Polityka

W sumie te badania to nic nowego, raczej grecka klasyka, intelektualizm etyczny Sokratesa. "Dobrze (mądrze) czyni tylko ten, kto ma wiedzę o dobru."
Nasze horyzonty poznawcze wyznacza zakres naszej empatii.
Im mam mniej współczucia tym mniej rozumiem. Bo skupiam się tylko na tej wiedzy, która rozwiązuje problemy, które dotyczą mnie bezpośrednio.
Reszta mnie nie interesuje. Czyli żaba siedząca w studni, uważająca jej ściany za cały świat.

 
U fanatycznych LGBT-ów i lewaków jest inny problem niż u takiego Korwina. (stosunkowo wysokie IQ, bardzo niskie EQ)
Lewacy to bardzo często niskie IQ i niewysokie, dziecięce EQ. Pozornie empatyczni, jednak na poziomie biorcy a nie dawcy.
Na poziomie dziecka, któremu wszystko się należy i która stale wymaga wsparcia od otoczenia, nie zaś osoby dorosłej, która wsparcie daje.



333053778_1623054334785876_7016250945987641083_n.jpg
 
Dlaczego niektórzy ludzie są bardziej skłonni do popierania wolności słowa niż inni?
Nowe badanie ujawnia, że wysokie zdolności poznawcze i inteligencja emocjonalna przewidują większe poparcie dla wolności słowa.

Dlaczego niektórzy ludzie zdecydowanie opowiadają się za wolnością słowa, podczas gdy inni się wahają? Czy wszyscy ludzie mają skłonność do cenzurowania poglądów sprzecznych z ich własnymi, czy też niektórzy posiadają cechy, które sprawiają, że są bardziej skłonni do obrony wypowiedzi, których nie cierpią?

Ostatnie badania wskazują na to drugie, sugerując, że poparcie dla wolności słowa jest powiązane z indywidualnymi cechami psychologicznymi. Osoby o wyższych zdolnościach poznawczych, niezależnie od wyznawanej ideologii politycznej, wykazywały większe poparcie dla wolności słowa.




Chuj w dupę pedałom! Jebać lpg! :jarolaugh:
 
Prawda w oczy kole?

Przypominam co pisałem o maseczkach:

Dzialaja w zamknietych terenach (nakaz noszenia na otwartej przestrzeni byl bez sensu). Wcale mnie nie dziwi, ze laduja w morzach i oceanach, podobnie jak plastik i mnostwo innych smieci, ktore produkujemy. Dodam cytat z profesora Kuny, ktory przytacza badania dotyczace maseczek:

"Maski nie działają tak, jakbyśmy oczekiwali, służą głównie temu, żebyśmy uważali i utrzymywali dystans, bo dystans działa. Mycie rąk działa i to też udowodniono. Może badania dotyczące masek nie zostały przeprowadzone dostatecznie wnikliwie... Na razie jest ich sto kilkadziesiąt i nie dokonano przełomu. Nosimy je jako dekorację i być może dlatego są nieskuteczne.

Powiem w ten sposób: badania, które pokazują, że maski chronią, są prowadzone w warunkach laboratoryjnych, a nie w warunkach prawdziwego życia. Ja powołuję się na badania kliniczne prowadzone w warunkach rzeczywistego życia i rzeczywistych zachowań społecznych, dlatego zwracam uwagę na problemy z maskami – nieprawidłowe ich noszenie, niewłaściwe maski niespełniające parametrów medycznych (bo powinny to być przynajmniej maski kategorii II i III), brak zmieniania masek. Być może z tego wynika porażka realnych badań opisujących, ilu pacjentów noszących lub nie maski zostaje zakażonych. Maski powinniśmy nosić w sposób prawidłowy, należy też nieustannie edukować społeczeństwo, co przez to rozumiemy. Musimy pamiętać, że wyniki badań laboratoryjnych, podobnie jak badań klinicznych leków, często odbiegają od wyników uzyskiwanych w rzeczywistej pracy z pacjentami. I to najczęściej in minus, a nie in plus. Ja rozumiem, że noszenie lub nienoszenie masek jest kwestią poprawności politycznej, wyrazem solidaryzmu społecznego w walce z cvidem oraz budowania postawy ostrzegania przed zakażeniem w tym sensie, że możemy liczyć na to, że osoba w masce stosuje się do zaleceń i można powiedzieć, że jest bardziej bezpieczna od tej bez maski. Jeżeli mamy nosić maski, to róbmy to prawidłowo."
 
