę żebyś doradził tak, jak to Ty byś kupował zegarek taki do 400 zł :KotKapitalista:
 
Oczywiście wolałbym oryginał, ale jeśli w tej cenie będzie dużo lepsza używka to chyba warto sprawdzić. To samo miałem z rowerem, na początku trochę bałem się używek, ale za namową @Wojtek123 kupiłem właśnie używkę i jestem bardzo zadowolony. Za podobną cenę miałbym sporo gorszy nowy rower.
Więc proszę żebyś doradził tak, jak to Ty byś kupował zegarek taki do 400 zł :KotKapitalista:
Więc tak:

Nówek do 400zł, takich, żeby nie żałować zakupu, nie ma zbyt wiele. Na dziś polecałbym tylko:

OnMove 220:
http://www.decathlon.pl/zegarek-gps-onmove-220-id_8374051.html
Miałem 500,510,710,200 - to niedoceniana marka, a bardzo porządna, ta seria zbiera bdb recenzje. Wersję bez pasa masz za 370, z pasem 450 - bardziej opłaca się osobno pas BT na allegro za 40zł kupić :)

Conrad Multisport GPS:
http://allegro.pl/pulsometr-gps-conrad-multi-nav-3-i6520370100.html
Jego zalety to b.długi czas na włączonym GPS (prawie 20h). Interfejs ma dość biedny, nie ma interwałów, jedynie prosty autolap co 1km (o ile pamiętam, to edytowalny dystans jest), aplikacja do zgrywania też dość uboga i nie wrzucisz bezpośrednio na Endo, Stravę, trzeba z ich apki exportować gpx lub tcx i ręcznie na portale wrzucać. Toporny, ale niezawodny :)


Bardzo dobrym zegarkiem jest A-Rival SPOQ 100 - niestety, niegdyś dostępny w nawigacjaonline.pl (mógłbym Ci załatwić 10% rabatu), dziś nie ma go na rynku polskim (był jako rebrand Globalsat GH-625Xt). Miałem i jak głupi żałuję, że sprzedałem za 3 i pół stówki z 15m-c gwarancją. Dziś jest do kupienia tylko w Niemczech:
https://cenowarka.pl/a-rival-spoq-a867878.html?plz=&t=v&va=b&vl=pl&hloc=de&hloc=pl&v=e#filterform

Używki:
OnMove 200:
poprzednik 220-tki. 4 oferty na allegro:
http://allegro.pl/listing/listing.p...ove+200&bmatch=base-relevance-w2-spo-1-2-0812
wszystkie seems legit, ja brałbym tę:
http://allegro.pl/geonaute-onmove-200-gps-z-pasem-hrm-gwarancja-i6508203711.html
i to bez zastanowienia!
Mały minus OnMove 200/220: zwykła wodoodporność IPX7 - deszcz, nawet półminutowy prysznic by uszedł, ale triathlon to już tylko z zegarkiem w czepku :D

No i klasyk (support Garmina jest już legendarny, każdy producent czegokolwiek mógłby się od nich uczyć)
Forerunner 310xt - jeśli tylko nie obrzydza Cię pomarańczowy kolor, to masz 15-16h pracy na baterii i pełną wodoodporność, na Runmaggedony czy triathlony jak znalazł:
Lista z alledrogo:
http://allegro.pl/listing/listing.php?string=garmin 310&bmatch=base-relevance-w2-spo-1-2-0812&buyUsed=1
Patrz, czy jeszcze końcówka gwarancji - jeśli coś by się stało, to wysyłasz do supportu i w 2 tygodnie odsyłają nówkę (lub refurb) sztukę, na którą gwarancja biegnie OD NOWA!
Do tego 310tki za góra 1,5 roku będą off - wtedy w przypadku gwarancyjnego dochodzenia dostaniesz 910xt, albo i nowszy triathlonowiec.
I pamiętaj - w Garminie 910xt zawsze będzie lepszy, niż przebajrzone Fenixy czy Forerunnery 920 i 735.
910 nie ma jedynie bluetooth wysyłu na komórkę, ale ma bezprzewodowy ANT+ dongiel, którym przesyłasz na kompa, a konto na społeczności Garminowskiej powiązac możesz z Endo/Strava i masz prawie auto-przesył.

