Pogotowie Sercowe Cohones

Porobiłem dziewczynom sporą ilość sińców, ale żadnej nie uderzyłem specjalnie...Nawet gdyby dziewczyna mnie o to poprosiła, to nie zrobiłbym czegoś takiego, bo najzwyczajniej na świecie zupełnie mi to nie odpowiada. Dlaczego miałbym robić w łóżku coś, co mi się nie podoba?



Poza tym moje obecne kochanie ma tak delikatna skórę, że gdybym ją zdzielił z liścia, to miałaby śliwkę przez tydzień... Nie wiem jak by się z tego wytłumaczyła np. w pracy. :-)
 
Panowie mam taka kwestie(widze,ze nie musze zakladac tematu bo jest) a mianowicie: cos tak mnie jakby kuje w lewym boku.Myslicie,ze to serce? czy moze kolka? POMOCY!
 
Scurvol, temat jest konkrety, ale tu raczej chodzi o sprawy duchowe, a nie fizyczne ;-)



http://cohones.mmarocks.pl/topic/pogotowie-cohones/page/4



tu byłby lepszy dla Twojego problemu :-)
 
@Keylock, sama zasugerowała że "szuka Pana" i chce zostać ukarana... Miałem kiedyś coś podobnego, że dziewczyna prosiła by potraktować ją jak szmatę, ale nie do tego stopnia... Wystarczy, że lekko zostanie opieprzona i już przeprasza, a po chwili sama prowokuje żeby dostać i znów to samo... A na koniec mówi przytul mnie... a jak tego nie zrobisz to ma łzy w oczach... Kurwa. Ja muszę mieć jakiś magnes w sobie na pojebane dupy...
 
Dlatego Korwin-Mikke twierdzi, że kobiety lubią być gwałcone ;-) Przynajmniej niektóre;]



Ja bym nie mógł z taką na dłuższą metę. Przelotna znajomość chyba tylko z takim charakterem wchodzi w grę, choć nawet "na raz" bym nie chciał bić dziewczyny. Co innego potraktować przedmiotowo od czasu do czasu, skrępować "delikatnie", ciągnąć za włosy i sprzedawać klapsy, a co innego napieprzać po twarzy aż do upuszczenia krwi i inne takie... To może pociągać chyba jedynie i spaczonych facetów i spaczone laski, że muszą w łóżku wprowadzać tego rodzaju agresję. Jak lubi się bić to niech idzie na trening boksu czy mma, a w łóżku będzie królową, a dziwką może ewentualnie być z poziomu jej umiejętności i sposobów dogodzenia facetowi. Starczy ;-)



Scurvol, luzik :-)
 
Skoro przy laskach wszelakich, nie chcąc zaśmiecać tematu o saunie, to myślałem, że dziś , większość 25-35 lat, depiluje się, ew, przycina co nie co tam na dole. Ale wczoraj lekki szok, bo jak to na saunie bywa, gdzie większość Niemców (i nie tylko) nago łazi, nawet fajna mamuśka paradowała najpierw na basenie, w stroju, by potem zejść piętro niżej, do saun. Tam bez krępacji, na moich oczach , zdjęła , co miała (szok, bo zazwyczaj bez krępacji robią to kobitki, po 60-tce, a statystycznie to one najczęściej wpadają na saunę hotelową) i gdy pokazała mi sie przodem w całej okazałości - bóbr wywołał lekki szok u mnie. Kierwa, serio ktoś jeszcze tego nie przycina wcale w dzisiejszych czasach??



@P. , Ty masz najwieksze doswiadczenie, to chyba rzadkość taki naturalny bóbr dziś, co ? (zwłaszcza u brunetki, gdzie w chuj to widać) - a sama laska fajna i zgrabna, co troche zbilansowało w podsumowaniu końcowym tego bobra także ;-)
 
Niektórzy lubią czuć się jak buszmeni i przedzierać przez dżunglę. Są różne perwersje w końcu i różni ich amatorzy ;] niektórzy lubią klientki, którym się fałdy przelewają i lubią jak laska na nich siada póki nie zdrętwieją z ciężaru ;-)



Dla mnie to poracha osobiście, przy narządach jednak wewnętrznych w porównaniu do naszych...
 
