Polityka

[HubiSSJ3]

Ten chłop co stał z dzieckiem w wózku i kiwał palcem w stronę policji mnie rozpierdolił.

 

[vast]

Zakaz adopcji dzieci dla homosiów to chyba jeden z najbardziej absurdalnych postulatów antygejowskich. Ogólnie dobrą zasadą jest uznawanie, że jak ktoś powołuje się na dobro dzieci, to z reguły jest zamordystyczną świnią. Np. sławny cytat Obamy odnośnie prawa do posiadania broni palnej w USA. Zwykłe granie na emocjach.

 

[Karateka@]

Wrzucam bezpośredni link do wywiadu :)

 

[che fujara]

No faktycznie tęczowi są zajebiści
Obie strony to banda debili, ale w takich sytuacjach debilizm kiboli może się przydać, bo i tak ich nikt nie szanuje w tym kraju, więc są niezbyt groźni na dużą skalę, natomiast Ci od nietolerancji i nieszanowania innych mają pogłos w zachodniej cywilizacji i mogą szkodzić.

Kibolka jest aspołeczna, i ma wyjebane w społeczeństwo i naprawde mało pewnie chłopów, którzy się tym zajmuja interesuje co myśli o nich te tępe społeczeństwo, no bo sry, ale widzieć tylko dwie partie i na nie głosować, pokazuje jakie społeczeństwo Polskie jest zjebane, w każdym etapie życia. Po promocje zjebów typu FameMMA itd.

I te płakanie ludzi, bo 14-latek został "pobity"... Gdzie został pobity? bo z tego nagrania widać tylko jak zostaje popchnięty z tyłu i tyle. A reszta go powyzywała, całe "pobicie". Zamiast wyłażić na ulice tęczowych, niech zachowają te swoje obrzydliwości w domu prywatnie, we własnym łóżku, bo innych naprawde to nie interesuje.

 

[Karateka@]

Zomowiec i szarlatan, ale JKM jest z tym ok... Kolejny samobój Konfederacji

https://nczas.com/2019/07/22/zamies...zomowcow-ktorzy-rzetelnie-wykonywali-rozkazy/

 

[Bezimienny]

Mnie w tych wywiadach tak dużo rozwala:


Dobro dzieci: o jeju. Dom dziecka jest najlepszy dla dziecka, wpływa super na rozwój itp.
Oczywiście w erze, gdzie posiadanie dziecka nie jest modne od razu ruszą hordy homo aby adoptować dzieci. Domy dziecka będą puste?
W ogóle jak trudno jest adoptować dziecko, masa regulacji.
To jest jasne napuszczanie ludzi na ludzi. Tylko mogę to nazwać

Po drugie: jest biseksualizm. Człowiek zawsze próbuje się dostosować do większości, bo z natury lubi mieć mniej problemów. Ze związków hetero jest dziecko, a później mieszka z parą homo. Rozumiem: donos narodowca i zabieramy dziecko do domu dziecka?

To tak mnie drażni, że ci narodowcy nazywają się patriotami -bardziej nawet od tych parad równości, które są kiczowate.

Jeszcze kościół z ich śmiesznym raportem o pedofilii za który prymas Polski powinien zamknąć się w klasztorze i ludziom na oczy nie pokazywać, ale przecież homo to...

Mieszanie w to patriotyzmu jest chore.

Przypomina mi się Lech Kaczyński walczący z targami erotycznymi

 

[Tar-Ellendil]

 

[che fujara]

Mnie w tych wywiadach tak dużo rozwala:


Dobro dzieci: o jeju. Dom dziecka jest najlepszy dla dziecka, wpływa super na rozwój itp.
Oczywiście w erze, gdzie posiadanie dziecka nie jest modne od razu ruszą hordy homo aby adoptować dzieci. Domy dziecka będą puste?
W ogóle jak trudno jest adoptować dziecko, masa regulacji.
To jest jasne napuszczanie ludzi na ludzi. Tylko mogę to nazwać

Po drugie: jest biseksualizm. Człowiek zawsze próbuje się dostosować do większości, bo z natury lubi mieć mniej problemów. Ze związków hetero jest dziecko, a później mieszka z parą homo. Rozumiem: donos narodowca i zabieramy dziecko do domu dziecka?

