A co by sie dzialo gdyby doliczyc nie tylko "wojny NATO" ale "operacje wojskowe" poszczegolnych czlonkow! USA (nie chce mi sie wyliczac), UK (Argentyna), FR (Mali, Libia) :)Bzdura z tym pokojem. Choćby Jugosławia yo zając?
Albo mozemy liczyc zupelnie inaczej: wojna na terytorium EU/NATO (i nie wliczac "jakichs tam" proxy, chocby i Jugoslowianskich).
Tu mozna podyskutowac. Do tanga trzeba dwojga, jak mowi pewien hit.Są lepsi sojusznicy dla nas niż Niemcy. Np oś Francja, Turcja, Chiny plus Skandynawia i ogólnie pojęta oś południkowa przez Polskę.