W zasadzie to tak, jest to trolling, bo domagam się zacytowania posta, którego nie napisałem a sobie po prostu wymyśliłeś. Ty też doskonale wiesz, że go nie zacytujesz, więc pokrętnie z tego się wykręcasz, obracasz w żart itd :)
Ze wszystko ok? Ze nie ma o co sie na PiS wkurzac? :) hahhaa, no kolego, teraz mnie rozbawiles. Przybijaj sie do krzyza, czy jak to teraz modniej, poloz sie obok rac. Dobrej soboty :)
Napisałem, że wszystko ok? Napisałem, że nie dzieje się nic nadzwyczajnego a obrażanie się na PiS mimo że od lat jest grane to samo to albo krótkowzroczność albo hipokryzja :)
Nick uspokój się, bo PiS Cię zawiesi, albo zrobią to samo co z Cipkiem.
przy której ustawie została złamana konstytucja? Jeżeli przy TK to jest druga strona medalu, przypomnę . Jak w takiej sprawie może orzekać "niezawisły" TK, bardzo wmieszany w politykę. Burza nad ogarnięciem hien medialnych, zakrawa o kpinę, jeżeli coś w polskim grajdołku może zostać uporządkowane to wtedy wielki kwik. Zanim cokolwiek osądzicie to wystarczy przeczytać na czym te ograniczenie wolnosci słowa polega i nad czym miały być prowadzone głosowania.
Można podciągnąć, ale z drugiej strony wiele dziwnych rzeczy wychodziło przez naciski dziennikarzy. Zapewne wystarczyło siąść razem z redaktorami wszystkich gadzinówek i poszukać jakiegoś kompromisu. Teraz gówno zostało rzucone w wentylator, każda z frakcji będzie szła ślepo swoją uliczką i okaże się ona bez wyjścia.
Nic nie sugeruje i jak zwykle imputujesz coś rozmówcy, jak nie możesz podać rzeczowych argumentów. Prawo do informacji nie jest prawem absolutnym (ba, nie znam takiego prawa, nawet prawo do życia jest prawem ograniczonym) i wszędzie jest ograniczane. Dziennikarz może sobie wejść do MONu i poprzeglądać dokumenty - nie, więc prawo do informacji jest ograniczane. W obecnym systemie jest ono ograniczane, bo musisz mieć przepustkę do poruszania się po parlamencie. W nowym systemie ilość osób które mogą chodzić po całym parlamencie zostanie zmniejszona. Czy to jest wygodniejsze dla polityków i niewygodne dla prasy ? Tak. Czy możliwość transmitowania obrad została w jakikolwiek sposób ograniczona ? Nie. Czy dziennikarze będą mogli wchodzić bez ograniczeń do media roomu - tak. Czy zwykły szary obywatel może sobie bez ograniczeń łazić po parlamencie - nie i nigdy nie mógł. Piszesz o łamaniu konstytucji, po czym zapis który dokładnie stwierdza w jakich warunkach ograniczanie wolności prasy może nastąpić nazywasz "furtką". Teraz wytłumaczę co się stało:
Tak często to robisz, że Dzihados i imputuje mam wyryte w neuronach. Swoją drogą jeśli konstytucja jest zła, bo zakłada ograniczenia prasy to jej łamanie jest spoko ? Naprawdę dużo większym powodem do zmartwień jest cyrk jaki wyprawia się na mównicy, niż to że ograniczona ilość dziennikarzy będzie miała dostęp do kibla dla posłów i hotelu poselskiego.
<ziewnięcie> brak argumentów, nawet nierzeczowych
Przepraszam, że się wtrącam do tej jakże interesujące dyskusji ale "zwykle" oznacza "njczęściej", "przeważnie". Zdaje mi sie, choć mogę być w błędzie, iż grancie miedzy często, a przeważnie ejst dość nieostra.
Ty chyba naprawde nie zrozumiales, zaskoczyles mnie w sumie.
Za to ty podales komu "jak zwykle" wciskam cos w usta?
Wiem, ze troluesz, ale niech bedzie, prosze o tak/nie.
<kolejne ziewnięcie, łyk kawy> przegrywaj dyskusje w internecie, zarzucaj innym ból dupy, groź innym banem mimo, że to ich rzekomo boli dupa. Taaaa.
Nowa ustawa o zgromadzeniach? Nic o niej nie słyszałem i nie wiem czy to wczoraj było tematem rozmów.
Nie pytalem o interpretacje, tylko o tak/nie.
Ale jak mogę powiedzieć tak lub nie na coś co nie jest nawet prawdą tak jak w pkt 3? :)
Tobie chodzi o ilosc postow? Jezeli masz watpliwosci do 3go, to daj chociaz do 1 i 2.