Przez ostatnie lata jestem w stanie przywołać tylko jedną laskę, która celowo hodowała busz. Reszta uważała to za nieestetyczne i niehigieniczne. Kaczka trafiłeś na prehistoryczny okaz jednym słowem :>
 
Born nie przesadzaj, że to takie wynaturzenie. U wielu zwierząt innych niż ludzie brutalność jest normalnym elementem stosunku seksualnego :-)
IMG_20130925_112623_700_758_s_80.jpg
 
Ale ludzie myślą ;-) Poza tym na powyższym to chyba matka z młodym :P A takie zwierzaki to i trenować muszą agresję, bo tylko tak przeżyją i będą miały co jeść :D
 
Perfum - Dupy się 50 twarzy greja naczytały i świrują pawiana. Każda by chciała być "zniewolona" a jak podczas dupczenia dziury ci się pomylą to będzie wrzask, że boli.
 
Perfum - Dupy się 50 twarzy greja naczytały i świrują pawiana. Każda by chciała być "zniewolona" a jak podczas dupczenia dziury ci się pomylą to będzie wrzask, że boli.

:-) trzymasz formę Andrew
 
Sama o to prosiła... ale generalizując to fakt, wyobraźnia im mówi, że będzie fajnie a jak pojawia się krew to już płacz...
 
Ale ostatecznie w sądzie nikt Ci nie uwierzy, tylko jej :P A w pace będziesz damskim bokserem, który pobitą dziewczynę jeszcze zgwałcił, a nie "tolerancyjnym" kochankiem, który chciał popadać w skrajności by zadowolić kobietę ;-)



Ośrodek bólu blisko ośrodka przyjemności, ale wytaczanie krwi nie boli, więc nie widzę w tym celu ;-) Uzywaj liści bądź wal w szczękę, a nie nos czy łuk :P
 
"Uzywaj liści bądź wal w szczękę, a nie nos czy łuk" niezapominajcie o lokciach no i przede wszystkim KO-LA-NA !
 
Ja nie chcę i nigdy mnie nie kręciło w seksie, ani w nerwach nigdy nie uderzyłem dziewczyny. No, ale staram się P. pomóc jakość, skoro krew dla niej jest problemem,a chce tego, a P. się chce w takie zabawy dla niej bawić ;D



Scurvol, kolana i łokcie to raczej sprawią, że będzie zalana krwią :P
 
No i luz, przecież to nie było na poważnie :-) Ja raczej bym kierował takich ludzi do psychologa albo pokazywał im uroki seksu od lepszej strony niż spełniał takie zachcianki ;-) Chce być szmatą/dziwką to nie sposobem by ją bić, a niech się nauczy obsługiwać faceta tak profesjonalnie jak dziwka, strój swoje też może zrobić, a i można jej zostawić dychę po...Są inne sposoby by czuła się szmatą niż bicie ;-)
 
Born. Nie chodziło o krew z twarzy, musisz zacząć oglądać Rocco :>



Są różne fetysze, mniej lub bardziej niebezpieczne. Te związane z bólem i poniżeniem są zdecydowanie ekhm bardziej.



Swoją drogą była napisała. Uh, jak dobrze być daleko.
 
No fakt, myślałem teraz, że o tym mowa, bo była mowa o biciu i krwawieniu :D No, ale to chyba nie ta sama co wcześniej z tą krwią z którejś dziury ;-)?



Rocco w akcji to oglądałem z 10 lat temu. Znudziło mi się i już w sumie wszystko widziałem :P
 
Alert "safety zone".


Przepraszam chłopaki, dziewczyna właśnie wróciła z rutynowej wizyty od lekarza... z nowotworem. Podobno niezłośliwy, ale kurwa... ma się już niedługo zapisać na operację usunięcia. Ona kilka temu miała już innego raka i przyjmowała chemię. Wszystko było ok, a teraz... właśnie dostałem SMS'a. Pierdolę, byłem w niej przez wend i nic tego nie zapowiadało. To miała być rutynowa wizyta. Co ja mam jej kurwa napisać, że wszystko będzie dobrze? Ona już przez to przechodziła, to jest kurwa jazda po bandzie i ja to wiem, choć nie bardzo chciała o tym rozmawiać. No kurwa... młoda, dobra, roześmiana dziewczyna... Jeszcze raz to samo? Za jakie grzechy...
 
Back
Top