To tak mnie drażni, że ci narodowcy nazywają się patriotami -bardziej nawet od tych parad równości, które są kiczowate.

Jeszcze kościół z ich śmiesznym raportem o pedofilii za który prymas Polski powinien zamknąć się w klasztorze i ludziom na oczy nie pokazywać, ale przecież homo to...

Mieszanie w to patriotyzmu jest chore.

Przypomina mi się Lech Kaczyński walczący z targami erotycznymi

A boli cię to, że ci goście gonią kogoś kto nienawidzi Polski? Ci ludzie, którzy uczestniczą w tym całym spędzie LGBT to ludzie z różnych środowisk lewicowych, które wprost nie moga przetrawić to, gdzie się urodzili, więc swoimi takimi marszami chcą to pokazać, bo nie podoba im się to co ich otacza i chcą to tak bardzo zmienić.
Popatrz na Niemcy, gdzie oto ci podobni "postępowcy" podaczas Euro 2016 latali po miastach i zrywali niemieckie flagii, póżniej je paląc. Mi przeszkadza w nich, to że wyłażą na ulice i po co? Czemu swoich przekonań nie zostawią w domu, jeśli gość kocha innego gościa to niech zostawi to dla siebie, a nie wyłazi i ktzyczy o tym. To nie jest po cześci normalne, bo każdy wie jak stworzono świat, i jak on ma funkcjonować. I wyszczekane małolaty z pofarbowanymi włosami to ma być dla mnie przyszłość?

 

[Karateka@]

A boli cię to, że ci goście gonią kogoś kto nienawidzi Polski?

Kto decyduje o tym kto kocha, a kto nienawidzi Polskę? Jak to się mierzy? W ilości patriotycznych koszulek i tatuaży upamiętniających powstanie warszawskie? Czy może w formie jakichś czynów? A jak się mierzy nienawiść do Polski?

Ci ludzie, którzy uczestniczą w tym całym spędzie LGBT to ludzie z różnych środowisk lewicowych, które wprost nie moga przetrawić to, gdzie się urodzili, więc swoimi takimi marszami chcą to pokazać, bo nie podoba im się to co ich otacza i chcą to tak bardzo zmienić.

Nie podoba im się pato-patriotyzm (nie mylić z patriotyzmem) oraz brak poszanowania dla wolności w kwestiach obyczajowych. Pato-patrioci udowodnili w Białymstoku, że Ci goście z kolorowymi flagami mają rację.

Popatrz na Niemcy, gdzie oto ci podobni "postępowcy" podaczas Euro 2016 latali po miastach i zrywali niemieckie flagii, póżniej je paląc.

Co ma piernik do wiatraka?

Mi przeszkadza w nich, to że wyłażą na ulice i po co?

Mi przeszkadza, że zaniedbane kobiety wyłażą na ulicę, ale nie skanduje w ich kierunku obraźliwych haseł, nie pluję im w twarz i nie biję. Rozumiem, że jak coś mi się nie podoba, to wcale nie oznacza, że to coś ma zniknąć. Moze komuś innemu się podoba? A może tylko tej jednej osobie? Nic mi do tego.

 

[Karateka@]

Czemu swoich przekonań nie zostawią w domu, jeśli gość kocha innego gościa to niech zostawi to dla siebie, a nie wyłazi i ktzyczy o tym.

A dlaczego hetero chodzą za rękę po ulicy. Ubierają obrączki, zaręczają się w miejscach publicznych. Organizują śluby i na wiele innych sposobów manifestują swoją miłość? jeśli gość kocha kobietę to niech zostawi to dla siebie, a nie wyłazi i krzyczy o tym...

. To nie jest po cześci normalne, bo każdy wie jak stworzono świat, i jak on ma funkcjonować.

Stworzono w 6 dni i ma funkcjonować bez pedałów. No wiadomo. W Biblii pisali, więc sprawdzone info.

