Pogotowie Sercowe Cohones

Po obserwacji moich znajomych się zgadza. Jeszcze te, które wstawiają najwięcej cytatów o niedocenieniu i że faceci to chuje i inny feministyczny bełkot, to największe szony.
100% zgoda.
Ciekawe co w tych deklach Im się kłuje. Jebją się na potęgę, wszyscy o tym wiedzą, a wpisy lecą typu "romantica", "zachód słońca", "kiedyś i ja ja znajdę tego jedynego" (chyba jak wyjedzie na drugi koniec Polski i przestanie się jebać z kim popadnie).
Albo tekst typu: "czy może ze mną jest coś nie tak?" :jarolaugh:
Aż chciało by się odpisać: połknij, a potem pisz.

Drugi typ tych spierdolin, to te, które już mają "swoją miłość".
"Mój kochany mężczyzna" i zdjęcie jak jest przytulona do tego biedaka :waldeklaugh:
W tym samym dniu jedzie się jebać do jakiegoś pospolitego kurwiarza :jarolaugh:

Serio, nagrać te jebnięte kurwy jak się jebją i pod każdym Ich durnym wpisem jebnąć linka do taśm prawdy:juanlaugh:
 
Dobra jest temat do rozkminienia. Gościówa chyba 38 lat. Chce zostawić męża bo naprawdę źle ją traktuje. Są bezdzietni , z dobrym statusem materialnym. Poznała przez FB gościa z USA. W podobnym wieku do niej, rozwodnik podobno przystojny , sportowa sylwetka na poziomie niby DŹWIĘKOWIEC z Kaliforni. Znają się tylko ze skype ale gość już zdecydował , że przeprowadzi się do Polski. Twierdzi , że bez problemu dostanie tu pracę na podobnych warunkach $ co w USA. Tej babce przedstawił przez skype swoją matkę która niby tydzień po tym zmarła .... Ma na dniach przyjechać do Polski , wynajął pod to apartament w jednym z większych naszych miast. I teraz pojawia się następny zonk. Niby kilka dni temu umarła też jego była żona i przyjedzie z synem ....
O co tu chodzi ? Gdzie tu jest pułapka ? Bo śmierdzi to na kilometr ...
 
Dobra jest temat do rozkminienia. Gościówa chyba 38 lat. Chce zostawić męża bo naprawdę źle ją traktuje. Są bezdzietni , z dobrym statusem materialnym. Poznała przez FB gościa z USA. W podobnym wieku do niej, rozwodnik podobno przystojny , sportowa sylwetka na poziomie niby DŹWIĘKOWIEC z Kaliforni. Znają się tylko ze skype ale gość już zdecydował , że przeprowadzi się do Polski. Twierdzi , że bez problemu dostanie tu pracę na podobnych warunkach $ co w USA. Tej babce przedstawił przez skype swoją matkę która niby tydzień po tym zmarła .... Ma na dniach przyjechać do Polski , wynajął pod to apartament w jednym z większych naszych miast. I teraz pojawia się następny zonk. Niby kilka dni temu umarła też jego była żona i przyjedzie z synem ....
O co tu chodzi ? Gdzie tu jest pułapka ? Bo śmierdzi to na kilometr ...
Brzmi jak scenariusz filmu klasy C, koleś po skręcie myśli że z niego jakiś pierdolony artysta? Z takimi tekstami dużo nie zdziała.
 
Dobra jest temat do rozkminienia. Gościówa chyba 38 lat. Chce zostawić męża bo naprawdę źle ją traktuje. Są bezdzietni , z dobrym statusem materialnym. Poznała przez FB gościa z USA. W podobnym wieku do niej, rozwodnik podobno przystojny , sportowa sylwetka na poziomie niby DŹWIĘKOWIEC z Kaliforni. Znają się tylko ze skype ale gość już zdecydował , że przeprowadzi się do Polski. Twierdzi , że bez problemu dostanie tu pracę na podobnych warunkach $ co w USA. Tej babce przedstawił przez skype swoją matkę która niby tydzień po tym zmarła .... Ma na dniach przyjechać do Polski , wynajął pod to apartament w jednym z większych naszych miast. I teraz pojawia się następny zonk. Niby kilka dni temu umarła też jego była żona i przyjedzie z synem ....
O co tu chodzi ? Gdzie tu jest pułapka ? Bo śmierdzi to na kilometr ...

