Polityka

Wszystkie mendy zlatują się jak muchy do gówna ... "Walki" prostytutki Saletry wcale mnie nie dziwią ... taki układ ...
 
Na forum chyba nie mieliśmy wierzących w Kukiza?
Chyba nie. Wolniewicz ostatnie poczynania Kukuza skomentował słowami: z tej mąki chleba nie będzie. Zgadzam się z nim w tej kwestii, choć co do jego dalszej oceny obecnej sytuacji politycznej mam zdanie radykalnie inne. Ciekaw jestem, jak Kukiz planuje utrzymać ten komitet po wyborach - zakładając, że wejdą do sejmu? Przecież tam zaraz każdy poucieka w swoją stronę. Dobrą beczkę mam też z mędrków z KNP. Jak stary Korwin chciał rozszerzyć szereg partii dla członków (i wyborców) mniej radykalnych, to było veto - bo najważniejsza idea, która musi być czysta. Kiedy się jednak okazało, że się zesrało, natychmiast skoczyli do Kukiza i o idei już nikt nawet nie pamięta, nie mówiąc już o tym, żeby wspominał. Bosak z Winnickim zauważyli, że RN jest jak na razie politycznie planktonem-planktonów i przy obecnej tendencji pod sztandarem RN do sejmu dostaną się za jakieś 3000 lat. Stąd przytomne orientowanie się na jedynki Kukiza. Tam jakieś szanse wejścia są.
 
Ale mi się nie chce wierzyć w wejście Kukiza do Sejmu-ludzie dali się nabrać Palikotowi i jego menażeria została skontrolowana dopiero po wyborach. Teraz po prostu nikt na to nie zagłosuje. Za wcześnie zrobił z siebie pośmiewisko.
 
No dobra panowie, karty na stol: na kogo zamierzacie glosowac? Ja od siebie dodam, ze wybor jest bardzo kiepski ale zamierzam glosowac na Kukiza( tzn prawdopodobnie bedzie to Dziambor bo jest z mojego okregu)mimo tego, ze naprawde w bardzo wielu kwestiach mi z nim nie po drodze. Nie zamierzam oddawac glosu na zadnego z dotychczasowych sejmowych "dobrodziei" i za najwieksza glupote uwazam nie pojscie na wybory. Takze badzcie tacy mili i zdradzcie swoje preferencje :wink:
 
Ale mi się nie chce wierzyć w wejście Kukiza do Sejmu-ludzie dali się nabrać Palikotowi i jego menażeria została skontrolowana dopiero po wyborach. Teraz po prostu nikt na to nie zagłosuje. Za wcześnie zrobił z siebie pośmiewisko.
Czy aby na pewno ludzie zmądrzeli? Nie sądzę, by tak było. Niemniej nie daję Kukizowi większych szans, może do Sejmu wejdzie, to i tak będzie jego sukces. Przy dobrych wiatrach może te 5% pozwoli mu stworzyć koalicję rządzącą z PISem.
Tak czy siak powinno znaleźć się te 5% ludzi, którzy uwierzą w mit cudotwórstwa (Palikot znalazł takich 10% więc szansa jest spora).
 
Jeżeli chodzi o głosy to marihuanen palikota > jowy kukiza
Ale Palikot w spotach przedwyborzych 4 lata temu prezentował się jako przykładny ojciec i katolik, który chce poprowadzić Polskę do dobrobytu, tak by jego córka żyła w przyjaznym dla obywatela i niedyskryminującym nikogo państwie. Dopiero po wyborach wyszło ziółko z tego skręta.
 
Czy aby na pewno ludzie zmądrzeli? Nie sądzę, by tak było. Niemniej nie daję Kukizowi większych szans, może do Sejmu wejdzie, to i tak będzie jego sukces. Przy dobrych wiatrach może te 5% pozwoli mu stworzyć koalicję rządzącą z PISem.
Tak czy siak powinno znaleźć się te 5% ludzi, którzy uwierzą w mit cudotwórstwa (Palikot znalazł takich 10% więc szansa jest spora).


Wewoir ludzie w Krk po fakcie dowiadywali się że głosowali na transa-myśleli że głosują na wolność gospodarczą.
 
