Pogotowie Sercowe Cohones

Wydaje mi się, że kumple i to tacy prawdziwi pomogą na wszystko. Spotykają sie z nimi, róbcie coś, jeśli nic nie trenujesz to zacznij, pójdziesz bedziesz myślał o treningu przyjdziesz zmęczony pójdziesz spać. Ale na takie rzeczy to tylko czas, niestety. Wszystko ma swój początek i koniec. I na każdego z nas przyjdzie czas. Musisz sobie jak najlepiej zaplanowac czas żebyś miał zajęcie zawsze, to na pewno pomoże, ale po stracie kogoś bliskiego trzeba dać sobie czasu.
 
Aż tylu z nas tam jest :D buehehe, ja tam konto założyłem chyba ze 3 lata temu. Dupy są, ale tylko dla jaj to robie
 
Haha Grzechu :D
Ależ poleczki są śliczne, siedzę w wawie i łeb mi sie ukręca. Nie ma to jak rodzime gąski. Od razu wszystkie gówna z byłą tracą na znaczeniu (swoja droga zaczęła wrzucać kawałki ze jest smutna i potrzebuje prawdziwej miłości, chyba włoską parowa sie juz ukręciła).
 
Badoo to jest tez cos powiazane dziwnie z Fejsem. Ja tam konta nigdy nie zakladalem. Ba,nigdy tam nie wchodzilem. Jakos samo tam konto sie tworzy. Do tego stopnia, ze znajomi mieli tak,ze ta aplikacja wysylala bez ich wiedzy sms z jakimis zapro do innych,wiec radze uwazac :)
 
tak jak mówię, osobne konto trzeba mieć na takie gówna :)



Swoją drogą to czuję się jak kawał chuja, te dziewuchy z portali/tindera to znaczna część naprawdę chyba została skrzywdzona po prostu i szuka uczucia. Dziś spotkałem się z dwiema dupami i obie mi powiedziały, że chciałyby się/mogły by zakochać się we mnie. To nie są słowa jakie normalna osoba mówi na pierwszej "randce"...
 
Jak zostały skrzywdzone psychicznie to nie będą na 1 randce mówiły, że szukają miłości, bo się raczej obawiają ponownego skrzywdzenia. Raczej nie chcą wyjść na takie, które są łatwe i szukają dymania. Taki trik ;-) Swoją drogą, gdzie ich intuicja :D TOBIE mówią o chęci uczucia? Coś Ty im nagadał P. :D
 
Tylko to co chciały usłyszeć. Jajebię, aż wstyd się przyznać, ale chyba jednej dałem do zrozumienia że ją wezmę do holandii, a drugiej że zostanę dla niej w Polsce... Także tak. Szczegóły czysto techniczne pozwolę sobie pominąć.
 
Możesz ją "wziąć" (do czasu Twojego wyjazdu, tudzież wycieczki) do Holandii. Ale nie pojedziesz z nią do Holandii ;-) A dla drugiej zostaniesz w Polsce i dwie pieczenie na jednym ogniu są ;-)))



Swoją drogą, ta dyskusja chyba nie pasuje do tego tematu :D
 
Tylko to co chciały usłyszeć. Jajebię, aż wstyd się przyznać, ale chyba jednej dałem do zrozumienia że ją wezmę do holandii, a drugiej że zostanę dla niej w Polsce... Także tak. Szczegóły czysto techniczne pozwolę sobie pominąć.


Mistrz. Kolejną wywieź do Szwecji, a jeszcze następną do Australii. Podryw na obieżyświata, czemu nie skoro działa... :-)


Swoją drogą, ja nie wyobrażam sobie korzystania z takiego tindera. Bez sensu, jest przecież tyle lasek, które mogę ocenić na żywo.
 
Mess, ten tinder to chyba na pierwsze przełamanie lodów po prostu. Nie każdy jest w stanie do pozytywnie ocenionej laseczki podejść tak ni z tego ni z owego i zagadać, tutaj jest już jakaś wzajemna weryfikacja z daleka.
 
No jo... :D


Widzisz ładną dziunię... podbijasz. Pierwsze, co czujesz, to zapach fajek. Zaczynacie gadać, ona nagle odbiera telefon: "No co jest ku#@#? Weź nie pie@#$ młoda. Ja jeb$#, starzy nowu robią problemy?". Bierzesz od niej numer i mówisz, że później się odezwiesz... A tak naprawdę myślisz: No bez jaj, ile razy trzeba gadać aby ogarnąć jakaś ogarniętą dziewuchę.


W mojej opinii Tinder to taki Bang With Friends dla nastolatków, w ładnym opakowaniu... :-)
 
Tylko to co chciały usłyszeć. Jajebię, aż wstyd się przyznać, ale chyba jednej dałem do zrozumienia że ją wezmę do holandii, a drugiej że zostanę dla niej w Polsce... Także tak. Szczegóły czysto techniczne pozwolę sobie pominąć.


Czyli jandka po staremu u Ciebie :D
 
@Jacek, Pieknie to rozegrałeś.


foremniak-placze.jpg
 
Jaco w coś ty się znowu wpakował :D w Mojżesza się bawisz :D? Czy Jonasza Słowikowskiego :D?
 
Back
Top