Karateka@
UFC Middleweight
Piję drinki na plaży - nie w głowie mi to na razie:)) Ale opowiem Wam, co to jest globalizacja, i dlaczego jest zajebista. Tak więc globalizacja to m.in. to, że mogłem sobie w piątek polecieć RyanAirem z KRK do Gdańska za 140 zł - taniej niż polskim, gównianym PKP. Tym sposobem w piątek byłem jeszcze w pracy, zarobiłem dniówkę - moi klienci skorzystali, ja skorzystałem, szef skorzystał, wzrosło PKB i dobrobyt na świecie:)) Gdyby nie globalizacja musiałbym wyjechać rano i zmarnować na podróż dziesięć godzin. Wniosek: globalizacja jest równie dobra co Biedronka :D. Tak więc chwalmy Pana i dziękujmy za globalizację, a antyglobaliści, ekoczubki i inni niech nadal przywiązują się do drzew w swoich markowych butach Nike.
Czyli powinnismy za srednia pensje kupowac wiecej danych produktow niz wczesniej, a jest odwrotnie. Dlaczego?