Polityka

Jutro PiS składa wniosek o konstruktywne wotum nieufności... po chuj to ja nie wiem. Niech mi ktoś wytłumaczy.
 
Za wotum zaufania głosowali Górski z Jagiełłą (dawniej PiS i SP), Godson i koleś z mniejszości niemieckiej (który cyt. dziennikarza tvp Zawsze głosuje jak rząd).


Sporo nieobecnych w PiSie min. Kamiński i Hoffman.


Jutro zaproponują Glińskiego... daliby sobie spokój z tym lewakiem, dalej Jaro nie ogarnia że on ze Szczuką grzebał przy Zielonych... słabo jak na przywódce największej partii opozycyjnej. PiS jest niewiarygodny tak samo jak PO.
 
Nawet gdyby tych 20 nieobecnych zagłosowałoby na nie to i tak by było 237 do 223 więc jeden chuj.
 
Żart wiceprezesa KNP, Pana Wilka, doskonale podsumowuje cały rząd:
Wraca mąż do domu i zastaje w nim zapłakaną żonę, która pakuje w pośpiechu walizki.
- Co robisz?! - pyta.
- Odchodzę! Zdradziłeś mnie! - odpowiada żona i rzuca w niego plikiem zdjęć, na których widać jak uprawia on seks z kochanką. Mąż ze spokojem przegląda zdjęcia Po czym zwraca się do żony:
- Kochanie, uspokój się! Wszystko się ułoży! Musimy tylko wyjaśnić kto te zdjęcia zrobił i dlaczego chce zniszczyć nasze małżeństwo
;-)
 
http://nationalinterest.org/feature/poland%E2%80%99s-alliance-america-worthless-10748?page=2



Szczególnie polecam lekturę komentarzy pod artykułem. Albo jak to dla was za dużo to plan minimum: komentarz ExPat_in_Krakow
 
Bezpośredni link do komentarza: http://nationalinterest.org/feature/poland%E2%80%99s-alliance-america-worthless-10748?page=2#comment-1453527118
 
@Przemek: Wipler to sie staje drugim Korwinem, albo jakims Palikotem. Zart niby dobry, ale tylko na pierwsza chwile. Jak sie zastanowic, to jednak jest wybiorczy i sytuacji nie odpowiada.



@Paranoid: ciekawy, choc tendencyjny. Co jeszcze ciekawsze, komentarze - generalnie - na wysokim poziomie, i ciekawsze :)



@Jakub: o co kaman? Czy on sugeruje, ze mimo ze w systemie "bardziej" kapitalistycznym krazy wiecej pieniadza, ale jest on mniej efektywny (z punktu widzenia potrzeb panstwa, a nie podmiotow gospodarczych)?

Welfare states are not expensive. Welfare states are cheap, because they provide a more efficient way to spend money.



This has been theorized by John Maynard Keynes. See http://en.wikipedia.org/wiki/Keynesian_economics
 
Ale to żart Wilka, a nie Wiplera. Po drugie uważam, że sprawą drugorzędną jest kto i jak nagrał. Ważne co jest na nagraniu. Dochodzimy do czasów, kiedy wszystko i wszyscy mogą być z łatwością podsłuchiwani. Od podsłuchujących smartfonów do przechwytywania obrazu z kamerek w laptopach. A za kilkadziesiąt lat przyjdzie etap miniaturyzacji dronów i żarty z lat 80 o "muchach szpiegach" mogą się urzeczywistnić. Jest więc totalnym absurdem dla mnie zajmowanie się tym "kto" nagrał zamiast tym co jest istotą sprawy.



Stany Zjednoczone podsłuchują nawet nie tylko swoich obywateli ale i inne mocarstwa jak np. Niemcy (zresztą od lat wszyscy nawzajem się podsłuchują), ale oczywiście dla rządu najważniejsze jest kto ich podsłuchiwał bo to, o rety, destabilizacja państwa i przestępstwo.
 
Tomasz Chmura: Az sie chce zacytowac Joe Rogana "Jestesmy ostatnim pokoleniem, ktore wie co to jest prywatnosc, cieszmy sie tym bo nasze dzieci juz nie beda znaly tego slowa" (cytat nie jest doslowny)



A tu Leszek Miller, podobno najlepsze wystapienie:



https://www.youtube.com/watch?v=3xgMMZzP1JQ
 
Co zostalo nagrane - przeciez to juz prokuratura sie tym zajmie. Kto przekroczyl swoje uprawnienia, czy zostala zlamana konstytucja, tajemnica panstwowa, itp. No chyba, ze ty na szybko lykniesz paragrafy i sedziow i prokuratorow mozesz wspomoc. Bo jesli chcesz pociagac kogolwiek do odpowiedzialnosci, to chyba nie dlatego, ze ty tak chcesz, lub ulica krzyczy, lud żąda?
 
