Karateka@
UFC Middleweight
Miałem być w ignorach
Warunkowo Cię przywróciłem. Mam obecnie w ignorach tylko Siwego i Halibuta (za spam, utrudnia przeglądanie tematów)
Polityka
- Thread starter Zelboys06
- Start date
-
- Tags
- ekonomia geopolityka polityka
Warunkowo Cię przywróciłem. Mam obecnie w ignorach tylko Siwego i Halibuta (za spam, utrudnia przeglądanie tematów)
Miskatonic
Vale Tudo Open
Ciekawe. Raz na studiach miałem warunek, z w-f, ale i tak nie odrobiłem więc nie spodziewaj się po mnie zbyt wiele.
----
Karateka@
UFC Middleweight
Widziałem ten ranking. Wolność gospodarcza rozumiana jako niskie podatki, a nie swoboda działalności gospodarczej. Żenada. Biorąc takie kryteria, to Jacek Wilk ma rację że na Białorusi jest więcej wolności gospodarczej niż w Danii.
Siwy25_1
UFC Middleweight
ninja
UFC Heavyweight
Euro-frajerzy stracę argument a schengen? A co pisałem co najmniej rok czy dwa temu? Że przez ten cyrk imigracyjny to strefa schengen szybciej się skończy niż bajka o globalnym ociepleniu. I tym co pisali, że wpuszczać brudasów, przecież i tak po tygodniu uciekną do niemców, o nie nie, szwaby będą to bydło cofać do nas, bo od Polaka to nie przyjmą takiego prezentu, pracujących upadlińców owszem chętnie.
Kolejną czapeczkę muszę zdjąć.
ninja
UFC Heavyweight
Ehhh jak się na szybko pisze z tel to tak jest, oczywiście euro-frajerzy stracą argument o schengen.
Mario123
BAMMA Heavyweight
Ja to szybko się zmienia. Z miłości w nienawiść :(
Miskatonic
Vale Tudo Open
Ja tak mam z Polakami rodakami po ostatnich 2-3 latach
ninja
UFC Heavyweight
Bo nasi bracia tylko nas Polaków kochają miłością prawdziwą,
gdzie jest bardzo cienka linia pomiędzy miłością a nienawiścią.
To jest tak jak zdradzała by Cię żona a zdradzała by Cię kochanka, zupełnie inny zestaw emocji i uczuć.
Mario123
BAMMA Heavyweight
No to jak już chcą lecieć powinni dojebać z grubej rury, że jak Polska nie puści zboża to ujawnią taśmy podkarpackie ( ploty chodzą, że takowe istnieją).
Albo lecisz grubo albo wcale. A nie skarżyć facetce, jak w podstawówce.
A może jest jakaś intercyza? Oddadzą nasze czołgi, armaty, haubice, samoloty, helikoptery, broń i resztę gratów o których wiemy, że nasi włodarze oddali i może oddadzą nam to o czym nie wiemy bo poszło bokiem? A jak nie mogą to może zrekompensują w złocie? Rezerwy im wzrosły ponoć. A my w zamian im oddamy obywateli którzy wzmocnią armię w walce o niepodległość?
Co to w ogóle kurwa za cyrki się odstawiają teraz...
ninja
UFC Heavyweight
To mniej więcej tak jak nieuczciwa żona robi przy rozwodzie męża w balona, pomimo, że to ona go zdradzała, na koniec dostaje jeszcze alimenty na siebie, bo jej się poziom życia obniżył, a sędzina (UE) w wyjaśnieniu wyroku notuje, że chłop ją zaniedbywał.
Może te taśmy są grane, tylko nie doszło do jeszcze do wycieku tych informacji do mediów.
Drzewo
UFC Middleweight
Myślę że taśmy podkarpackie nie wyjdą nigdy albo za x lat, bo teraz to pewnie większym rozpierdolem by się skończyło po naszej stronie, Ukraińcy się mało przejmują bo są w trybie wojennym.