Ewentualnie z Forerunnerów używek możesz szukać FR210.
610 odradzam z uwagi na dotykowy ekran, 410 (i 405) z uwagi na pierścień dotykowy.
Tyle o liniach FR X10, serii FR X20 nie znam już, bo wypadłem z rynku już wtedy. Wiem, że 220 to kupa była straszna.

Ogólnie najlepsze zegarki robi Suunto, support też niezły mają, ale nie ta półka cenowa. Używki Ambit 1 może za 5-6 stów byś miał, ale już po gwarancji. Ambit2/2s z końcówką gwarancji za 7,5 stówy się trafia (wszystko z paskiem hr). Ambity, podobnie jak Garminy z serii Forerunner 9xx mają opcję pływania basenowego (licznik nawrotów, rozpoznanie stylów, zliczanie długości wg zadanej długości basenu, itp).

Polary raczej odradzam - dużo bajerów, słaby GPS.

Od TomTom Runnera - 3 chuje w bok!
 
@rash będzie mega cieżko, ale może jakoś się pyknie. Pierwszy raz kupiłem gele energetyczne, w sobotę albo niedziele przetestuje jak na mnie działają. Na classicu juz sporo osób z nimi biegało, a tu nawet nie tyle ze względu na odległośc tylko na czas. Ja cieszyłbym się z czasu w granicach 4:30-5 h.

To, że będzie mega ciężko to ja doskonale wiem! Sam myślałem nad czymś co da zastrzyk energii. Tylko jak ludziki z tymi żelami biegali? W ręku normalnie? Nie przeszkadza to? Czy gdzieś poupychane? No i dodatkowo czytałem gdzieś, że są na trasie 2 punkty jeden z wodą/napojem i żelem, drugi tylko z wodą/napojem (nie dam głowy za ten drugi bo w relacjach zawsze przewija się jeden punkt żywnościowy, czasem ktoś wspomina o drugim)
 
Tylko Suunto nie ma wibracji. Garmin 310/910 ma.
OnMove 200/220 - chyba nie ma


Daj znać do końca tygodnia, bo jak nie Ty, to sam ją kupię :)
Dzięki, tak się rozpisałeś że dopiero teraz miałem czas spokojnie przeczytać. Ogólnie brałbym OneMova 220 ale jednak boje się trochę tej wodoszczelności, bo może byc tak że ponad pół minuty, triatlonów na razie przynajmniej nie bd biegał, ale na runmagedonie są rózne przeszkody wodne i mógłby jednak się szybko popsuć. Więc Ty kupuj! ;)

Chyba lepszy w moim przypadku będzie http://allegro.pl/garmin-forerunner-310-xt-hrm-triathlon-kurier-i6525722701.html#thumb/6 ale jakoś mocno też mi się nie śpieszy. Ale przynajmniej wiem już czego szukać ;)

To, że będzie mega ciężko to ja doskonale wiem! Sam myślałem nad czymś co da zastrzyk energii. Tylko jak ludziki z tymi żelami biegali? W ręku normalnie? Nie przeszkadza to? Czy gdzieś poupychane? No i dodatkowo czytałem gdzieś, że są na trasie 2 punkty jeden z wodą/napojem i żelem, drugi tylko z wodą/napojem (nie dam głowy za ten drugi bo w relacjach zawsze przewija się jeden punkt żywnościowy, czasem ktoś wspomina o drugim)

Mieli albo takie długie opaski na ręce i wzadzone pod nie, albo normalnie na izolacje przyklejone do ręki od zewnętrznej strony. Ja jeszcze rozważam bieg z takim małym plecakiem 1-2 litrowym na wodę i właśnie te żele.
 