Dzihados: Prokuratura nie jest kompetenta zajmowaniem sie zlamaniem Konstytucji w tej sprawie. To sprawa pod Trybunal Stanu, nie dla Prokuratury.
 
Zarówno Sikorski, jak i Sienkiewicz oraz Belka zostali skompromitowani. Dwóch pierwszych powinno natychmiast zostać zdymisjonowanych, prezes NBP z racji kompetencji nie może zostać odwołany - powinien sam odejść.


I to nie dlatego, że lud chce - dlatego, że ludzie skompromitowani nie mogą reprezentować kraju, m.in. na arenie międzynarodowej.


Dodatkowo Trybunał powinien zająć się sprawą ewentualnych działań niezgodnych z konstytucją. To absolutne minimum, które powinno być zrobione - a nie zostało. Dodatkowo wczoraj rząd dostał wotum zaufania... ktoś może w takiej sytuacji ufać rządowi? Temu rządowi?
 
Hehhe dobre. A jakiemu rzadowi - z tych realnych - bys zaufal? Bo ja zadnemu :) Wlaczajac ten nierelany, czyli Korwina.



Mozemy mowic o personaliach: komu ufasz? Jak ulozyc rzad z tych rodzynkow porozrzucanych w brei gowien roznych partii?



Mozemy mowic o partiach: komu ufasz?
 
Śp. Rothbard mawiał, że państwo (rząd) jest najgorszą organizacją przestępczą - i ja się z tym zgadzam. Ale to temat poboczny. Wczoraj chodziło o kwestię sprawowania władzy - bo ten rząd utracił jakakolwiek wiarygodność i nie ma kompetencji do dalszego rządzenia. Według mnie oczywiście, bo według naszych parlamentarzystów, to wiadomo:)
 
Dzihados i Jakub : Tylko Trybunal Stanu moze zajac sie sprawa Belka-Sienkiewicz, a zeby powolac TS trzeba bezwzglednej wiekszosci w Sejmie, a przy ukladzie PO-PSL to sie nie uda.
 
Dzihad tak jak Jakub napisał. Osoby skompromitowane powinne zostać ucięte. Mnie śmieszy próba totalnego odwracania kota ogonem w tej sprawie, teorie o Rosjanach i innych kitach o próbach destabilizacji państwa. Całe życie jest gadka "czemu jesteś przeciw inwigilacji? Przecież jak jesteś czysty, to nie powinieneś mieć nic do ukrycia". Nagle okazuje się, że jak dotknęło to samych rządzących, to nie jest to już tak fajne i jednak jak widać każdy ma coś do ukrycia. Wyszły sprawy po prostu niefajne, a jak do tej pory wątek skupiny jest wokół tego kto wielce czcigodnych reprezentantów nagrał zamiast o kompromitujących faktach czy tego jak funkcjonuje obecny rząd. To mnie wkurza. Dlatego nie rozumiem Twojej obrony stanowiska rządu o tym by uwagę skupić na czynie, a nie konsekwencjach nagrania.
 
Mozesz mnie zacytowac? Bo w mojej pomrocznosci jasnej nie pamietam bym mowil, ze to wazniejsze. Jezeli juz - ciekawsze :)
 
Ah, widocznie źle zrozumiałem. Może to przez ten brak polskich znaków :D Mi scusi!
 
W ogole to sytuacja jest pojechana. Rzad slaby, opozycja slaba. Gang kelenerow ze sladem rosyjskim. Ofermy (bo jak nie nazwac tak "kelnerow" - czy oni mysleli, ze to w koncu nie wyjdzie? ze na pewne sprawy moga byc za krotcy? ze nawet jesli maja mocnych mocodawcow i uklady, to sa tylko koncowka macki, ktora zywkle jest pokazowo palona na stosie?) podsluchuja oferm, a inne ofermy krzycza, ze tamci ofermy.



To czego na pewno nie chce - i pewno to jest to o czym mowiles - by rzad skladal sie jak domek z kart, bo sa jakies tasmy. Niech poleca wszystkie, wtedy niech bedzie decyzja, co dalej.