 

[HubiSSJ3]

A dlaczego hetero chodzą za rękę po ulicy. Ubierają obrączki, zaręczają się w miejscach publicznych. Organizują śluby i na wiele innych sposobów manifestują swoją miłość? jeśli gość kocha kobietę to niech zostawi to dla siebie, a nie wyłazi i krzyczy o tym...

A ktoś broni homoseksualistom wynająć salę weselną? Ale widzę, że na koniec uderzasz głową w mur - dobry ruch, może to Ci pomoże.

 

[che fujara]

Kto decyduje o tym kto kocha, a kto nienawidzi Polskę? Jak to się mierzy? W ilości patriotycznych koszulek i tatuaży upamiętniających powstanie warszawskie? Czy może w formie jakichś czynów? A jak się mierzy nienawiść do Polski?

Myślisz, że ci ludzie którzy uczestniczą w tych spędach mają Polske w serudszku? Naprawde musisz w fantastycznym świecie życ i wspominałem tutaj coś o patriotycznych koszulkach itd? Nie. Ale widzę, że z tego tematu - Białystok ciebie najbardziej boli. I co tam takiego się wydarzyło strasznego, spójrz sobie na Belgrad jak tam przywitano oto tych osobników. Koktajle mołotowa itd.

Nie podoba im się pato-patriotyzm (nie mylić z patriotyzmem) oraz brak poszanowania dla wolności w kwestiach obyczajowych. Pato-patrioci udowodnili w Białymstoku, że Ci goście z kolorowymi flagami mają rację.

O pato-patriotyzmie pisze gość, który ma anarchistyczne i tęczowe zapędy...

Co ma piernik do wiatraka?
Mi przeszkadza, że zaniedbane kobiety wyłażą na ulicę, ale nie skanduje w ich kierunku obraźliwych haseł, nie pluję im w twarz i nie biję. Rozumiem, że jak coś mi się nie podoba, to wcale nie oznacza, że to coś ma zniknąć. Moze komuś innemu się podoba? A może tylko tej jednej osobie? Nic mi do tego.

Co ma wspólnego? Przecież lewicowe osobnik wielokrotnie zapraszali swoich funfli z Niemiec do Polski. Wspierają często St. Pauli, byli również na zamieszkach w Hamburgu. Zaprosili swoim funfli też na blokade spotkania Roberta Winickiego w Poznaniu. Wzorują się na Reichu.

Ci ludzie mają duży problem z głową i jeśli z baniakiem coś nie zrobią, to marnie zginą w życiu.

 

[Karateka@]

A ktoś broni homoseksualistom wynająć salę weselną?

A ktoś mówi, że ktoś broni?

Myślisz, że ci ludzie którzy uczestniczą w tych spędach mają Polske w serudszku?

Kompletnie mnie to nie obchodzi. Turysta który przyjeżdża do Polski pozwiedzać nie ma w serduszku Polski, co nie jest powodem do obrażania go, plucia i bicia.

Naprawde musisz w fantastycznym świecie życ i wspominałem tutaj coś o patriotycznych koszulkach itd? Nie. Ale widzę, że z tego tematu - Białystok ciebie najbardziej boli. I co tam takiego się wydarzyło strasznego, spójrz sobie na Belgrad jak tam przywitano oto tych osobników. Koktajle mołotowa itd.

No tak. Jaśnie miłościwi pato-patrioci nie rzucali koktajlami Mołotowa. Powinno się im wręczyć pokojowa nagrodę Nobla.

O pato-patriotyzmie pisze gość, który ma anarchistyczne i tęczowe zapędy...

Wolnościowe zapędy.

 

[HubiSSJ3]

A ktoś mówi, że ktoś broni?

Sugerujesz, że osoby heteroseksualne manifestują swoją orientację wynajmując sale weselne i urządzając tam imprezy. Tylko, że nie pamiętam aby czyjeś wesele powodowało zajęcie kilku głównych ulic w mieście. Niech wynajmują sobie sale u osób prywatnych i niech tam urządzają swoje bankiety równości co sobotę, tak jak odbywają się wesela. Ich prywatna sprawa, nikt tutaj nie będzie miał prawa ingerować.