Last edited:
Też muszę coś pokombinować. Gdyby były punkty gdzie można coś wypić tak co 6-7km to bym się w ogóle nie przejmował. Tylko, że lepiej być zabezpieczonym, bo 21km to ja w życiu nie biegłem, więc nie wiem jak organizm zareaguje.
Swoją drogą gdzie najłatwiej dostać takie żele? W sklepach z jakimiś odżywkami będą?
 
Też muszę coś pokombinować. Gdyby były punkty gdzie można coś wypić tak co 6-7km to bym się w ogóle nie przejmował. Tylko, że lepiej być zabezpieczonym, bo 21km to ja w życiu nie biegłem, więc nie wiem jak organizm zareaguje.
Swoją drogą gdzie najłatwiej dostać takie żele? W sklepach z jakimiś odżywkami będą?
Z punktami może byc bardzo różnie i nie ma co za bardzo na nie liczyć. W Gdyni był dopiero na 10 km z ok. 13.
Ja niestety miałem ostatnio zdecydowanie mniej czasu i trochę zwoilniłem treningi, w ten weekend chciałem przetestować właśnie te żele i pobiłem rekord przebiegniętej długości o ponad 50% bo wcześniej raptem 10 km a teraz 15,5 km, tempo może nie specjalne bo ok 5:50 min/km. Ale własnie duża w tym zasługa tych zeli. Od rana mocno bolał mnie łep, ale musiałem zrobić trening bo w tygodniu ciezko, pierwsze 4 km zrobiłem jak za kare. Po tych 4 zjadłem żel i po ok 10 minutach zupełnie inaczej się biegało, większość rzeczy przestała bolec a do tego jakoś zachciało mi się biec bo wczesniej się zmuszałem.
Żele kupisz w każdym z odżywkami raczej, mogę Ci polecić te co wrzucałem, dostaniesz je w Decathlonie za 1 szt. 7 zł za 4 - 20. Co ważne przetestuj sobie je wczesniej zeby nie było rewolucji na trasie.
W tą sobotę chce jeszcze pobiec w Płocku bieg uliczny 10 km rozruchowy a za 2 tygodnie wojna :irish:
 
Z punktami może byc bardzo różnie i nie ma co za bardzo na nie liczyć. W Gdyni był dopiero na 10 km z ok. 13.
Ja niestety miałem ostatnio zdecydowanie mniej czasu i trochę zwoilniłem treningi, w ten weekend chciałem przetestować właśnie te żele i pobiłem rekord przebiegniętej długości o ponad 50% bo wcześniej raptem 10 km a teraz 15,5 km, tempo może nie specjalne bo ok 5:50 min/km. Ale własnie duża w tym zasługa tych zeli. Od rana mocno bolał mnie łep, ale musiałem zrobić trening bo w tygodniu ciezko, pierwsze 4 km zrobiłem jak za kare. Po tych 4 zjadłem żel i po ok 10 minutach zupełnie inaczej się biegało, większość rzeczy przestała bolec a do tego jakoś zachciało mi się biec bo wczesniej się zmuszałem.
Żele kupisz w każdym z odżywkami raczej, mogę Ci polecić te co wrzucałem, dostaniesz je w Decathlonie za 1 szt. 7 zł za 4 - 20. Co ważne przetestuj sobie je wczesniej zeby nie było rewolucji na trasie.
W tą sobotę chce jeszcze pobiec w Płocku bieg uliczny 10 km rozruchowy a za 2 tygodnie wojna :irish:

No właśnie z relacji innych wynika, że te punkty są dopiero w drugiej części, gdzieś koło 13-14km dopiero. Żele spróbuje w sobotę/niedziele.
U mnie też super z treningami nie jest. Co prawda forma czysto biegowa jest - ostatnio 19km w niecałe 1:30, tyle, że całkiem odpuściłem to co u mnie kuleje czyli jakieś podciągania i szlifowanie siły. I niewiele pewnie już wyszlifuje. W sumie to dla mnie najważniejszy plan na te 1,5 tygodnia, to żeby nie złapać jakiejś kontuzji :DC:
 
