Nie czaruj to nie było głównym celem, trochę bardziej by obśmiać teoryjki
spiskowe.
A może się mylę i jednak wolisz taką formę dyskusji, wtedy nie trzeba nigdy brać odpowiedzialności za swoje poglądy i słowa.
Zawsze można rzucić sarkazmem.
A Dzierżyński był szefem Czeka, więc Polacy mścili się na narodzie rosyjskim.
Porównanie jest trochę nie na miejscu, gdzie żydzi są narodem wobec których uchwala się prawa kneblowania innym ust a na dzierżyńskiego (celowo z małej piszę) jednak pluć można i to bezkarnie. A to było niejako clue dyskusji.
Można pójść dalej i zacytować twierdzenie że Hitler był Żydem i Żydzi wymyślili holokaust.
dowcipkowanie
Wpisuje się to w ramy ogólnoświatowego żydowskiego spisku, prawda?
Władza żydów nie podlega dyskusji, choćby w takim usa, wystarczy prześwietlić pochodzenie samego otoczenia Bidena.
Co także widać po uchwalonych ostatnio ograniczeniach w krytyce tego narodu.
Chyba, że uważasz inaczej i jednak podlega, bo za mało znaków i faktów?
Muszą napisać o tym na 1 stronie ichniego NY Times?
A co do władzy żydów w Polsce, oczywiście tu też można udawać, że to nie istnieje a jednak ciągle wybierani są ci sami ludzie... Bądź nowe lizusy tych starych o niemieckobrzmiących nazwiskach bądź dodatkowym członie również wiadomego pochodzenia. Tak tak ten Mentzen.
Można dyskutować na argumenty, można bez.
Ja wysuwałem może nie za mocne, ale jednak argumenty, bo to jednak za cwany naród, by się tak łatwo odkrywać,
a kolega od razu sarkazm.
Oczywiście wszystko można obśmiać, można nawet pisać takie dziwadła o Paryżu jak podróżnik seul velo, który w każdą swoją wypowiedź wplata wentyl bezpieczeństwa byś broń Boże nie mógł go połączyć z jakąkolwiek stroną dyskusji, że nie to miał na myśli, że on też się zgadza ale... Że jednak murzyni zabijają ale ... I tu wstaw jakiś zmiękczacz, dowolny.
No można i tak, tylko to świadczy o jakimś takim braku odwagi do prezentowania swoich poglądów na bądź co bądź ale anonimowym forum,
chyba, że ktoś jak cymbał pucybut sam się wystawia na świeczniki. I ile warta jest dyskusja o niczym.
chuj wydało się jezdem onucą