 

[Santel]

Sugerujesz, że osoby heteroseksualne manifestują swoją orientację wynajmując sale weselne i urządzając tam imprezy. Tylko, że nie pamiętam aby czyjeś wesele powodowało zajęcie kilku głównych ulic w mieście. Niech wynajmują sobie sale u osób prywatnych i niech tam urządzają swoje bankiety równości co sobotę, tak jak odbywają się wesela. Ich prywatna sprawa, nikt tutaj nie będzie miał prawa ingerować.

Wolny kraj. Każdy ma prawo manifestować co mu się podoba. Była zgoda miasta na manifestację? Była. Co tu jest trudne do zrozumienia?

 

[HubiSSJ3]

Ja to tu tylko zostawię. A jak można zauważyć Pałys jest dość blisko tej tęczowej strony, nie odwrotnie.

 

[Karateka@]

Sugerujesz, że osoby heteroseksualne manifestują swoją orientację wynajmując sale weselne i urządzając tam imprezy. Tylko, że nie pamiętam aby czyjeś wesele powodowało zajęcie kilku głównych ulic w mieście. Niech wynajmują sobie sale u osób prywatnych i niech tam urządzają swoje bankiety równości co sobotę, tak jak odbywają się wesela. Ich prywatna sprawa, nikt tutaj nie będzie miał prawa ingerować.

Nie , nie sugeruje. Btw+ zdecyduj się w końcu czy przeszkadza Ci pokazywanie orientacji czy zajmowanie ulic przez manifestacje. Bo jak to drugie, to pewnie tak samo energicznie domagasz sit zakazów marszy narodowców

 

[HubiSSJ3]

Nie , nie sugeruje. Btw+ zdecyduj się w końcu czy przeszkadza Ci pokazywanie orientacji czy zajmowanie ulic przez manifestacje. Bo jak to drugie, to pewnie tak samo energicznie domagasz sit zakazów marszy narodowców

Jedno i drugie mi przeszkadza. Domyślam się, że przez marsz narodowców rozumiesz Marsz Niepodległości?
Jak tak to Ci odpowiem: w tym drugim idzie około 100 tysięcy(a nie jakaś garstka) Polaków świętując odzyskanie niepodległości przez kraj, w którym żyjemy, który kochają i wydarzenie bez którego być może nasze narodzenie byłoby niemożliwe. I jest to impreza cykliczna, która się odbywa w dniu święta 11 listopada, więc tak samo nie przeszkadzają mi wtedy państwowe uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Natomiast tutaj idzie 600 manifestantów, chroni ich 700 policjantów i całe miasto jest zajęte przez tą grupkę,a obok grona kilkuset normalnych osób stojących obok marszu jest też grono debili, którzy wykrzykują swoje obelżywe hasła. A właśnie, skoro masz takie ultrawolnościowe podejście to przeszkadza Ci wyrażanie opinii przez tę grupę stojącą obok marszu? Skoro wolność to wolność, tamci w środku mogą sobie krzyczeć, że chcą się ruchać między sobą, a tamci z zewnątrz mogą sobie krzyczeć swoje hasła będące przeciwieństwem (wulgarnym) tego co wykrzykują Ci w środku. Czy to już jednak nie jest dozwolone?

 

[Karateka@]

Jedno i drugie mi przeszkadza. Domyślam się, że przez marsz narodowców rozumiesz Marsz Niepodległości?
Jak tak to Ci odpowiem: w tym drugim idzie około 100 tysięcy(a nie jakaś garstka) Polaków świętując odzyskanie niepodległości przez kraj, w którym żyjemy, który kochają i wydarzenie bez którego być może nasze narodzenie byłoby niemożliwe. I jest to impreza cykliczna, która się odbywa w dniu święta 11 listopada, więc tak samo nie przeszkadzają mi wtedy państwowe uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Natomiast tutaj idzie 600 manifestantów, chroni ich 700 policjantów i całe miasto jest zajęte przez tą grupkę,a obok grona kilkuset normalnych osób stojących obok marszu jest też grono debili, którzy wykrzykują swoje obelżywe hasła. A właśnie, skoro masz takie ultrawolnościowe podejście to przeszkadza Ci wyrażanie opinii przez tę grupę stojącą obok marszu? Skoro wolność to wolność, tamci w środku mogą sobie krzyczeć, że chcą się ruchać między sobą, a tamci z zewnątrz mogą sobie krzyczeć swoje hasła będące przeciwieństwem (wulgarnym) tego co wykrzykują Ci w środku. Czy to już jednak nie jest dozwolone?