Mi to niczym nie smierdzi, a co najpierw mowil ze sam przyjedzie ?
To moze wlasnie tym
 
Brzmi jak scenariusz filmu klasy C, koleś po skręcie myśli że z niego jakiś pierdolony artysta? Z takimi tekstami dużo nie zdziała.
Mi to niczym nie smierdzi, a co najpierw mowil ze sam przyjedzie ?
To moze wlasnie tym
Za dużo nie wiem ale to jest tak , że ta babka zwierza się , żonie kolegi męża która mieszka 100km od niej. Ta której się zwierza puszcza to dalej swojej najlepszej koleżance a ta daje to jeszcze dalej w eter.
No przecież to chore i dźwiękowiec na wysokim $ w USA chce przeprowadzić się do śmierdzącej Polski nie wiedząc o kraju nic i jeszcze te NAGŁE ŚMIERCI wśród bliskich.:gsp:
 
Za dużo nie wiem ale to jest tak , że ta babka zwierza się , żonie kolegi męża która mieszka 100km od niej. Ta której się zwierza puszcza to dalej swojej najlepszej koleżance a ta daje to jeszcze dalej w eter.
No przecież to chore i dźwiękowiec na wysokim $ w USA chce przeprowadzić się do śmierdzącej Polski nie wiedząc o kraju nic i jeszcze te NAGŁE ŚMIERCI wśród bliskich.:gsp:
Brać i nie pierdolić :fjedzia:
zawsze mogła trafić na wąsatego Janusza z mięśniem piwnym co mu się nic w domu robić nie chce . . . nie dziękujcie :tysoncoffe:
 
Za dużo nie wiem ale to jest tak , że ta babka zwierza się , żonie kolegi męża która mieszka 100km od niej. Ta której się zwierza puszcza to dalej swojej najlepszej koleżance a ta daje to jeszcze dalej w eter.
No przecież to chore i dźwiękowiec na wysokim $ w USA chce przeprowadzić się do śmierdzącej Polski nie wiedząc o kraju nic i jeszcze te NAGŁE ŚMIERCI wśród bliskich.:gsp:

Wiesz co czuje samotny od niewiadomo ilu lat 38-latek ?

Jest w stanie duzo poswiecic i zmienic swoje zycie dla odnalezienia drugiej polowki.

Te smierci tylko dziwne
Moze pisal ze byla zona wychowuje syna, a tu nagle musial cos wymyslec bo okazalo sie ze jednak on
 
Za dużo nie wiem ale to jest tak , że ta babka zwierza się , żonie kolegi męża która mieszka 100km od niej. Ta której się zwierza puszcza to dalej swojej najlepszej koleżance a ta daje to jeszcze dalej w eter.
No przecież to chore i dźwiękowiec na wysokim $ w USA chce przeprowadzić się do śmierdzącej Polski nie wiedząc o kraju nic i jeszcze te NAGŁE ŚMIERCI wśród bliskich.:gsp:
Są naiwne laski, które się na byle gówno nabiorą a potem płacz i rozczarowanie. Ile już było takich historii?
 
Dobra jest temat do rozkminienia. Gościówa chyba 38 lat. Chce zostawić męża bo naprawdę źle ją traktuje. Są bezdzietni , z dobrym statusem materialnym. Poznała przez FB gościa z USA. W podobnym wieku do niej, rozwodnik podobno przystojny , sportowa sylwetka na poziomie niby DŹWIĘKOWIEC z Kaliforni. Znają się tylko ze skype ale gość już zdecydował , że przeprowadzi się do Polski. Twierdzi , że bez problemu dostanie tu pracę na podobnych warunkach $ co w USA. Tej babce przedstawił przez skype swoją matkę która niby tydzień po tym zmarła .... Ma na dniach przyjechać do Polski , wynajął pod to apartament w jednym z większych naszych miast. I teraz pojawia się następny zonk. Niby kilka dni temu umarła też jego była żona i przyjedzie z synem ....
O co tu chodzi ? Gdzie tu jest pułapka ? Bo śmierdzi to na kilometr ...
Gdzie tu kurwa nie ma pułapki Panie Kolego...
 
