Ok, zakladasz, ze ludzie sie dostosuja, bo nie beda mieli innego wyboru. Ok, choc oczekwianie kreatywnosci od urzednikow jest wbrew stereotypom :) twoja wiara w ludzi Jakubie jest mocna :)
A powazniej, to moze oznaczac hipotetyczne problemy - "troszke" manipulujac liczbami, czyli zakladajac 100% model 2+2, gdzie jeden z doroslych jest urzednikiem - w dostepie do gotowki nawet dla 1,5mln gospodarstw, wiec dla 3mln Polakow :)
Zeby bylo jasne, jestem tez za panstwem oplacajacym zolnierzy a nie gryzipiorkow :) tyle, ze takie zmiany musza byc zrobione z glowa, musza byc rozlozone w czasie...
A powazniej, to moze oznaczac hipotetyczne problemy - "troszke" manipulujac liczbami, czyli zakladajac 100% model 2+2, gdzie jeden z doroslych jest urzednikiem - w dostepie do gotowki nawet dla 1,5mln gospodarstw, wiec dla 3mln Polakow :)
Zeby bylo jasne, jestem tez za panstwem oplacajacym zolnierzy a nie gryzipiorkow :) tyle, ze takie zmiany musza byc zrobione z glowa, musza byc rozlozone w czasie...