Nie chodzi mi o marsz niepodległości.

Ale weźmy pod uwagę Twoja jego obronę:

Czy gdyby w marszu równości przeszło 100 tys osób to czy wtedy byłbyś na tak ?

Czy byłbyś na tak gdyby marsz równości odbywał się cyklicznie?

Natomiast tutaj idzie 600 manifestantów, chroni ich 700 policjantów

Ciekawe dlaczego chronić musi ich aż 700 policjantow... Może dlatego, że banda zjebow których usprawiedliwiasz próbuje ich pobic?

A właśnie, skoro masz takie ultrawolnościowe podejście to przeszkadza Ci wyrażanie opinii przez tę grupę stojącą obok marszu? Skoro wolność to wolność, tamci w środku mogą sobie krzyczeć, że chcą się ruchać między sobą, a tamci z zewnątrz mogą sobie krzyczeć swoje hasła będące przeciwieństwem (wulgarnym) tego co wykrzykują Ci w środku. Czy to już jednak nie jest dozwolone?

Nie jest dozwolone. Nie jest to korzystanie ze swojej wolności słowa. Jest to odbieranie wolności innym. To jest zachowanie skrajnej lewicy z USA zagluszajacej wykłady prawicowych mówcow. Ci lewacy uniemożliwiający przeprowadzanie prawicowych eventów nie korzystają ze swojej wolności słowa. Oni zabierają ja innym. Podobnie jak zjeby w Białymstoku, zjeby na wykładzie Baumana, zjeby na spotkaniach z Anną Grodzka, zjeby na spotkaniach z Petersonem, Shapiro, Milo czy Rubinem- zakłócający ich wystąpienia.

 

[HubiSSJ3]

Ciekawe dlaczego chronić musi ich aż 700 policjantow... Może dlatego, że banda zjebow których usprawiedliwiasz próbuje ich pobic?

Znajdź mi punkt w którym ich usprawiedliwiam. Czekam.
Tak się zapatrzyłeś w obronę tego marszu, że próbujesz wpoić mi, że bronię bandy kiboli, pomimo, iż we wcześniejszych wypowiedziach nazywałem ich kilkukrotnie debilami - no faktycznie obrażając kogoś, bardzo go usprawiedliwiam

Nie jest dozwolone. Nie jest to korzystanie ze swojej wolności słowa. Jest to odbieranie wolności innym. To jest zachowanie skrajnej lewicy z USA zagluszajacej wykłady prawicowych mówcow. Ci lewacy uniemożliwiający przeprowadzanie prawicowych eventów nie korzystają ze swojej wolności słowa. Oni zabierają ja innym. Podobnie jak zjeby w Białymstoku, zjeby na wykładzie Baumana, zjeby na spotkaniach z Anną Grodzka, zjeby na spotkaniach z Petersonem, Shapiro, Milo czy Rubinem- zakłócający ich wystąpienia.

Dobra, a gdyby zamiast "Wypierdalać z pedałami" krzyczeli "Nie chcemy homoseksualistów w Polsce" to też by to było odbieranie wolności? Przecież to również wyrażanie ich opinii, tylko w języku cywilizowanych ludzi, a nie w taki jaki je wyrażali. Homosie chcą rozszerzenia swoich praw/przywilejów, a ich przeciwnicy nie chcą w takiej sytuacji do tego dopuścić.