Dobra jest temat do rozkminienia. Gościówa chyba 38 lat. Chce zostawić męża bo naprawdę źle ją traktuje. Są bezdzietni , z dobrym statusem materialnym. Poznała przez FB gościa z USA. W podobnym wieku do niej, rozwodnik podobno przystojny , sportowa sylwetka na poziomie niby DŹWIĘKOWIEC z Kaliforni. Znają się tylko ze skype ale gość już zdecydował , że przeprowadzi się do Polski. Twierdzi , że bez problemu dostanie tu pracę na podobnych warunkach $ co w USA. Tej babce przedstawił przez skype swoją matkę która niby tydzień po tym zmarła .... Ma na dniach przyjechać do Polski , wynajął pod to apartament w jednym z większych naszych miast. I teraz pojawia się następny zonk. Niby kilka dni temu umarła też jego była żona i przyjedzie z synem ....
O co tu chodzi ? Gdzie tu jest pułapka ? Bo śmierdzi to na kilometr ...
Pułapka jest tu, że ten stulejarz nie jest żadnym dźwiękowcem i nie przyjedzie do tej panny. Typowy mitoman manipulator który się nudzi zza biurka lub z wózka inwalidzkiego. Poznałem kilka kobiet w necie, które miały dokładnie takie same historie z pojebami którym umierały matki a potem nawet sami ginęli w wypadkach. Jest to taki klasyk gatunku jak odwołanie walki w KSW. Jakby panna była normalna to by go zweryfikowała w 3 minuty.
 
Dobra jest temat do rozkminienia. Gościówa chyba 38 lat. Chce zostawić męża bo naprawdę źle ją traktuje. Są bezdzietni , z dobrym statusem materialnym. Poznała przez FB gościa z USA. W podobnym wieku do niej, rozwodnik podobno przystojny , sportowa sylwetka na poziomie niby DŹWIĘKOWIEC z Kaliforni. Znają się tylko ze skype ale gość już zdecydował , że przeprowadzi się do Polski. Twierdzi , że bez problemu dostanie tu pracę na podobnych warunkach $ co w USA. Tej babce przedstawił przez skype swoją matkę która niby tydzień po tym zmarła .... Ma na dniach przyjechać do Polski , wynajął pod to apartament w jednym z większych naszych miast. I teraz pojawia się następny zonk. Niby kilka dni temu umarła też jego była żona i przyjedzie z synem ....
O co tu chodzi ? Gdzie tu jest pułapka ? Bo śmierdzi to na kilometr ...
53ad18ab5f377_o.jpg


Tytek, pewno Ty Im te scenariusze piszesz.

Załóżmy jednak, że to prawda.
Z baby niezły gagatek, skoro chłopa ma, a już szuka po sieci?
Źle Ją traktuje? To niech odejdzie i potem szuka, skoro materialnie jest usytuowana.
No i co znaczy źle traktuje? Bije Ją, czy chciał żeby księżniczka do kuchni poszła obiad zrobić i Ją to zniesmaczyło?
Znam kilka/kilkanaście głupich pizd, co przychodzą na płoty i pierdolą jak to ciężko nie mają.
Jak jedna, to znana kurwa, co daje dupy jak tylko wypije na jakiejś imprezie.
Jedne nawet też gadają, że są bite, a wszyscy wiedzą jak to wygląda- zawsze ten sam schemat- najebie się jak świnia, zaczyna robić sceny, chłopak chce Ją zabrać do domu, ta na Niego z pięściami, ten trzyma Jej ręce, żeby nie dostać i chuj- pobicie gotowe.
Pomijając spierdolenia tych gości, że z takim ścierwem są, to taki rodzaj pizd jest najbardziej poszkodowanych w Ich opinii, a jak wygląda życie, to wiadomo.
Także znajomą za zachowanie podłe, powinna zostać w moim mniemaniu wypierdolniem z chaty przymusowo w trybie natychmiastowym.
 