No właśnie z relacji innych wynika, że te punkty są dopiero w drugiej części, gdzieś koło 13-14km dopiero. Żele spróbuje w sobotę/niedziele.
U mnie też super z treningami nie jest. Co prawda forma czysto biegowa jest - ostatnio 19km w niecałe 1:30, tyle, że całkiem odpuściłem to co u mnie kuleje czyli jakieś podciągania i szlifowanie siły. I niewiele pewnie już wyszlifuje. W sumie to dla mnie najważniejszy plan na te 1,5 tygodnia, to żeby nie złapać jakiejś kontuzji :DC:
a jak bark?
 
a jak bark?
Jakieś 2 tygodnie temu "przeskoczył" na treningu. Co prawda teraz jest już to mniej bolesne i szybciej się "leczy", ale wolałem odpuścić ćwiczenia i porządnie zaleczyć. Jak nie będę za bardzo kozaczył jak na warszawskim Rekrucie to powinien wytrzymać cały bieg.
 
Mieli albo takie długie opaski na ręce i wzadzone pod nie, albo normalnie na izolacje przyklejone do ręki od zewnętrznej strony. Ja jeszcze rozważam bieg z takim małym plecakiem 1-2 litrowym na wodę i właśnie te żele.
Tylko jak ludziki z tymi żelami biegali? W ręku normalnie? Nie przeszkadza to? Czy gdzieś poupychane? No i dodatkowo czytałem gdzieś, że są na trasie 2 punkty jeden z wodą/napojem i żelem, drugi tylko z wodą/napojem (nie dam głowy za ten drugi bo w relacjach zawsze przewija się jeden punkt żywnościowy, czasem ktoś wspomina o drugim)

Jak macie zamiar często biegać (albo już to robicie) i szukacie czegoś co pozwoli Wam bez problemu pomieścić wszelkie niezbędne rzeczy na takie zawody to polecam Wam kamizeleczki Salomona. Drogie jak sam skurwysyn ale jak ktoś faktycznie dużo biega i startuje w zawodach to warto się zaopatrzyć.

http://www.salomon.com/pl/product/s-lab-sense-ultra-set.html?article=371990
 
Jak macie zamiar często biegać (albo już to robicie) i szukacie czegoś co pozwoli Wam bez problemu pomieścić wszelkie niezbędne rzeczy na takie zawody to polecam Wam kamizeleczki Salomona. Drogie jak sam skurwysyn ale jak ktoś faktycznie dużo biega i startuje w zawodach to warto się zaopatrzyć.

http://www.salomon.com/pl/product/s-lab-sense-ultra-set.html?article=371990
Cena miażdzy, a do tego na taki runmageddon nie do końca przystosowane, poniewaz niektóre przeszkody są takie że trzeba się podeprzeć klatą albo brzuchem i mogłyby się porwać żele i ogólnie by przeszkadzało.

A ile tych żeli chcesz zabrać? Jednej coś przed, schowaj z 2 za gacie i heja!
#trenerduck
:kis:
Ok 3-4, zobacze ile zmieśći mi się do plecaka, ale wolę wziać wiecej żeby najwyzej nie zużyć.

Dziś rekord na 5 km, więc nie jest gorzej co prawda aż 26:40 i pewnie jest tu sporo lepszych biegaczy ale "cały czas do przodu, staramy się..." :irish:
 
Czy będzie na trasie jakiś punkt odżywczy/ z wodą?
TYLKO na Hardcorze.
Na trasie będą 3 punkty regeneracyjne co ok.7km w tym jeden punkt żywieniowy, dla tych którzy będą potrzebowali większego wzmocnienia sił.
A Rekrut, to tylko Rekrut ;)

To ze stronki, oficjalne FAQ. Nie ma źle.
 