Wyobraz sobie, ze wybory sa rozpisane, tasmy ciagle publikowane, ukazuja sie kolejne rozmowy biznesu i polityki z innych partii. Bardzo latwo wtedy jest manipulowac procesem wyborczym. De facto o slupkach moze decydowac kilka nietykalnych - "prasa" - osob z dostepem do tasm. Takiego czegos nie chce.
 
Wyobraźmy sobie sytuację, gdy po szybkich wyborach pojawiają się taśmy na których głowne role grają ministrowie nowego rządu. Przecież to byłaby kompromitacja totalna, a zakładam, że takie nagrania istnieją bo kelnerzy nagrywali dla kasy, a nie z pobudek patriotycznych.



Nie moża robić grubych ruchów politycznych dopuki się tego szamba nie wyczyści, to leży także w interesie obecnej opozycji, niestety ta nie zdaje sobie z tego sprawy.
 
Tak sobie - z przymrozeniem - mysle...



Nie lubie sasiadow, albo po prostu chce ich czyms zaszantazowac dla kasy. Albo ktos mnie "poprosil", nie wazne. Wazne, ze zostawiam na klatce podsluch. Sasiadow - nagranych - oczywiscie trzymam za jajka: mieczaki. Ale wpada w siec cos nowego, przypadkiem wchodzi na klatke np miejscowy mafiozo, albo miejscowy przedstawiciel panstwa (czesto gesto - trzymajac sie forumowej konwencji - roznica moze byc minimalna :) ). Gram w to czy nie gram? Kelnerzy zagrali.
 
Czemu ciągle piszecie o kelnerach. Z tego co czytałem to nie kelner tylko menager/szef restauracji ich obsługiwał, a nie zwykły kelner. Zeznał potem, że robił to na zlecenie tego Felanty czy jak on się tam nazywa, który się do tego nie przyznaje.



"informację o zatrzymywanej właśnie osobie w sprawie podsłuchów. To Łukasz N., menedżer restauracji "Sowa & Przyjaciele".Prokuratura stawia mu dwa zarzuty z art. 267, zgodnie z którym kto "bez uprawnienia uzyska dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej" oraz kto zakłada w tym celu urządzenie podsłuchowe podlega karze pozbawienia wolności do lat dwóch."



"ABW i prokuratura zdobyły dowody, że to Łukasz N. miał podłożyć w VIP roomie restauracji urządzenie, które nagrało rozmowę szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza, prezesa NBP Marka Belki i byłego ministra Sławomira Cytryckiego. Mógł to być miniaturowy dyktafon."



"Wiadomo, że obaj mężczyźni się znają. Przyznał to sam F. w rozmowie z "Newsweekiem". Jak pisze tygodnik, mieli poznać się w restauracji "Lemongrass", modnej swojego czasu wśród polityków PO, gdzie pracował N. Marek F. przyznaje, że przez jakiś czas Łukasz N. pracował dla niego. - Zatrudniliśmy go (...), zajmował się sprzedażą. Po kilku miesiącach zrezygnował, stwierdził, że woli pracę w restauracji - mówi biznesmen cytowany przez "Newsweek"."



Więc to nie zatrzymano kelnera tylko menagera restauracji w której były nagrywane rozmowy oraz jednego z najbogatszych Polaków.



Został zastosowany wobec nich dozór policji, zakaz opuszczania kraju + poręczenie majątkowe. W przypadku tego "F" wyniosło 1 000 000zł.
 
@up: dlaczego? Bo to przesmiewcze :)



@Karateka:



Czy dla ciebie mialoby znaczenie kto z PO jest premierem? Wiadomo kto tam rozdaje karty.



Dopoki Kaczynski, wraz ze swoja świtą (albo "izolatką") bedzie w PiS wplywowy, to dla mnie ta partia jest nieprzewidywalna, nie zaryzykuje glosu na nia. Pomijam socjalny, antyliberalny program gospodarczy.
 
PiS juz bylo u wladzy i nic strasznego sie nie stalo, a nawet kilka dobrych rzeczy (skladka rentowa, podatek spadkowy)
 
Dzihados: Racja, byla deregulacja, ale to wspolnie z PiS. Jedyne co twierdze, ze nie ma dla mnie duzej roznicy miedzy PiS a PO, a PiS zrobilo mniej zlego w moim subiektywnym odczuciu, ale tez mieli mniej czasu :)
 
Back
Top