Pułapka jest tu, że ten stulejarz nie jest żadnym dźwiękowcem i nie przyjedzie do tej panny. Typowy mitoman manipulator który się nudzi zza biurka lub z wózka inwalidzkiego. Poznałem kilka kobiet w necie, które miały dokładnie takie same historie z pojebami którym umierały matki a potem nawet sami ginęli w wypadkach. Jest to taki klasyk gatunku jak odwołanie walki w KSW. Jakby panna była normalna to by go zweryfikowała w 3 minuty.
Niby go zweryfikowała ( nie wiem jak ) Dodatkowo babka zna biegle angielski.
 
View attachment 11727

Tytek, pewno Ty Im te scenariusze piszesz.

Załóżmy jednak, że to prawda.
Z baby niezły gagatek, skoro chłopa ma, a już szuka po sieci?
Źle Ją traktuje? To niech odejdzie i potem szuka, skoro materialnie jest usytuowana.
No i co znaczy źle traktuje? Bije Ją, czy chciał żeby księżniczka do kuchni poszła obiad zrobić i Ją to zniesmaczyło?
Znam kilka/kilkanaście głupich pizd, co przychodzą na płoty i pierdolą jak to ciężko nie mają.
Jak jedna, to znana kurwa, co daje dupy jak tylko wypije na jakiejś imprezie.
Jedne nawet też gadają, że są bite, a wszyscy wiedzą jak to wygląda- zawsze ten sam schemat- najebie się jak świnia, zaczyna robić sceny, chłopak chce Ją zabrać do domu, ta na Niego z pięściami, ten trzyma Jej ręce, żeby nie dostać i chuj- pobicie gotowe.
Pomijając spierdolenia tych gości, że z takim ścierwem są, to taki rodzaj pizd jest najbardziej poszkodowanych w Ich opinii, a jak wygląda życie, to wiadomo.
Także znajomą za zachowanie podłe, powinna zostać w moim mniemaniu wypierdolniem z chaty przymusowo w trybie natychmiastowym.
Ja tej babki na oczy nie widziałem. Podobno ładna buźka ale z figurą gorzej.
To co napisałeś to w 100% racja.
 
Dobra jest temat do rozkminienia. Gościówa chyba 38 lat. Chce zostawić męża bo naprawdę źle ją traktuje. Są bezdzietni , z dobrym statusem materialnym. Poznała przez FB gościa z USA. W podobnym wieku do niej, rozwodnik podobno przystojny , sportowa sylwetka na poziomie niby DŹWIĘKOWIEC z Kaliforni. Znają się tylko ze skype ale gość już zdecydował , że przeprowadzi się do Polski. Twierdzi , że bez problemu dostanie tu pracę na podobnych warunkach $ co w USA. Tej babce przedstawił przez skype swoją matkę która niby tydzień po tym zmarła .... Ma na dniach przyjechać do Polski , wynajął pod to apartament w jednym z większych naszych miast. I teraz pojawia się następny zonk. Niby kilka dni temu umarła też jego była żona i przyjedzie z synem ....
O co tu chodzi ? Gdzie tu jest pułapka ? Bo śmierdzi to na kilometr ...
Olej suke
 
pora wskrzesić ten temat :D

dzisiaj byłem na tinderkowej randce i się zastanawiam czy możliwe jest znalezienie mojego ideału kobiety czy też pewne cechy osobowości się wykluczają :zakręcony:

Dziewczyna jest mega inteligentna, dawno takiej nie spotkałem , przy tym bardzo dobrze się nam rozmawiało, praktycznie niemogliśmy się nagadać. Pomimo, ze ma 24 lata to dojrzała jak na swój wiek...ani razu nie pomyslalem, ze jakas gówniara a znam mnóstwo w jej wieku co mają siano w głowie. Naprawdę mój mózg osiągnał dzisiaj orgazm intelektualny.

