Karateka@
UFC Middleweight
Swoją drogą, czytam sobie fejsbuka Pawła Kukiza i... pytają o koalicję z Korwinem, a Paweł odpowiada, że woli .... WILK'a. Dodam, że Wilk spropsował JOWy na debacie. @Jakub Bijan - co Ty na to? :-)
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Wilka cenię sobie już od kilku lat. Oby coś z tego wyszło.Swoją drogą, czytam sobie fejsbuka Pawła Kukiza i... pytają o koalicję z Korwinem, a Paweł odpowiada, że woli .... WILK'a. Dodam, że Wilk spropsował JOWy na debacie. @Jakub Bijan - co Ty na to? :-)
nie wiem czy ktoś wrzucał.
moja "ulubiona" dziennikarka ze wsparciem kolegi vs pan grzegorz.
rzadko spotyka się taki wywiad, w którym dziennikarz (w tym przypadku dwójka) siedzi wpatrzony jak w obrazek i słucha.
Bezpieczniejszy wybór. KNP ma struktury (choć nie wiem o ile się uszczupliły po rozpadzie) z których Kukiz skorzysta, a jednocześnie nie będzie wystawiony na ataki w związku z brataniem się z Korwinem. Ewentualne 3,2% poparcia od KORWiN-u nie jest warte ryzyka w obecnej sytuacji. Dalej uważam, że z debatą ma to niewiele wspólnego, jeśli o to pytasz:)Swoją drogą, czytam sobie fejsbuka Pawła Kukiza i... pytają o koalicję z Korwinem, a Paweł odpowiada, że woli .... WILK'a. Dodam, że Wilk spropsował JOWy na debacie. @Jakub Bijan - co Ty na to? :-)
To bylby swietny ruch, w dodatku z korzyscia dla obu stron. KNP ma struktury, a nie jest tak cisniete w mediach jak twor Korwina. Co prawda poparcie ma mniejsze, ale teraz najwazniejsze sa struktury + madra i rozsadna osoba u boku Kukiza (Wilk). Dla tego pomyslu 3x wielkie TAK, mam nadzieje, ze sie panowie szybko dogadaja i podejma jakies dzialania.Bezpieczniejszy wybór. KNP ma struktury (choć nie wiem o ile się uszczupliły po rozpadzie) z których Kukiz skorzysta, a jednocześnie nie będzie wystawiony na ataki w związku z brataniem się z Korwinem. Ewentualne 3,2% poparcia od KORWiN-u nie jest warte ryzyka w obecnej sytuacji. Dalej uważam, że z debatą ma to niewiele wspólnego, jeśli o to pytasz:)
Bezpieczniejszy wybór. KNP ma struktury (choć nie wiem o ile się uszczupliły po rozpadzie) z których Kukiz skorzysta, a jednocześnie nie będzie wystawiony na ataki w związku z brataniem się z Korwinem. Ewentualne 3,2% poparcia od KORWiN-u nie jest warte ryzyka w obecnej sytuacji. Dalej uważam, że z debatą ma to niewiele wspólnego, jeśli o to pytasz:)
Czyli gdyby Korwin zdobył 6-7% a Kukiz 8-10% to również gniewałby się na Janusza i bratał z Wilkiem, który zebrał 0,4%? Post hoc ergo propter hoc. Bądźmy poważni. Ta decyzja wynika wyłącznie z wyniku Kukiza.Obawiam się, że debata ma 90% wspólnego z tą decyzją Kukiza ;-)
Gdyby zatem na debacie nie wypalił z JOW-ami ale teraz nadal, bez zmian plótł banialuki o pedofilii na lewo i prawo, to koalicja byłaby niezagrożona? Właśnie.Gwiazdorstwo Korwina nie jest jak się okazuje dobrym planem na politykę, tu trzeba zimno i racjonalnie.
Czyli gdyby Korwin zdobył 6-7% a Kukiz 8-10% to również gniewałby się na Janusza i bratał z Wilkiem, który zebrał 0,4%? Post hoc ergo propter hoc. Bądźmy poważni. Ta decyzja wynika wyłącznie z wyniku Kukiza.
Gdyby zatem na debacie nie wypalił z JOW-ami ale teraz nadal, bez zmian plótł banialuki o pedofilii na lewo i prawo, to koalicja byłaby niezagrożona? Właśnie.
w powyższym też się czegoś nauczyła zapewne, bo ulotniła się ze studia w oka mgnieniu...
i pan grzegorz w sądzie:
gość niesamowity.
Mnie by zdziwiło - gdyby zamienił wówczas Korwina na Wilka, to bym się za głowę złapał.Wcale by mnie to nie zdziwiło.
Wracamy do istoty sporu. Sytuacji. W żadnym wypadku nie uważam, aby KORWiN był dla Kukiza, dziś, przy 20% poparcia, atrakcyjniejszym koalicjantem niż KNP. W żadnym. Dołoży mu 300 tys. wyborców a odbierze - przy negatywnej kampanii - z milion albo lepiej.Natomiast gdyby Korwin mu nie pojechał, to Korwin byłby zdecydowanie atrakcyjniejszym koalicjantem niż Wilk.
