Polityka

Tutaj artykuł zainspirowany debatą:



http://polskiepiekielko.pl/2014/07/program-gospodarczy-korwina-mikke-w-praktyce-2300-zl-podatku-miesiecznie-i-wzrost-wydatkow-na-zywnosc-o-22-mld-zl.html



"O tym jak bliższa analiza nierealnych pomysłów głoszonych przez polityków KNP może pomóc ich przeciwnikom politycznym przekonał się kilka dni temu wiceprezes partii Artur Dziambor we wspomnianej już debacie z Mariuszem Gierejem."
 
Tak dla refleksji w dzisiejszym dniu.



"Mein Fóhrer! Moment jest niesympatyczny. Z punktu widzenia historycznego jest jednak błogosławieństwem, że ci Polacy to robią. W ciągu pięciu-sześciu tygodni pokonamy ich. Ale wtedy Warszawa • stolica, głowa, inteligencja tego niegdyś szesnasto-, siedemnastomilionowego narodu Polaków, będzie starta. Tego narodu, który od siedmiuset lat blokuje nam Wschód i od pierwszej bitwy pod Tannenbergiem (Grunwaldem) ciągle nam staje na drodze. Wtedy polski problem dla naszych dzieci i dla wszystkich, którzy po nas przyjdą, a nawet już dla nas • nie będzie dłużej żadnym wielkim problemem historycznym." - Himmler, Berlin, 2 sierpnia 1944 r.



@Karateka, ale to że Dziambor nie potrafi odpowiednio umotywować swoich poglądów nie znaczy, że są one niewłaściwe. To problem Dziambora - nie mój. Szkoda jedynie niewykorzystanego czasu antenowego - ktoś bardziej merytoryczny mógłby go lepiej spożytkować.
 
Wipler się rwie do rewanżu, by wziąć odwet za Dziambora. Zobaczymy tylko czy ktoś im udostępni jakąś platformę do walki
 
Dziambor kiepsko wypadł.



http://niezalezna.pl/57928-wazne-nik-o-zagarnieciu-funduszy-ofe-juz-nie-starcza-pieniedzy-na-emerytury
 
Linkowałem. Mocny materiał który pokazuje ogrom tragedii ludności cywilnej na terenach walk ( i to rzut beretem od Polski). Skala tego jest zatrważająca.
 
Problem polega na tym, ze separatyści strzelają z bloków mieszkalnych i podwórek do oddziałów rozlokowanych poza miastem, używając jako ludzkich tarcz ludności cywilnej, a później filmują ofiary do powstania których sami sie przyczynili. Sa tak samo odpowiedzialni za to jak Ukraińcy, choć wina ostatecznie lezy po stronie tych, którzy do podsycania tej cichej inwazji doprowadzili i którzy ją zasilają.
 
Moj ukrainski kolega mowi, ze od zawsze na Ukrainie sie bili z Ruskimi, juz za malego chlopaka dlatego bo ten mowi po ukrainsku, tamten po rosyjsku i ze to byla tylko kwestia czasu az zaczna walczyc. Twierdzi rowniez, ze juz dawno powinni podzielic Ukraine na 2 czesci, bo Rosjanie nie czuja sie Ukraincami, a Ukraincy Rosjanami a niby to 1 kraj, takze winni sa Ci ktorzy nie pozwalaja im sie oddzielic.
 
Podzial przebiegajacy tak, ze mowiacy po ukrainsku=Ukrainiec, a mowiacy po rosyjsku=Rosjanin, nie jest prawdziwy. Prawdziwy jest jednak ten, że wszyscy uwazajacy sie za Rosjan, mowią po rosyjsku, ale to sie ze sobą oczywiście nie pokrywa.
 