No ale z kolei jest ta druga strona, ze dziewzczyna ma trochę kij w dupie, po klubach nie lubi chodzić, taka jest trochę "ą" i "ę" i gdybym ją zapoznal z moimi kumplami to pewnie by była przerażona co to za niziny społeczne. Suma sumarum chyba nie czułbym się przy niej do końca sobą.

Z drugiej strony świrowałem też niedawno z panną którą móglbym szaleć, najebać się winem i tańczyć całą noc w klubie a potem byśmy się ruchali jak dwa króliki. Ta z kolei jest głupiutka, mózg ma jak 15latka. I tu trochę wstyd się komuś do niej przyznać...

ehh chyba jednak przy wyborze kobiety trzeba chodzić na jakieś kompromisy...
 
pora wskrzesić ten temat :D

dzisiaj byłem na tinderkowej randce i się zastanawiam czy możliwe jest znalezienie mojego ideału kobiety czy też pewne cechy osobowości się wykluczają :zakręcony:

Dziewczyna jest mega inteligentna, dawno takiej nie spotkałem , przy tym bardzo dobrze się nam rozmawiało, praktycznie niemogliśmy się nagadać. Pomimo, ze ma 24 lata to dojrzała jak na swój wiek...ani razu nie pomyslalem, ze jakas gówniara a znam mnóstwo w jej wieku co mają siano w głowie. Naprawdę mój mózg osiągnał dzisiaj orgazm intelektualny.

No ale z kolei jest ta druga strona, ze dziewzczyna ma trochę kij w dupie, po klubach nie lubi chodzić, taka jest trochę "ą" i "ę" i gdybym ją zapoznal z moimi kumplami to pewnie by była przerażona co to za niziny społeczne. Suma sumarum chyba nie czułbym się przy niej do końca sobą.

Z drugiej strony świrowałem też niedawno z panną którą móglbym szaleć, najebać się winem i tańczyć całą noc w klubie a potem byśmy się ruchali jak dwa króliki. Ta z kolei jest głupiutka, mózg ma jak 15latka. I tu trochę wstyd się komuś do niej przyznać...

ehh chyba jednak przy wyborze kobiety trzeba chodzić na jakieś kompromisy...

Słuchaj, to że nie będzie rimminingu to nie jest największy problem, nie bądź jebanym zwierzęciem, trzymaj się totalnie do tej inteligentnej, nie ma w ogóle dyskusji. I wierz mi: to że nie lubi chodzić po klubach i że jest "ą, ę" stanowi ogromną zaletę w kontekście dłuższej relacji.
 
pora wskrzesić ten temat :D

dzisiaj byłem na tinderkowej randce i się zastanawiam czy możliwe jest znalezienie mojego ideału kobiety czy też pewne cechy osobowości się wykluczają :zakręcony:

Dziewczyna jest mega inteligentna, dawno takiej nie spotkałem , przy tym bardzo dobrze się nam rozmawiało, praktycznie niemogliśmy się nagadać. Pomimo, ze ma 24 lata to dojrzała jak na swój wiek...ani razu nie pomyslalem, ze jakas gówniara a znam mnóstwo w jej wieku co mają siano w głowie. Naprawdę mój mózg osiągnał dzisiaj orgazm intelektualny.

No ale z kolei jest ta druga strona, ze dziewzczyna ma trochę kij w dupie, po klubach nie lubi chodzić, taka jest trochę "ą" i "ę" i gdybym ją zapoznal z moimi kumplami to pewnie by była przerażona co to za niziny społeczne. Suma sumarum chyba nie czułbym się przy niej do końca sobą.