To by się zgadzało. Jednostki które myślą, że są inteligentne łykają wszystko z telewizora jak "noś maskę" "ostatnia prosta" jak pelikany.


Jedni debile są zapatrzeni w łysego z Polsatu, inni w "To nie nasza wojna" i bronią Sykulskiego jak swoją kobiete
 
Grubo, coraz więcej tęczowych.


Jednocześnie w USA spada akceptacja społeczna dla LGBTów




Do tego dochodzi problem ze spadkiem produktywności.
LGBTy są bardzo roszczeniowe (buduj nam oddzielne kible dla wszystkich X płci, tylko wege catering, 6-godzinny 4 dniowy tydzień pracy itp.)
Amerykańskie korpo powoli łapią problem ludzi Dej. Mniejsze firmy już się dawno połapały.
 
Last edited:
PPK skończy jak OFE? Albo podniosą podatek od wypłat...



Greenpeace powinnien zostać zdelegalizowany.
Ruscy wspierają tyle organizacji, że praktycznie można mówić o zalegalizowaniu szpiegostwa. Na PETE też jest zresztą sporo materiałów...

W sumie te badania to nic nowego, raczej grecka klasyka, intelektualizm etyczny Sokratesa. "Dobrze (mądrze) czyni tylko ten, kto ma wiedzę o dobru."
Nasze horyzonty poznawcze wyznacza zakres naszej empatii.
Im mam mniej współczucia tym mniej rozumiem. Bo skupiam się tylko na tej wiedzy, która rozwiązuje problemy, które dotyczą mnie bezpośrednio.
Reszta mnie nie interesuje. Czyli żaba siedząca w studni, uważająca jej ściany za cały świat.

Plus jeszcze media zniekształcajace obraz świata: żadne media nie utrzymują się mówiąc tylko o dobrych rzeczach -więc tworzy się jakiś alternatywny świat. Muszą straszyć wszystkim jak popadnie: w przeciągu roku będzie mnóstow Armagedonów i masz ciagle siedzieć na pilocie.
Oczywiście nie można straszyć nowymi rzeczami: lepiej bedzie się klikało NUKLEARNY ATAK PUTINA NA POLSKE (tak zrobili na TVP) niż mówienie o skażeniu ziemi przez "utylizacje" toksycznych śmieci -a co jest bardziej prawdopodobne jeśli Polska importuje śmieci nawet z Nigerii ...?

Starsi ludzie tak mówią: kiedyś to tyle morderstw i tych zboczeńców nie było.
A wampir z Katowic?
A SB organizujace przestępczość, dlatego byli nieznani sprawcy?
Piewsze słyszę :korwinlaugh:
 
Ciekawe kto donka namówił?

Ten sam właściciel praw autorskich do zdjęcia to mniejsze koszty. :D

A Donek nie z tych, co trzeba namawiać.
Rudy ma taką kartotekę w Berlinie, że komendy spija wprost z ust właściciela.
Jak dojdzie do władzy, będzie już czytał w myślach Scholza. Prymusek.
:beczka:
 
Last edited:
Zdjecia stockowe, klasyk.
Chociaż znając profesjonalizm polskich partii to wcalebym się nie zdziwił jakby podpierdolił zdjęcie bez zgody :korwinlaugh:

Ale po co na serio odnosić się do śmiechowych postów? :damjan:
Choć jakoś po ludzku rozumiem, bo w przypadku miłości Rudego i Niemców nigdy nie wiadomo, co mogło wydarzyć się na serio a co beka i mem.
 
Taka ciekawostka

Ciekawe czy to z tego powodu tak nasilone ataki ostatnio
putinlaugh.gif
 
Back
Top