 

[Miskatonic]

@Karateka@
Ja bym chciał tylko nadmienić, że wolność lub bycie wolnościowcem nie znaczy, że wszystkim, wszystko, wszędzie, wolno o każdej porze dnia i nocy, niezależnie od państwa w jakim obecnie się znajdują lub ludzi, z którymi obecnie żyją na codzień. Czasami w tym właśnie tonie argumentujesz a to już jest anarchia, a tego przecież żaden zdrowy na umyśle człowiek nie chce.

 

[Karateka@]

Znajdź mi punkt w którym ich usprawiedliwiam.

Jeszcze się nie biją, niestety (). Ale czasami coś ładnego zaśpiewają.

Skoro wolność to wolność, tamci w środku mogą sobie krzyczeć, że chcą się ruchać między sobą, a tamci z zewnątrz mogą sobie krzyczeć swoje hasła będące przeciwieństwem (wulgarnym) tego co wykrzykują Ci w środku. Czy to już jednak nie jest dozwolone?

Dobra, a gdyby zamiast "Wypierdalać z pedałami" krzyczeli "Nie chcemy homoseksualistów w Polsce" to też by to było odbieranie wolności? Przecież to również wyrażanie ich opinii, tylko w języku cywilizowanych ludzi, a nie w taki jaki je wyrażali. Homosie chcą rozszerzenia swoich praw/przywilejów, a ich przeciwnicy nie chcą w takiej sytuacji do tego dopuścić.

Tu nie chodzi o to co krzyczą. To co krzyczą tylko pogarsza ich sytuację. Chodzi o próbę zniszczenia pokojowej manifestacji, również poprzez zagłuszanie.

 

[Karateka@]

@Karateka@
Ja bym chciał tylko nadmienić, że wolność lub bycie wolnościowcem nie znaczy, że wszystkim, wszystko, wszędzie, wolno o każdej porze dnia i nocy, niezależnie od państwa w jakim obecnie się znajdują lub ludzi, z którymi obecnie żyją na codzień. Czasami w tym właśnie tonie argumentujesz a to już jest anarchia, a tego przecież żaden zdrowy na umyśle człowiek nie chce.

Ograniczeniem jest ochrona wolności i bezpieczeństwa innych ludzi. Związki homoseksualne nie zagrażają wolności osób w związkach heteroseksualnych. Natomiast zachowanie kiboli i pato-patriotow stanowi zagrożenie dla wolności i bezpieczeństwa. By zapobiec anarchii należy w sposób szybki ,skuteczny i bezwzględny zwalczać tych patoli

 

[HubiSSJ3]

Tu nie chodzi o to co krzyczą. To co krzyczą tylko pogarsza ich sytuację. Chodzi o próbę zniszczenia pokojowej manifestacji, również poprzez zagłuszanie.

I gdzie w tych moich cytatach jest ich obrona? Masz urojenia.
Przy pierwszym cytacie była emotikonka, aby łatwiej było zrozumieć, że ta wypowiedź ma żartobliwy ton. Jak ludzie pisali po MN, że teraz już się nie biją, jest bez zadym i kiedyś to było, to też uznawałeś że liczą na pacyfikację marszujących?
A pozostałe dwa miały jedynie za zadanie wykazać brak logiki w Twoim rozumowaniu i próbę uzyskania odpowiedzi. Nadal nie ma ani jednej wypowiedzi w której ich bronię, pragnę jedynie pokazać, że pragniesz wolności obyczajów i przekonań jednych, nie pozwalając prawdopodobnie wyrażać jej tym, z którymi jest Ci nie po drodze. Zaznaczam, że nie twierdzę że okrzyki "wypierdalać z pedałami" to jest jakiekolwiek sensowne wyrażanie opinii, dlatego podałem Ci ją w cywilizowanej wersji, a jednak do tego nie potrafiłeś się odnieść.

 

[che fujara]

@Karateka@
No z ciebie taki wolnościoweć, że chuj. Typowy lewy jesteś i tyle. Nie płacz już.
Powiedz tym swoim tęczowym kolegom, żeby nie wpierdalali się do szkół na pałe, bo naprawde ludzie ich tam nie chcą.

