TheChosen1
KSW Lightweight
Ja uważam, że Polska została wzmocniona a nie osłabiona. Spadła maska z twarzy Putina, Europa mimo wszystko zaczeła mówić jednym głosem (zerwanie kontraktów przez Niemcy), USA okazalo się sojusznikiem, który naciska na Naszych zachodnich sasiadów, pomagając nam realizować wlasne interesy (jest propozycja, że wykupią od Francji Mistrale). Nie jest może idealnie, ale lepsze to niż nic. Gorzej jakbysmy się mieli obudzić w sytuacji kiedy Ukraina byłaby już spolegliwa wobec Moskwy, a reakcje zachodu zaczętoby testowac na Polsce, czy krajach bałtyckich, których musimy bronić.
No i w ogole jak ktoś uważa, że nalezy zamknąć oczy i udawać, że Putin nie jest groźny i od dłuższego czasu nie dąży do konfrontacji z zachodem, a Polska nie jest jednym z jego celow to ma dziwne podejscie. Od lat Polska jest okrazana nitkami gazociągów, od lat Rosja się zbroi i ćwiczy atak na nasze terytoria, ale my, dla wlasnych interesów, powinnismy oczywiście siedzieć cicho, bo on to tak pewnie dla żartów robi...
No i w ogole jak ktoś uważa, że nalezy zamknąć oczy i udawać, że Putin nie jest groźny i od dłuższego czasu nie dąży do konfrontacji z zachodem, a Polska nie jest jednym z jego celow to ma dziwne podejscie. Od lat Polska jest okrazana nitkami gazociągów, od lat Rosja się zbroi i ćwiczy atak na nasze terytoria, ale my, dla wlasnych interesów, powinnismy oczywiście siedzieć cicho, bo on to tak pewnie dla żartów robi...