Weekend z tą suką zaliczony. @Perv Twoja propozycja zrealizowana.
Kolega ciągle podbija do niej ostro na fb i z tego co wiem to nawet ustalili, że są parą (co prawda jeszcze się nie widzieli, ale ustalili, że zaryzykują coś takiego).
Dziwna sytuacja bo ona powiedziała mi (ściemkę), że jej koleżanka z nim też pisze i ona ją poprosiła, żeby go sprawdzić. I teoretycznie mówi co pisze (oprócz tych detali, które mogą mnie urazić). Stwierdziła, że go omota troche i później da mu kosza stwierdzając mu, że jest żałosny itp. Ja widziałem te rozmowy i w sumie widzę bo kolega wszystko pokazuje. Nawet się dzisiaj zobligowała, że w weekend zerwie ze mną. I zastanawiam się czy pociągnąć temat do weekendu i grać niezorietnowanego jeżeli by zerwała i wtedy zaatakować akcją z kumplem, że na spotkanie przyjdę ja a nie on czy może wcześniej kumpel powinien zwyzywać ją od szmat i przyznać się, że znamy się dobrze i to co robi jest chore. Wtedy oczywiście i ja bym ją zostawił. Bo to co robi to wygląda jakby sobie robiła opcję, że jak z nim nie wyjdzie to ze mną będzie.