No właśnie z tymi żelami dochodzi też problem że lepiej je przepić. Więc po prostu ten plecak sobie pożyczę, wygląda mniej więcej tak:
http://allegro.pl/plecak-biegowy-salomon-agile-2-set-buklak-1-5l-i6407835784.html i wydaje mi się ze jest najwygodniejszy/funkcjonalny z tych wszystkich opcji. Wole mieć żele napój z tyłu niż z przodu bo przy przeszkodach moze naprawdę przeszkadzać.

@rash to to bardzo dobra informacja, moze dadzą jakąś golonkę :mamed:
 
No właśnie z tymi żelami dochodzi też problem że lepiej je przepić. Więc po prostu ten plecak sobie pożyczę, wygląda mniej więcej tak:
http://allegro.pl/plecak-biegowy-salomon-agile-2-set-buklak-1-5l-i6407835784.html i wydaje mi się ze jest najwygodniejszy/funkcjonalny z tych wszystkich opcji. Wole mieć żele napój z tyłu niż z przodu bo przy przeszkodach moze naprawdę przeszkadzać.

@rash to to bardzo dobra informacja, moze dadzą jakąś golonkę :mamed:
W decathlonie kalenji plecak tego typu za 8 dych masz. Ja ostatnio w biedrze za 29 żonie kupiłem. Bez wbudowanego bukłaka, ale to spokojnie sobie dokupisz z rurką i zamocujesz
 
Machnąłem dziś 22,5km i próbowałem dwa żele. Pierwszy żel wszedł po około 40 minutach. Duży - 90g, taki płynny banan. Drugi strzeliłem gdzieś godzinę później, mniejszy 32g, z witaminami, cynkiem i kofeiną. Nie zauważyłem jakiegoś mega strzału energii czy turbo doładowania, na pewno ten drugi bardziej mnie pobudził ale to pewnie przez kofeine. Żelów nie popijałem bo nie miałem czym. Generalnie biegło się całkiem nieźle, dopiero ostatnie 1,5-2km to była męczarnia straszna, choć obyło się bez skurczów itp, po prostu chyba kondycyjnie już padałem. Czas - 2h 13min. Trening zrobiony w masce, zdejmowałem tylko na zassanie żelów. Ogólnie jestem zadowolony z formy, może jakbym spróbował 3 razy żel, albo dodał jakąś wodę to obyłoby się bez męczarni na koniec.
 
Ja dziś zrobiłem te uliczne 10 km i jestem w miarę zadowolony, poszło sporo szybciej niż planowałem. Chciałem przebiec w ok 55 a udało się 51:04. Pobiłem rekord na 10 km o ponad 5 min i rekord na 5 km o ponad 2:20. Ale to tylko trening, za tydzień będzie jazda ;)
@rash kolejna sprawa, o 18 po biegu jest Górnik - Stomil wybierasz się? Daleko jest Wasz stadion od trasy biegu?
 
Ja dziś zrobiłem te uliczne 10 km i jestem w miarę zadowolony, poszło sporo szybciej niż planowałem. Chciałem przebiec w ok 55 a udało się 51:04. Pobiłem rekord na 10 km o ponad 5 min i rekord na 5 km o ponad 2:20. Ale to tylko trening, za tydzień będzie jazda ;)
@rash kolejna sprawa, o 18 po biegu jest Górnik - Stomil wybierasz się? Daleko jest Wasz stadion od trasy biegu?

Generalnie ostatnio jak weszliśmy w konflikt z miastem, co owocuje protestem (brak dopingu, flag, opraw itp) to trochę odpuszczałem mecze u siebie. Na Stomil mogę się przejść. Stadion jest oddalony jakieś 60km od trasy. Mam załatwioną podwózkę, pewnie jak teraz zagadam to znajdzie się miejsce w samochodzie, a autem to będzie max 40minut. Jakby co bilety są w cenie 25zł na prostą, 16zł młyn, trybuna za drugą bramka przy sektorze gości (bilety sprzedają tylko jak widzą że na inne trybuny idzie dobrze i będzie taka potrzeba) i narożniki. W dniu meczu 5zł drożej. Chyba, że chcesz wbić na sektor gości :)
 