Wewoir ludzie w Krk po fakcie dowiadywali się że głosowali na transa-myśleli że głosują na wolność gospodarczą.
No właśnie o tym mówię. Palikot oszukał znaczną część społeczeństwa, tych nieoszukanych jest około 0.2% czyli tyle ile w tych wyborach na Palikota odda głos. Smutne, że zwolennicy genderów i pedałów w tym kraju to niecałe 100 tyś obywateli. :bayan:
 
Czy aby na pewno ludzie zmądrzeli? Nie sądzę, by tak było.
czyli co? wedlug Ciebie ludzie zmadrzeliby wtedy jakby zaglosowali na tych samych okraglostolowych przekretow z PO,PSL,SLD czy PIS-u?
Widze, ze wszyscy tu jedziecie po tym Kukizie ale zaden z Was jakos nie kwapi sie zeby ujawnic swoich preferencji wyborczych. Fakt, ze jak zwykle przy wyborach wybor jest kiepski ale ja osobiscie nie zamierzam juz nigdy zaglosowac na macherow z okraglostolowej kliki. Mozliwe, ze Kukiz tez okaze sie nie tym kim przedstawia sie, ze jest. Mozliwe, ze bedzie drugim Palikotem, ktory po prostu oszukal ludzi stajac sie przybudowka PO, popierajaca wazniejsze ich ustawy. Nie jestem jakims fanatykiem Kukiza, naprawde w wielu rzeczach sie z nim nie zgadzam ale jako, ze trzeba kogos wybrac to moj glos pojdzie na niego. Oczywiscie moglbym nie pojsc na wybory bo tak naprawde to zeby byc w zgodzie z samym soba to nie mam na kogo glosowac ale co to da? czy to ma jakikolwiek sens?
 
Last edited by a moderator:
Mówiąc prawdę, uważam, że sytuacja jest w zasadzie beznadziejna. Cała mainstreamowa polityka - tak to nazwę - uzależniona jest od zewnętrznych ośrodków decyzyjnych, a rodzący się młodzieżowy nurt antysystemowy jest przez nie rozgrywany i stopniowo rozbijany. Mówiąc zewnętrzne ośrodki decyzyjne nie mam wcale na myśli tajnych służb i spisków (choć one niewątpliwie odgrywają istotną rolę w naszej rzeczywistości). Wszelkiej maści lobby: finansowe, korporacyjne, wpływy silniejszych państw (Rosja, USA - NIEMCY!!), ale i sama przynależność do UE - to wszystko krępuje ręce decydentom. Bo jakiż w tym interes mają banki, mają Niemcy, mają służby, żeby nad Wisłą doszło do odwrócenia modelu gospodarczego?

Niestety żeby przełamać impas potrzeba przywódcy z prawdziwego zdarzenia, a nie chłoptasiów śpiewających piosenki na wiecach. Wbijam szpilę w Kukiza, bo on prócz tych piosenek i rozmemłanych JOW-ów nie przedstawił żadnego programu politycznego. Jakieś ogólniki o współpracy ze wszystkimi od lewa do prawa: CAS, OPZZ - jeszcze tylko "tęczowych" zabrakło i każdy znalazłby coś dla siebie. Stara część antysystemowa (Korwin, KNP, Braun, RN) jest natomiast podzielona i skłócona. Sam Kukiz również brakiem stanowczości traci elektorat.

Jeśli Ciebie to interesuje, @Scurvol, to najpewniej zagłosuję na Berkowicza. KORWiN dostał wielkie bęcki od Kukiza, który zabrał mu z 3% elektoratu (kolejne 1,5%-2% Braun i rozłam z KNP). Liczę, że część młodych, która w ostatnich tygodniach przed prezydenckimi przeskoczyła na mniej obciachowego Kukiza rozczarowała się polityczną przezroczystością Pawła i wróci do JKM-a. Wolałbym, żeby próg 5% przekroczył ktoś, kogo poglądy znam, i kto ma jako takie struktury na dole. Ruch Kukiza rozsypie się w pół roku po wyborach, zakładając, że te 6%-8% zdobędą. Jakieś szanse na to mają.
 
Last edited:
Mówiąc prawdę, uważam, że sytuacja jest w zasadzie beznadziejna.
no ja uwazam podobnie ale wszyscy, niestety musimy trzymac sie zasad narzuconych przez politykow(wybory) i trzeba wybrac nawet jesli bedzie to wybor mniejszego zla. Ja zaglosuje na Dziambora(juz raz na niego glosowalem) i bedzie to mega kompromis w moim wydaniu bo jak sie pewnie domyslasz ultra-liberalizm gospodarczy to nie moja bajka.Jestem za tym zeby jednak byly jakies tam regulacje. Ja po prostu oczekuje jakies zmiany i glos oddany na te same gadajace glowy z TV jest wg mnie glosem straconym. Byc moze jestem naiwniakiem nie przecze ale przeciez kazdy wybrany polityk ZAWSZE moze oszukac swojego wyborce, nie ma zadnego sposobu zeby temu zapobiec. Programy parti politycznych w Polsce to jedna wielka sciema bo oni co innego mowia przed wyborami a co innego robia po. Przyklad platformy tzw obywatelskiej pokazuje nam, ze potrafia robic nawet zupelnie odwrotnie do tego co obiecywali, takze nie sugerowalbym sie zbytnio tymi bajeczkami zwanymi szumnie programem.
 