Obywateli im oddamy, bo to jednak dzicz
Mario123
BAMMA Heavyweight
Kurwa tu zjadłem słowo...Myślę że taśmy podkarpackie nie wyjdą nigdy albo za x lat, bo teraz to pewnie większym rozpierdolem by się skończyło po naszej stronie, Ukraińcy się mało przejmują bo są w trybie wojennym.
Obywateli im oddamy, bo to jednak dzicz
Chodziło mi oczywiście o obywateli Ukrainy którzy przyjechali do nas. Ich im możemy oddać z powrotem.
Miskatonic
Vale Tudo Open
Może to zboże to sprawa tak niskiej wagi, że poskarżenie facetce wystarczy a taśmy (o ile istnieją) leżą i czekają na jakiś gruby temat?
Przestrzegam przed niedocenianiem Ukrów w tego typu tematach, to są skurwysyny pierwszej wody i naszych plastusiów (jak twardziel Duda z miną groźną jakby miał zatwardzenie) to oni zerżną, zabiją i zjedzą - niekoniecznie w tej kolejności.
Nasze chłopaki nie mają do nich podjazdu.
Karateka@
UFC Middleweight
Najwyższy Czas szkaluje Sławomira Mentzena:
Zachowanie Ryszarda Petru na scenie w Poznaniu pokazało dobitnie, czym kończy się zbyt szybki awans i niedorośnięcie do swej roli. Wbrew narracji Konfederacji Mentzen nie „zmasakrował” kandydata Trzeciej Drogi, ale udowodnił, że jeszcze sporo mu brakuje, by być politycznym liderem z prawdziwego zdarzenia.
Kilka miesięcy temu Mentzen zupełnie niepotrzebnie stanął do debaty z Petru, reanimując go do politycznego życia, co teraz sam zauważa, mówiąc byłemu posłowi, że „dzięki temu, że zgodził się na debatę”, ten miał „szansę wrócić do polityki”. Z tamtego pojedynku prezes Nowej Nadziei wyszedł poobijany, tracąc dużo ze swego wizerunku „tego merytorycznego” w prawicowym ugrupowaniu (...)
Od tamtej pory Petru usilnie stara się namówić lidera Konfederacji na rewanż, którym ten nie jest zainteresowany (...) stanowisko Mentzena odbierane jest jako pokazanie słabości, przeciwnicy prawicowej koalicji powtarzają, że jej lider byłego posła się boi.
Taka opinia może zostać umocniona po tym, co wydarzyło się w Poznaniu, gdzie Mentzen sam zaprosił na scenę Petru, a później się „zagotował”. W sieci pojawiły się krótkie nagrania z tego spotkania, zarówno udostępniane przez stronę konfederacką, jak i jej przeciwników, z których można wnioskować, iż prezes Nowej Nadziei stracił inicjatywę i dał się odpytywać, między innymi na temat ZUS-u, a jego odpowiedzi nie były, delikatnie mówiąc, najlepsze. Co więcej, jak zauważył na łamach nczas.com Adam Wojtasiewicz, politykowi „puściły nerwy” i po pytaniu o tzw. piątkę Mentzena w słabym stylu jął wykrzykiwać w kierunku Petru minimalnie zmodyfikowany tekst z filmu „Chłopaki nie płaczą”. Sebastian Pitoń skomentował tę scenę, pisząc w mediach społecznościowych, że „Sławek nauczył się paru tekstów z polskich komedii i wydaje mu się, że to wystarczy, żeby być szefem partii na którą głosuje 10% Polaków. Żałosne…”.
W za dużych butach
Już pierwsze starcie Mentzena z byłym liderem Nowoczesnej pokazało, iż zupełnie czym innym jest debatowanie, nawet z takim rywalem, a czym innym nagrywanie tik-toków i filmików na YouTube. Z dyskusji z politycznymi oponentami zwycięsko wychodził zazwyczaj Janusz Korwin-Mikke, mimo tego (a może właśnie dlatego), że nie ukrywał swoich poglądów i nie uciekał od trudnych kwestii. Korwin-Mikke niejednokrotnie „masakrował lewaków” i robił to dzięki chłodnej logice, która pozwalała mu na wysuwanie trafnych argumentów albo zadawanie pytań, z którymi oponenci nie umieli sobie poradzić. Tymczasem Mentzen, w nerwowy sposób rzuca cytat z komedii kryminalnej, co później ogłaszane jest jako „zmasakrowanie”.