Z drugiej strony świrowałem też niedawno z panną którą móglbym szaleć, najebać się winem i tańczyć całą noc w klubie a potem byśmy się ruchali jak dwa króliki. Ta z kolei jest głupiutka, mózg ma jak 15latka. I tu trochę wstyd się komuś do niej przyznać...

ehh chyba jednak przy wyborze kobiety trzeba chodzić na jakieś kompromisy...
Chodzenie po klubach i melanże ze znajomymi i tak z biegiem czasu zajmują coraz mniejszą część życia bo się po prostu to nudzi.
 
Naprawdę mój mózg osiągnał dzisiaj orgazm intelektualny
Pomyśl o tym, że jest inteligentna i założyła konto na tinderze to Ci się mózg odorgazmi.
No to sie wyklucza stary ale jak chcesz to brnij w to zobaczymy co czas przyniesie, nie angażuj sie najlepiej wcale.
To, że laska nie lubi chodzić po klubach to nic złego. Lepsza taka co nie chodzi do klubów niż taka która jest w nim co piątek ze swoimi pierdolniętymi koleżankami.

Tak na prawde dobrać się jest ciężko, szacun za próby ale tak na prawde szczerze nie obiecuj sobie wiele po tinderze bo serio ja też nie na jednej randce byłem i nie ma tam mądrych dup.
Pozornie na początku może Ci się wydawać, że jest zbyt dobrze czy coś ale to tylko kurwa pierwsze wrażenie przyjacielu. I w chuju mam, że generalizuje i wrzucam wszystkie do jednego worka.
Poczekasz chwile to zobaczysz, że zaraz coś odpierdoli. Pytałeś od kiedy jest singielką?
 
pora wskrzesić ten temat :D

dzisiaj byłem na tinderkowej randce i się zastanawiam czy możliwe jest znalezienie mojego ideału kobiety czy też pewne cechy osobowości się wykluczają :zakręcony:

Dziewczyna jest mega inteligentna, dawno takiej nie spotkałem , przy tym bardzo dobrze się nam rozmawiało, praktycznie niemogliśmy się nagadać. Pomimo, ze ma 24 lata to dojrzała jak na swój wiek...ani razu nie pomyslalem, ze jakas gówniara a znam mnóstwo w jej wieku co mają siano w głowie. Naprawdę mój mózg osiągnał dzisiaj orgazm intelektualny.

No ale z kolei jest ta druga strona, ze dziewzczyna ma trochę kij w dupie, po klubach nie lubi chodzić, taka jest trochę "ą" i "ę" i gdybym ją zapoznal z moimi kumplami to pewnie by była przerażona co to za niziny społeczne. Suma sumarum chyba nie czułbym się przy niej do końca sobą.

Z drugiej strony świrowałem też niedawno z panną którą móglbym szaleć, najebać się winem i tańczyć całą noc w klubie a potem byśmy się ruchali jak dwa króliki. Ta z kolei jest głupiutka, mózg ma jak 15latka. I tu trochę wstyd się komuś do niej przyznać...

ehh chyba jednak przy wyborze kobiety trzeba chodzić na jakieś kompromisy...
Czyli tym kompromisem bedzie obracanie obydwu ?
 
dzisiaj byłem na tinderkowej randce

Dziewczyna jest mega inteligentna

dziewzczyna ma trochę kij w dupie,

Inteligentna i nieśmiała z tindera? :eddieconspiracy:

po klubach nie lubi chodzić, taka jest trochę "ą" i "ę"

A może nie lubi wchodzić do szamba i nie jara ją prostacka rozrywka? Zaproś na koncert, albo do porządnego klubu, w którym się tańczy do konkretnej muzyki, a nie gdzie jest wjazd za piątaka i gdzie siedzi się z zakazanymi mordami przy stoliku obstawionym kieliszkami z wódką.

gdybym ją zapoznal z moimi kumplami to pewnie by była przerażona co to za niziny społeczne.