Wcale by mnie to nie zdziwiło. Natomiast gdyby Korwin mu nie pojechał, to Korwin byłby zdecydowanie atrakcyjniejszym koalicjantem niż Wilk. Kukiz to bardzo emocjonalna istota, a Korwin ani trochę i Korwin pewnie nawet nie rozumie swojego błędu. Jego inteligencja emocjonalna jest na poziomie średnio inteligentnego szympansa.
Kukiz dużo bzdur mu wybaczał, stracił cierpliwość jeszcze przed ogłoszeniem wyników - to przed ogłoszeniem wyników Kukiz pisał o zdradzie, wbiciu noża w plecy i o tym, że nie chce głosów korwinowców jak mają tak krzywo grać.
Natomiast gdyby Korwin się wycofał, to nie wiedzielibyśmy jak marne ma Janusz poparcie. Wtedy mógły sprzedawać banał, że to 20% Kukiza, to dzięki poparciu Korwina ;-) To byłby majstersztyk.
Jezuuu... jak on biadoli... nie mam cierpliwości.
No i ten... KORWiN na razie nie jest zarejestrowaną partią, a do jesieni jeszcze dużo czasu. "Wszystko się może zdarzyć gdy głowa pełna marzeń".Mnie by zdziwiło - gdyby zamienił wówczas Korwina na Wilka, to bym się za głowę złapał.
Wracamy do istoty sporu. Sytuacji. W żadnym wypadku nie uważam, aby KORWiN był dla Kukiza, dziś, przy 20% poparcia, atrakcyjniejszym koalicjantem niż KNP. W żadnym. Dołoży mu 300 tys. wyborców a odbierze - przy negatywnej kampanii - z milion albo lepiej.
Biadoli? :D Nie powiedziałbym.
Zdrówko ;)Tak mnie wku**** tą gadką, że chyba z przekory na Dudę zagłosuję, a miałem nie iść na II turę.
Jacy politycy taka sytuacja.Sytuacja politykowania w tym kraju jest godna porzygania się.
Tak to jest jak władzę biorą zakompleksieni frajerzy, którzy nic nie osiągnęli i nie mają w życiu niczego poza polityką.Jacy politycy taka sytuacja.
Przekrój społeczeństwa. Jakoś tak to szło.Tak to jest jak władzę biorą zakompleksieni frajerzy, którzy nic nie osiągnęli i nie mają w życiu niczego poza polityką.
Tak to jest jak władzę biorą zakompleksieni frajerzy, którzy nic nie osiągnęli i nie mają w życiu niczego poza polityką.
Pierwszy z brzegu:
Adam Hofman - rocznik 1980
Ukończył IV Liceum Ogólnokształcące im. Ignacego Jana Paderewskiego w Kaliszu i w 2004 politologię na Uniwersytecie Wrocławskim. Na studiach był członkiem NZS, założył i przewodniczył Forum Studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. Pełnił funkcję doradcy jednego z wiceprezydentów Wrocławia.
Przystąpił do Prawa i Sprawiedliwości. Z ramienia tej partii w 2004 bez powodzenia kandydował z do Parlamentu Europejskiego w okręgu dolnośląskim, a w 2005 został wybrany na posła V kadencji w okręgu konińskim. 15 maja 2007 wybrano go na przewodniczącego sejmowej komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego.
W wyborach parlamentarnych w 2007 po raz drugi uzyskał mandat poselski, otrzymując 15 824 głosy. W 2009 po raz drugi kandydował bezskutecznie do Parlamentu Europejskiego (startując w okręgu wielkopolskim). W 2010 został rzecznikiem prasowym Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu parlamentarnego tej partii. W wyborach do Sejmu w 2011 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję, dostał 24 047 głosów[1]. 26 listopada 2011 został wybrany przez radę polityczną PiS w skład komitetu politycznego tej partii[2]. W lipcu 2012 został szefem PiS w okręgu konińskim.
W listopadzie 2013 zawiesił swoje członkostwo w PiS i w klubie parlamentarnym tej partii (przestając być także rzecznikiem klubu i partii oraz szefem okręgu konińskiego partii) do czasu wyjaśnienia sprawy jego oświadczenia majątkowego[3]. W grudniu tego samego roku, po odmowie wszczęcia wobec niego śledztwa w związku z ustaleniem, iż czyny mogły stanowić wykroczenia skarbowe, których karalność uległa przedawnieniu, został przywrócony w prawach członka partii i klubu parlamentarnego[4], a w styczniu 2014 ponownie został rzecznikiem PiS[5]. W listopadzie tego samego roku kolejny raz przestał pełnić tę funkcję, zostając zawieszonym w prawach członka partii i jej klubu parlamentarnego w związku z okolicznościami zagranicznej podróży służbowej – polityk miał pobrać zaliczkę na wyjazd prywatnym samochodem, a faktycznie odbyć ją tanimi liniami lotniczymi[6]. W tym samym miesiącu zgodnie z decyzją komitetu politycznego PiS wykluczono go z partii..
Przecież ten chłopak nie zdążył nigdzie normalnie pracować, do czego ma wrócić? Do końca życia będzie kombinował.