Ja wcześniej czytalem już ze 6 h, ale sporo osób myślało że 7 i się strasznie burzą na fb, bo ponoć ok połowy osób w Myslenicach miało ponad 6 h. Z jednej strony dobrze bo trochę się masówki już robią i rekruta prawie każdy by dał rade przebiec z pomocą w 2,5 h. Ale akurat tu zostawili.
14519797_1165228843524115_4727309703335333832_n.jpg

@rash A co do meczu to jeszcze nic nie wiem, bo wszystko mi sie pozmieniało wczoraj i zamiast w srode pewnie bd dopiero w sobotę wieczorem. I nie wiem jak jadę i jak wracam
 
Nie rozumiem tego oburzenia. To ma być trudny bieg, a nie jakiś tam popołudniowy spacerek połączony z gimnastyką. Choć już chyba zwiększyli limit na 7 godzin.
@kapusta jakbyś się zdecydował to https://bilety.arenazabrze.pl/ tu możesz się zarejestrować, kupić bilet i wydrukować. Chyba, że nie będziesz miał jak wydrukować to możesz podać mi dane to kupie.
 
Nie rozumiem tego oburzenia. To ma być trudny bieg, a nie jakiś tam popołudniowy spacerek połączony z gimnastyką. Choć już chyba zwiększyli limit na 7 godzin.
@kapusta jakbyś się zdecydował to https://bilety.arenazabrze.pl/ tu możesz się zarejestrować, kupić bilet i wydrukować. Chyba, że nie będziesz miał jak wydrukować to możesz podać mi dane to kupie.
Dzięki wielkie, na pewno jednak będę szedł na mecz bo potem będę wracał z kolegami do Płocka po nim. Jak poczekasz na mnie na mecie to bym się zabrał z Tobą.
Dziś dokupiłem żeli i pożyczyłem plecak, całkiem spoko się wydaje lekki i na 1 l wody. Żele i telefon też się zmieszczą na styk.
Jeszcze jedna sprawa, jak wygram bilety na FEN lecisz na niego? W sumie jak już będę na śląsku to dobra okazja do zwiedzenia Śląska.
Będę chyba też musiał jakiś hostel ogarnąć, bo się wypisałem z wolontariatu, może się uda wkręcić ale jak będziemy szli na fen to chyba poszukam bliżej hali.
@halibut z kim idziesz na fen, bo widziałem po kilku tematach że się wpisywałeś
 
Dzięki wielkie, na pewno jednak będę szedł na mecz bo potem będę wracał z kolegami do Płocka po nim. Jak poczekasz na mnie na mecie to bym się zabrał z Tobą.
Dziś dokupiłem żeli i pożyczyłem plecak, całkiem spoko się wydaje lekki i na 1 l wody. Żele i telefon też się zmieszczą na styk.
Jeszcze jedna sprawa, jak wygram bilety na FEN lecisz na niego? W sumie jak już będę na śląsku to dobra okazja do zwiedzenia Śląska.
Będę chyba też musiał jakiś hostel ogarnąć, bo się wypisałem z wolontariatu, może się uda wkręcić ale jak będziemy szli na fen to chyba poszukam bliżej hali.
@halibut z kim idziesz na fen, bo widziałem po kilku tematach że się wpisywałeś

Jak wygram ide. Wszystko zależy od naszych kochanych panienek i panów redaktorów.

Do noclegu polecam akademik na ligocie. 30 zł doba hotelowa. Poza tym....po co iść spać jak można nie spać?
 
Jak wygram ide. Wszystko zależy od naszych kochanych panienek i panów redaktorów.

Do noclegu polecam akademik na ligocie. 30 zł doba hotelowa. Poza tym....po co iść spać jak można nie spać?
Ogólnie byłbym za niespaniem, ale o 9 w niedziele biegniemy z @rash 21km :werdum:
 
Back
Top