Przez wiele lat spekulowano o tym, kto zastąpi Korwin-Mikkego, a wśród faworytów zawsze wymieniany był poseł Konrad Berkowicz. Pojawiały się także głosy mówiące o tym, że aby zastąpić niezwykle aktywnego nestora środowiska wolnościowego potrzeba będzie więcej niż jednej osoby. Ostatecznie, w październiku ubiegłego roku – równo rok przed wyborami parlamentarnymi – wybór padł na Mentzena. Ta decyzja nikogo nie dziwiła, gdyż ówczesny wiceprezes partii KORWiN był na fali, a swoją popularnością i ciężką pracą wyprzedzał potencjalnych konkurentów o kilka długości. Jak się jednak dość szybko okazało, bycie czołowym politykiem z drugiego rzędu nie jest tym samym, co bycie prezesem ugrupowania. Można odnieść wrażenie, że właśnie w tej pierwszej roli, jako spec Konfederacji od gospodarki i podatków, Mentzen sprawdzał się świetnie, lecz już rola lidera go przerasta.
(...)
Do mediów trafiają zatem jedynie szczątkowe informacje i nagrania, z których można wnioskować, iż wystąpienia prezesa Nowej Nadziei przypominają te z „piwa z Mentzenem”, składające się głównie ze średniej jakości żartów i dużej liczby memów. Szyderstwo, poczucie humoru, dowcip – to wszystko może politykowi pomóc, lecz kiedy się przesadzi, przynosi efekt odwrotny od zamierzonego. Od wieców wyborczych oczekuje się bowiem czegoś innego, niż od wakacyjnych spotkań przy alkoholu. Ponadto trasa wyborcza liderów Konfederacji składa się zaledwie z osiemnastu spotkań w czasie ponad dwóch miesięcy, podczas gdy najważniejsi politycy PiS-u i Koalicji Obywatelskiej niemal codziennie są w jakimś mieście.
Ponadto wydaje się, iż wszelkie krytyczne uwagi, również te zgłaszane przez osoby związane ze środowiskiem konserwatywno-liberalnym od lat, są zwyczajnie ignorowane, a jak powszechnie wiadomo pycha kroczy przed upadkiem. Wojtasiewicz zauważa, że czasem „warto posłuchać innych doradców, niż ci na wyciągnięcie ręki”. Można odnieść wrażenie, iż Metnzen, sprawdzający się jako „postać z drugiego planu”, zbyt szybko wszedł w za duże buty Korwin-Mikkego."
Zachowanie Ryszarda Petru na scenie w Poznaniu pokazało dobitnie, czym kończy się zbyt szybki awans i niedorośnięcie do swej roli. Wbrew narracji Konfederacji Mentzen nie „zmasakrował” kandydata Trzeciej Drogi, ale udowodnił, że jeszcze sporo mu brakuje, by być politycznym liderem z prawdziwego zdarzenia.
Kilka miesięcy temu Mentzen zupełnie niepotrzebnie stanął do debaty z Petru, reanimując go do politycznego życia, co teraz sam zauważa, mówiąc byłemu posłowi, że „dzięki temu, że zgodził się na debatę”, ten miał „szansę wrócić do polityki”. Z tamtego pojedynku prezes Nowej Nadziei wyszedł poobijany, tracąc dużo ze swego wizerunku „tego merytorycznego” w prawicowym ugrupowaniu (...)
Od tamtej pory Petru usilnie stara się namówić lidera Konfederacji na rewanż, którym ten nie jest zainteresowany (...) stanowisko Mentzena odbierane jest jako pokazanie słabości, przeciwnicy prawicowej koalicji powtarzają, że jej lider byłego posła się boi.