Mnie najbardziej smieszy to , że będąc w Kijowie niedługo po EURO2012 zorientowałem się że naród ukraiński to tak naprawdę pic na wodę, Kijów to w kóncu nie słynny wschód, stolica w której nikt nie mówił po ukraińsku, wszyscy po rosyjsku, telewizje po ukraińsku były ze 2 lub 3, a jak się spytało z ciekawości o ukraiński to okazłao się że używanie go było czymś obciachwoym, prowincjonalnym i towarzysko passe. 70% przejeżających aut produkcji radzieckiej, reszta jakies zachodnie gruchoty, a przed restauracjami w centrum ferrari, astony i bentleye. Nie mam nic do narodu Ukraińskiego, no może fakt że nigdy nie zapomne o Wołyniu ale będąc tam naprawdę zrozumiałem że ten kraj to dziwny twór.
 
goku: widzę, że TVN to Twoje główne źródło wiedzy :)



TheChosen1: Fakt jest taki, że wschód ma w dupie Ukrainie i chce do Rosji i tak jest nie od wczoraj. Ale trzymajmy ich na siłę na Ukrainie w imię demokracji
 
http://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/recenzje-nowosci/bogactwo-dzieki-subsydiom/



Interwencjonizm pomaga Chinom?
 
W rejonach wschodnich, poza wyjątkami w okreslonych miastach, w sondazach robionych w czasie majdanu "wschod" nie chcial "do Rosji". Taka opcja nie miala nawet 50% poparcia. Kolejni kandydaci w wyborach prezydenckich byli wybierani mimo, ze deklarowali kierunek pro-europejski - nawet sam Janukowycz o ile mnie pamiec nie myli, a glosowal na niego "wschod". Problem pojawil się w momencie, kiedy Rosja zajela Krym i zaczela tlamsic ukrainska gospodarke po odmowie stowarzyszenia sie z ZSRR 2.0 a widmo biedy i niespotykana nigdy dotad wszechobecna propaganda skutecznie odmienila opinie Rosjan mieszkajacych na wschodzie. Jezeli zas chodzi o slusznosc tego co robi Ukraina, to z punktu widzenia Polski jest to pozytywne tj. koniecznie trzeba dac Rosji odpor, w sytuacji kiedy bedzie chciala granice przesuwac sila i swoje szerokopojete interesy w taki militarny sposob chronic. Przypominam, że graniczymy z Rosja, nie raz padlismy ofiara jej przerosnietych, mocarstwowych ambicji, co roku jestesmy straszeni manewrami "Zapad", wiec z przyjemnoscia poswiece "wolnosc" paru Rosjan na wschodzie (zwlaszcza, ze nic im nie grozilo), za wolnosc Polski i wzmocnienie przekonania u Rosjan, ze nie pojdzie z nami bez oporu. Poza tym nie badzmy naiwni, ze chodzi tam o ludzi - tam chodzi o przemysl i poklady surowcow naturalnych. O przemysl, ktory jest wlasnoscia panstwa Ukrainskiego, ktory oni dotowali przez te 21 lat od upadku ZSRR, poza tym sa tam najwieksze w europie zloza gazu łupkowego, który mógłby uniezaleznic nie tylko Ukraine od Rosji, ale tez moglby stac sie konkurencyjnym zrodlem energii dla panstw regionu co jest korzystne rowniez dla Nas. Putin to grabiezca i nic wiecej i jako Polak w takiej sytuacji, nie mam absolutnie powodow aby mu kibicowac.
 
przyjemnoscia poswiece "wolnosc" paru Rosjan na wschodzie (zwlaszcza, ze nic im nie grozilo), za wolnosc Polski i wzmocnienie przekonania u Rosjan, ze nie pojdzie z nami bez oporu.






No to teraz już im grozi :) Pewnie - pozabijajmy troche rosyjskich cywili, przeciez to nie sa tacy sami ludzie jak my - to ruscy ! a ruski, to ruski w koncu. Niech sobie nie mysla, ze moga nam w kaszke dmuchac - zacznijmy zabijac ruskich juz u nas. Ktos ma sasiada ruskiego? Zabic, dla przykladu - na zlosc Putinowi. Nie zapomnij wylaczyc gaz i jesc surowe - na zlosc Putinowi, niech sobie nie mysli, ze pojdzie z nami bez oporu.
 