 

[Miskatonic]

Ograniczeniem jest ochrona wolności i bezpieczeństwa innych ludzi. Związki homoseksualne nie zagrażają wolności osób w związkach heteroseksualnych. Natomiast zachowanie kiboli i pato-patriotow stanowi zagrożenie dla wolności i bezpieczeństwa. By zapobiec anarchii należy w sposób szybki ,skuteczny i bezwzględny zwalczać tych patoli

Z drugą częścią się zgadzam, z pierwszą nie do końca, musiałbyś przemyśleć sobie jakie konsekwencje społeczno-kulturowe ma sankcjonowanie nienaturalnych zachowań (bo chyba mi nie powiesz, że homoseksualizm jest zgodny z naturą i tym jak od miliardów lat na tej planecie rozwija się życie).
Nie twierdzę, że trzeba karać, prześladować czy takie tam, ale konsekwencje już widać na zachodzie Europy i w USA i Kanadzie.

Poza tym, to że, np. we Francji jest taka swoboda obyczajowa to nie znaczy, że np. w Polsce też musi być. Należy szanować również to, że są miejsca na Ziemii oraz narody konserwatywne i trasie wartości sobie cenią i wg nich chcą żyć, nie można na siłę wszystkich krajów zmieniać na jedyną "słuszną" modłę.

Homoseksualiści mogą się, np. przeprowadzać na zachód a konserwatyści stamtąd, np. na wschód. W dzisiejszych czasach migracja to już żaden problem, dzięki temu utrzymany różnorodność na świecie i nikt nikomu nie będzie wchodził w drogę.

P.s.
Oczywiście pomysł z taką migracją to mój olbrzymi, uproszczony skrót myślowy się chcę tylko wykazać, czy że wcale ludzie nie muszą drzeć się na siebie na ulicach, którzy są "lepsi".

 

[Karateka@]

I gdzie w tych moich cytatach jest ich obrona? Masz urojenia.
Przy pierwszym cytacie była emotikonka, aby łatwiej było zrozumieć, że ta wypowiedź ma żartobliwy ton. Jak ludzie pisali po MN, że teraz już się nie biją, jest bez zadym i kiedyś to było, to też uznawałeś że liczą na pacyfikację marszujących?
A pozostałe dwa miały jedynie za zadanie wykazać brak logiki w Twoim rozumowaniu i próbę uzyskania odpowiedzi. Nadal nie ma ani jednej wypowiedzi w której ich bronię, pragnę jedynie pokazać, że pragniesz wolności obyczajów i przekonań jednych, nie pozwalając prawdopodobnie wyrażać jej tym, z którymi jest Ci nie po drodze. Zaznaczam, że nie twierdzę że okrzyki "wypierdalać z pedałami" to jest jakiekolwiek sensowne wyrażanie opinii, dlatego podałem Ci ją w cywilizowanej wersji, a jednak do tego nie potrafiłeś się odnieść.

Cieszy mnie że ich nie bronisz. Co do wyrażania opinii to się wypowiedziałem. Ale może jeszcze kilka zdań dodam. Uważam, że na blogu, w mediach - gdzie ktoś chce powinien móc ten ktoś wypowiadać się jak chce. Jak chce głosić hasła typu jebać pedałów to niech sobie głosi, również kulturalne hasła anty LGBT. Tutaj nie chodzi o treść a o zagluszanie i demolowanie legalnej manifestacji.

 

[Karateka@]

Z drugą częścią się zgadzam, z pierwszą nie do końca, musiałbyś przemyśleć sobie jakie konsekwencje społeczno-kulturowe ma sankcjonowanie nienaturalnych zachowań (bo chyba mi nie powiesz, że homoseksualizm jest zgodny z naturą i tym jak od miliardów lat na tej planecie rozwija się życie).
Nie twierdzę, że trzeba karać, prześladować czy takie tam, ale konsekwencje już widać na zachodzie Europy i w USA i Kanadzie.

Wszystko ma jakieś konsekwencje społeczne. Pozwolenie na picie piwa, pozwolenie na jedzenie czekolady. Jednak to nie powód by od razu zakazywać.