Ruch Kukiza to zbieranina. Tam nie ma jedności poglądowej. Stracony głos. Palikociarz z Kielc zagłosuje na Liroya, jakiś inny wyznawca ugrupowania na narodowca, a w konsekwencji w parlamencie zaprezentuje go socjalista ze związków. Nigdy nie było tak źle.
 
Ja osobiscie jeszcze nie mam pojecia na kogo oddam glos bo nie znam list w swoim obwodzie. W pierwszym rzedzie zamierzam glosowac na osobe choc z gory wykluczam kogos ze zjednoczonej lewicy i RN nie mowiac juz o PO. Powaznie zastanawiam sie nad kims z PiS zeby skonczylo sie babci sranie o ukladach i spiskach. Wydaje mi sie ze przynajmniej w trosce o konserwatywny elektorat stawia opor Niemcom w sprawie muzlumanskich imigrantow ekonomicznych zwanych tez uchodzcami i w sumie na nic wiecej nie liczę, bo jakakolwiek partia mainstreamowa bedzie rzadzic jej ruchy beda podobne w zakresie gosp.
 
Last edited:
A ja Wam mówię, że trzeba oddać PiSowi pełnię władzy, tylko jakaś gruba kompromitacja może doprowadzić do poważniejszej wymiany elit.
 
W pierwszym rzedzie zamierzam glosowac na osobe choc z gory wykluczam kogos ze zjednoczonej lewicy i RN nie mowiac juz o PO
Czemu nie na RN? Z ciekawości pytam. Wiem, że RN to nie sam Bosak, ale właśnie Bosak, według mnie, ma bardzo podobne spojrzenie na kwestie gospodarcze do Twojego. Kwestie wizerunkowe Cię od nich odrzucają, czy jeszcze jakieś inne?
 
Czemu nie na RN? Z ciekawości pytam. Wiem, że RN to nie sam Bosak, ale właśnie Bosak, według mnie, ma bardzo podobne spojrzenie na kwestie gospodarcze do Twojego. Kwestie wizerunkowe Cię od nich odrzucają, czy jeszcze jakieś inne?
Ideologiczne kwestie mnie odrzucaja.
 
  • Like
Reactions: JB_
A ja zagłosuję na moją mamę. Nigdy mnie nie zawiodła, zawsze spełnia moje oczekiwania.
A politycy? I tak nigdy władza nie była dla nas, dla siebie też nie, lecz dla systemu, który aktualnie w danym czasie się wytworzył. I tyle. Dlatego nie pójdę już więcej na wybory.
 
Tak jeszcze klaryfikujac stosunek do RN to dodam:
-Polska budowana na chrzescijanskich zasadach? Zgoda, wrecz jestem za podkreslaniem uniwersalnych wartosci nauk Chrystusa ale w sposob ktory dociera do wszystkich, takze racjonalistow. Nie ma zas u mnie zgody na przymuszanie kogokolwiek do wiary i przynaleznosci do kosciola, traktowania niewierzacych jako obywateli drugiej kategorii i mocnego uprzywilejowania KK przez panstwo.
-Postulaty gospodarcze tez maja nie do konca precyzyjne. W swiecie globalnej gospodarki wydaja sie dazyc do autarki wszedzie weszac wroga (przewaznie zmiennoksztaltnego Zyda), ale nie tedy droga.
 
Żydzi już zgłaszają pretensję do złotego pociągu, stwierdzając, że to kosztowności żydowskie.
Ja jednego nie rozumiem. Wszedzie zydzi, zydzi, zydzi. Ale to przeciez do cholery byli obywatele NASZEGO kraju. Jak ktos z pejsami zginie to rozumiem, ze caly majatek ma isc do Izraela "bo tak"?
 
Żydzi Żydami. Robią co w ich interesie. Widzą, że polityka historyczna naszego kraju leży i kwiczy (dalej przeznaczajmy podatki na "Idy" czy inne "Pokłosia"), to sobie pozwalają. Z roku na rok na więcej.
 
Ale przecież jak coś należało do żyda to dostaną spadkobiercy i to pewnie murzyni nie będą.
 
Back
Top