Taka opinia może zostać umocniona po tym, co wydarzyło się w Poznaniu, gdzie Mentzen sam zaprosił na scenę Petru, a później się „zagotował”. W sieci pojawiły się krótkie nagrania z tego spotkania, zarówno udostępniane przez stronę konfederacką, jak i jej przeciwników, z których można wnioskować, iż prezes Nowej Nadziei stracił inicjatywę i dał się odpytywać, między innymi na temat ZUS-u, a jego odpowiedzi nie były, delikatnie mówiąc, najlepsze. Co więcej, jak zauważył na łamach nczas.com Adam Wojtasiewicz, politykowi „puściły nerwy” i po pytaniu o tzw. piątkę Mentzena w słabym stylu jął wykrzykiwać w kierunku Petru minimalnie zmodyfikowany tekst z filmu „Chłopaki nie płaczą”. Sebastian Pitoń skomentował tę scenę, pisząc w mediach społecznościowych, że „Sławek nauczył się paru tekstów z polskich komedii i wydaje mu się, że to wystarczy, żeby być szefem partii na którą głosuje 10% Polaków. Żałosne…”.
W za dużych butach
Już pierwsze starcie Mentzena z byłym liderem Nowoczesnej pokazało, iż zupełnie czym innym jest debatowanie, nawet z takim rywalem, a czym innym nagrywanie tik-toków i filmików na YouTube. Z dyskusji z politycznymi oponentami zwycięsko wychodził zazwyczaj Janusz Korwin-Mikke, mimo tego (a może właśnie dlatego), że nie ukrywał swoich poglądów i nie uciekał od trudnych kwestii. Korwin-Mikke niejednokrotnie „masakrował lewaków” i robił to dzięki chłodnej logice, która pozwalała mu na wysuwanie trafnych argumentów albo zadawanie pytań, z którymi oponenci nie umieli sobie poradzić. Tymczasem Mentzen, w nerwowy sposób rzuca cytat z komedii kryminalnej, co później ogłaszane jest jako „zmasakrowanie”.
Przez wiele lat spekulowano o tym, kto zastąpi Korwin-Mikkego, a wśród faworytów zawsze wymieniany był poseł Konrad Berkowicz. Pojawiały się także głosy mówiące o tym, że aby zastąpić niezwykle aktywnego nestora środowiska wolnościowego potrzeba będzie więcej niż jednej osoby. Ostatecznie, w październiku ubiegłego roku – równo rok przed wyborami parlamentarnymi – wybór padł na Mentzena. Ta decyzja nikogo nie dziwiła, gdyż ówczesny wiceprezes partii KORWiN był na fali, a swoją popularnością i ciężką pracą wyprzedzał potencjalnych konkurentów o kilka długości. Jak się jednak dość szybko okazało, bycie czołowym politykiem z drugiego rzędu nie jest tym samym, co bycie prezesem ugrupowania. Można odnieść wrażenie, że właśnie w tej pierwszej roli, jako spec Konfederacji od gospodarki i podatków, Mentzen sprawdzał się świetnie, lecz już rola lidera go przerasta.
(...)
Do mediów trafiają zatem jedynie szczątkowe informacje i nagrania, z których można wnioskować, iż wystąpienia prezesa Nowej Nadziei przypominają te z „piwa z Mentzenem”, składające się głównie ze średniej jakości żartów i dużej liczby memów. Szyderstwo, poczucie humoru, dowcip – to wszystko może politykowi pomóc, lecz kiedy się przesadzi, przynosi efekt odwrotny od zamierzonego. Od wieców wyborczych oczekuje się bowiem czegoś innego, niż od wakacyjnych spotkań przy alkoholu. Ponadto trasa wyborcza liderów Konfederacji składa się zaledwie z osiemnastu spotkań w czasie ponad dwóch miesięcy, podczas gdy najważniejsi politycy PiS-u i Koalicji Obywatelskiej niemal codziennie są w jakimś mieście.
Ponadto wydaje się, iż wszelkie krytyczne uwagi, również te zgłaszane przez osoby związane ze środowiskiem konserwatywno-liberalnym od lat, są zwyczajnie ignorowane, a jak powszechnie wiadomo pycha kroczy przed upadkiem. Wojtasiewicz zauważa, że czasem „warto posłuchać innych doradców, niż ci na wyciągnięcie ręki”. Można odnieść wrażenie, iż Metnzen, sprawdzający się jako „postać z drugiego planu”, zbyt szybko wszedł w za duże buty Korwin-Mikkego."