Argument z natury nie uważam za dobry. Jest wiele naturalnych zjawisk, które są szkodliwe. Homoseksualizm występował zawsze. Występuje również u zwierząt. Ma podłoże biologiczne. Nie da się tutaj nic zmienić poprzez kulturę. Homoseksualizm jest kompletnie neutralny moim zdaniem. Nie widzę powodu by go zwalczać.

Poza tym, to że, np. we Francji jest taka swoboda obyczajowa to nie znaczy, że np. w Polsce też musi być. Należy szanować również to, że są miejsca na Ziemii oraz narody konserwatywne i trasie wartości sobie cenią i wg nich chcą żyć, nie można na siłę wszystkich krajów zmieniać na jedyną "słuszną" modłę.

Homoseksualiści mogą się, np. przeprowadzać na zachód a konserwatyści stamtąd, np. na wschód. W dzisiejszych czasach migracja to już żaden problem, dzięki temu utrzymany różnorodność na świecie i nikt nikomu nie będzie wchodził w drogę.

P.s.
Oczywiście pomysł z taką migracją to mój olbrzymi, uproszczony skrót myślowy się chcę tylko wykazać, czy że wcale ludzie nie muszą drzeć się na siebie na ulicach, którzy są "lepsi".

Banicja jest formą kary.

 

[Mojso]

Ja też jestem przeciw temu marszowi, ale te zjeby z kontramanifestacji to są totalne zjeby. Zrobili dokładnie to wszystko przeciw drą te swoje nieskalaną inteligencją mordy. Nagłośnili wszystko jeszcze bardziej i jest teraz jeszcze głośniej o postulatach tych LGBT. Przeszli by se pedały spokojnie, 30s w telekspresie by puścili i każdy by zaraz zapomniał. A teraz nie dość że siara na całą Polskę to jeszcze na świat się rozeszło. No totalne debile, ale wierzę w selekcję naturalną i może takie zjeby wyginą albo sami się wykończą. A ten gość z bombelkiem to już w ogóle rarytas. Na posiadanie dzieci powinno być jakaś kurwa zgoda albo test, bo nie ogarniam, że takie zjeby mogą być ojcami albo karyny matkami. A tacy z nich patrioci, że połowa zamiast wziąć się za robotę siedzi na zasiłkach i 500 + tak kochają ojczyznę.

 

[che fujara]

Ja też jestem przeciw temu marszowi, ale te zjeby z kontramanifestacji to są totalne zjeby. Zrobili dokładnie to wszystko przeciw drą te swoje nieskalaną inteligencją mordy. Nagłośnili wszystko jeszcze bardziej i jest teraz jeszcze głośniej o postulatach tych LGBT. Przeszli by se pedały spokojnie, 30s w telekspresie by puścili i każdy by zaraz zapomniał. A teraz nie dość że siara na całą Polskę to jeszcze na świat się rozeszło. No totalne debile, ale wierzę w selekcję naturalną i może takie zjeby wyginą albo sami się wykończą. A ten gość z bombelkiem to już w ogóle rarytas. Na posiadanie dzieci powinno być jakaś kurwa zgoda albo test, bo nie ogarniam, że takie zjeby mogą być ojcami albo karyny matkami. A tacy z nich patrioci, że połowa zamiast wziąć się za robotę siedzi na zasiłkach i 500 + tak kochają ojczyznę.

A skąd wiesz czym ci ludzie się zajmują? Mówisz o odpuszczeniu? W Niemczech właśnie tak zrobili, i co się stało, powstało lewackie St.Pauli, reszta ekip bawi się w apolityczność, nie można krytykować żadnych LGBT,imigrantów bo są wjazdy na chate, wiele filmików w necie jest zablokowanych itd. Tak dzisiaj wyglądają Niemcy, bo oni też sobie odpuścili. Myślisz, że na nasze durne społeczeństwo to niedziała, łatwo jest ich manipulować, dziś masz internet mało kogo obchodzi teleexpress na tvp.