Świat nie jest idealny, a już na pewno nie w polityce międzynarodowej. Wspierajmy sprawę, która leży w naszym interesie, bedąc świadomi ofiar.

Pewnie - pozabijajmy troche rosyjskich cywili, przeciez to nie sa tacy sami ludzie jak my - to ruscy ! a ruski, to ruski w koncu.


Te 80 czy nawet 90% Rosjan, którzy popierają imperializm Putina, moim zdaniem, faktycznie nie są tacy sami jak my.



http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/rynki-finansowe/peka-banka-na-chinskim-rynku-nieruchomosci/?k=analizy



Dośc ciekawy wywiad.



http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/dla-gospodarki-najwazniejsze-jest-polozenie/
 
Raczej chodziło mu o to, że są to zwykli ludzie, a nie jakie mają poglądy. Ale mojego sąsiada ruska z chęcią bym odjebal buca
 
Wiem. Uważam, że właśnie przez wyznawane poglądy nie można traktować większość Rosjan jako ludzi takich jak my.
 
Mam w rodzinie studenta, który ostatni rok spędził w Petersburgu, twierdzi, że młodzi dobrze wiedzą co się dzieje, więdzą że nie żyją w kraju takim jak inne, a chcieliby, śmieją się z propagandy i decyzji Putina. Problemem są ludzie, którzy wiedzę o świecie czerpią z kontrolowanych mediów. Rosja potrzebuje czasu, wymiany pokoleniowej i kontaktów z zachodem, zamykanie się na Rosję działa na korzyść Władymira.
 
Tez uwazam, ze z nimi jest cos nie tak, bo jak można żyć w świecie, w którym prasa ma faktycznie zakazaną wolność wypowiedzi (co nie po linii partii to sabotaż), blogerzy musza się rejestrować (aby tak samo ich można było pocagnąć do odpowiedzialności), i dalej wierzyć, że to na Zachodzie prasa jest kontrolowana przez państwo. Autentycznie oni są przekonani, że Zachód niczym się nie różni od Rosji, prawo nie jest tam bardziej szanowane, dobrobyt to fikcja, tak więc zwyciezyć ma silniejszy (jakby w ogóle istniał jakiś podział na dwa wielkie bloki inny niż w głowach Rosjan, bo dla nich interes każdego państwa rozbiezny ich własnym oznacza bycie "pacynką" USA). Wielokrotnie widziałem, że Rosjanie mając przed oczami nawet dowody na kłamstwo, które programowo sączy się u nich we wszystkich mediach, odmawiają jego przyjecia i ze mną, Polakiem, mają czelnośc się wykłócać, że Polska daży do odbudowy Rzeczypospolitej Obojga Narodów a więc zagraża ona Moskwie. Tam ich karmią na prawde fantastycznymi teoriami na Nasz temat, a każde zaprzeczenie pogłebia ich przekonanie...
 
Rzeczpospolita Obojga Narodow powinna zagrazac Litwie, nie Rosji, ale co tam - zabijajmy ruskich, tak na wszelki wypadek ! A jeśli wśród ruskich jest jakiś normalny typ, który może i nawet lubi Polaków ? Bóg swoich znajdzie, więc się nie ma co pieprzyć. Ruski to ruski... Podczas 2 WS chyba ktos podobnych argumentow uzywal jak Wy wobec Ruskich.
 
Rosjanie mowią swoim, że zagraza ten ów fikcyjny projekt Rosji, bo dzieje się za zgoda Litwy. Jezeli za Putin ma 80% poparcie, to znaczy się, że ze swieca tych Twoich otwartych Rosjan szukac...
 
Jednak jestes Polakiem i tez popierasz Putina, choc wg. jego retoryki Polska jest wrogiem. Jak to jest? Pozwol mi zrozumiec...
 
Jesli Polska walczy o nalozenie na Rosje jak najwiekszych sankcji, to raczej nie zachowuje sie jak przyjaciel. Jesli Polska wystepuje przeciwko Rosji w sprawie przylaczenia Krymu, to tez srednio przyjazna wobec Rosji polityka.
 
Back
Top