Na chuj w ogóle zapoznawać dziewczynę z kumplami, kiedy ona nie wyraża na to chęci? Ona ma być dla ciebie, czy dla ziomków? Dopóki nie pyta o kolegów, to nie ma sensu na siłę ich przedstawiać. Przecież każdy zdrowo myślący łeb chce raczej trzymać swoją lasencję z dala od "rozrywek z kumplami". Jak chcesz przyszpanować jaką sobie teraz obracasz, to pokazujesz fotę na fejsie i tyle mordom powinno wystarczyć, na chuj mają chlać z nią wódę? Tym bardziej, ze to dupa z Tindera, lol.
 
Pomyśl o tym, że jest inteligentna i założyła konto na tinderze to Ci się mózg odorgazmi.
No to sie wyklucza stary ale jak chcesz to brnij w to zobaczymy co czas przyniesie, nie angażuj sie najlepiej wcale.
To, że laska nie lubi chodzić po klubach to nic złego. Lepsza taka co nie chodzi do klubów niż taka która jest w nim co piątek ze swoimi pierdolniętymi koleżankami.

Tak na prawde dobrać się jest ciężko, szacun za próby ale tak na prawde szczerze nie obiecuj sobie wiele po tinderze bo serio ja też nie na jednej randce byłem i nie ma tam mądrych dup.
Pozornie na początku może Ci się wydawać, że jest zbyt dobrze czy coś ale to tylko kurwa pierwsze wrażenie przyjacielu. I w chuju mam, że generalizuje i wrzucam wszystkie do jednego worka.
Poczekasz chwile to zobaczysz, że zaraz coś odpierdoli. Pytałeś od kiedy jest singielką?

Twoje relacje z kobietami wyglądałyby o niebo lepiej gdybyś nie obarczał ich winą o swoje niepowodzenia.
Trochę to jest przykre co napisałem, ale gadaliśmy parę razy na czacie, kilkadziesiąt Twoich postów w temacie też widziałem i jest dla mnie ewidentne, że nosisz w sobie mnóstwo żalu i pretensji do kobiet. Przez to piszesz takie bzdury typu "tinder wyklucza bycie inteligentną, nie brnij w to", no kurde. Za dużo stereotypów, za dużo negatywnych emocji. Przejechałeś się nie raz - trudno. Może miałeś pecha, a może po prostu nie umiesz dobrze wybierać i musisz zmienić kryteria albo przynajmniej wyciągać lepsze wnioski. W każdym razie, to wciąż nie oznacza, że wszystkie dziewczyny są przebiegłe, niegodne zaufania i ogólnie pojebane. Gwarantuje Ci też, że jeśli zmienisz nastawienie i przestaniesz epatować swoimi zranionymi uczuciami, to i one zaczną postrzegać Cię inaczej. W tym momencie, reprezentując takie poglądy, jesteś dla dziewczyn na równi z facetem, który wypisałby sobie markerem na czole: "PORAŻKA".
 
Twoje relacje z kobietami wyglądałyby o niebo lepiej gdybyś nie obarczał ich winą o swoje niepowodzenia.
Trochę to jest przykre co napisałem, ale gadaliśmy parę razy na czacie, kilkadziesiąt Twoich postów w temacie też widziałem i jest dla mnie ewidentne, że nosisz w sobie mnóstwo żalu i pretensji do kobiet. Przez to piszesz takie bzdury typu "tinder wyklucza bycie inteligentną, nie brnij w to", no kurde. Za dużo stereotypów, za dużo negatywnych emocji. Przejechałeś się nie raz - trudno. Może miałeś pecha, a może po prostu nie umiesz dobrze wybierać i musisz zmienić kryteria albo przynajmniej wyciągać lepsze wnioski. W każdym razie, to wciąż nie oznacza, że wszystkie dziewczyny są przebiegłe, niegodne zaufania i ogólnie pojebane. Gwarantuje Ci też, że jeśli zmienisz nastawienie i przestaniesz epatować swoimi zranionymi uczuciami, to i one zaczną postrzegać Cię inaczej. W tym momencie, reprezentując takie poglądy, jesteś dla dziewczyn na równi z facetem, który wypisałby sobie markerem na czole: "PORAŻKA".
:deniroclap:
 
Back
Top