Mario123
BAMMA Heavyweight
Co racja to racja. Mądrego to i dobrze posłuchać.Może to zboże to sprawa tak niskiej wagi, że poskarżenie facetce wystarczy a taśmy (o ile istnieją) leżą i czekają na jakiś gruby temat?
Przestrzegam przed niedocenianiem Ukrów w tego typu tematach, to są skurwysyny pierwszej wody i naszych plastusiów (jak twardziel Duda z miną groźną jakby miał zatwardzenie) to oni zerżną, zabiją i zjedzą - niekoniecznie w tej kolejności.
Nasze chłopaki nie mają do nich podjazdu.
klocuniek
PLMMA Light Heavyweight
Wiadomo, że fejk, a nawet jeśli oparty o jakieś mgliste przesłanki to prymitywny. Ta rycina wygląda w rzeczywistości tak
A te wstawki o iluminatach, itd., to jak zdążyłem się na szybko zorientować - niektóre wrzutki z mediów społecznościowych Jarockiej zapodawane gwoli zainteresowania tym innych, a czy ona w pełni wierzy i zgadza się z takimi treściami to już by trzeba jej zapytać. Z pewnością niektóre rozważa jako możliwe w określonej skali.
Siwy25_1
UFC Middleweight
Jak ja Cię szanuje za cierpliwość i spokój w odpisywaniu temu debilowi.Wiadomo, że fejk, a nawet jeśli oparty o jakieś mgliste przesłanki to prymitywny. Ta rycina wygląda w rzeczywistości tak
A te wstawki o iluminatach, itd., to jak zdążyłem się na szybko zorientować - niektóre wrzutki z mediów społecznościowych Jarockiej zapodawane gwoli zainteresowania tym innych, a czy ona w pełni wierzy i zgadza się z takimi treściami to już by trzeba jej zapytać. Z pewnością niektóre rozważa jako możliwe w określonej skali.
Bo to kretyn najgłębszej wody.
JigoroKano
Bellator Bantamweight
No i elegancko co sie opierdala dziećmi zajmuje zamiast użyzniać Ukraiński czarnoziem ! ? Ja nie rozumiem
Karateka@
UFC Middleweight
Wiadomo, że fejk, a nawet jeśli oparty o jakieś mgliste przesłanki to prymitywny. Ta rycina wygląda w rzeczywistości tak
A te wstawki o iluminatach, itd., to jak zdążyłem się na szybko zorientować - niektóre wrzutki z mediów społecznościowych Jarockiej zapodawane gwoli zainteresowania tym innych, a czy ona w pełni wierzy i zgadza się z takimi treściami to już by trzeba jej zapytać. Z pewnością niektóre rozważa jako możliwe w określonej skali.
Last edited:
Karateka@
UFC Middleweight
Tar-Ellendil
Vale Tudo Championship
Chyba jednak ta kobieta ma rację, siedzenie przy włączonym ruterze negatywnie odbiło się na jej zdrowiu psychicznym.
ninja
UFC Heavyweight
Nie miałeś się czego przyczepić, co? Chłopak ma 15 lat, nie posądzaj go o większą wiedzę, ważne, że kompas moralny właściwy.
Ty po prawie jesteś klepaczem kodów, da się? Da się.
klocuniek
PLMMA Light Heavyweight
Właśnie o tych wrzutach pisałem. Wszystko się zgadza. Jarocka zapodawała to gwoli zainteresowania tym innych, a czy ona w pełni wierzy i zgadza się z takimi treściami to już by trzeba jej zapytać. Z pewnością niektóre rozważa jako możliwe w określonej skali, a niektóre, np. to z tym ruterem - widać iż wierzy, że tak trzeba. Jeszcze z tym seksem :)
Karateka@
UFC Middleweight
Ale żeby być uczciwym, trzeba przyznać że chce nam obniżyć podatki.
Wspieram tę kandydaturę, bo logika jest oczywista:
(niskie podatki + brak internetu) > (wysokie podatki + internet)