Pogotowie Cohones

TYTUS said:
Wklejam część moich badań. :cry:. Regularna suplementacja magnezem + B Complex + okresowo cynk , D3+ K2 , dobre białko serwatki , okresowo aminokwasy ogólne lub BCAA Wysoka spożycie białka zwierzęcego i odpowiednich tłuszczy. Dodatkowo bajery typu chia , czystek, kąpiele w chlorku magnezu itp. Trochę mało snu ale dość dużo relaksu. Treningi siłowe o małej objętości ale intensywne 2 góra 3 razy w tygodniu 20-40 minut + 2 razy max 3 interwał 10-15 minut lub 15-30 areob. Bywają okresy około 2-4 tygodnie bez treningów Kilkanaście lat bez dopingu.
Cholesterol ogólny 170 .
Glukoza 102
TSH 1,830
Pozostałe wyniki ogólne morfologii i moczu idealne
Szkoda ,że nie zrobiłem wolnego testosteronu
Spodziewałem się bardzo wysokich wyników prolaktyny i pozostałych hormonów żeńskich.
Zaznaczam , że nie mam problemów z erekcja


View attachment 6099
Click to expand...
@ALRI

A poziom teścia to jakiś dramat jest.
 
Pytanie do okulistów itd.
Jak wygląda operacja na usunięcie wady wzroku? Mam obecnie -2.25 na obu oczach. Mam 20lat. Jak to wygląda cenowo i jak wygląda cała procedura. Po prostu wkurwia mnie juz zakładanie soczewek albo noszenie okularów więc pomyślałem że może coś by z tym zrobić.
@midern chyba Ty miałeś coś takiego robione?
 
PaweLisu said:
Pytanie do okulistów itd.
Jak wygląda operacja na usunięcie wady wzroku? Mam obecnie -2.25 na obu oczach. Mam 20lat. Jak to wygląda cenowo i jak wygląda cała procedura. Po prostu wkurwia mnie juz zakładanie soczewek albo noszenie okularów więc pomyślałem że może coś by z tym zrobić.
@midern chyba Ty miałeś coś takiego robione?
Click to expand...
Musiałbyś poszukać w Hyde Parku albo temacie "wady wzroku a MMA", coś takiego tu było.

Zabieg robiłem jak miałem 19 lat, wada -1,75, -1,5. Na to miałem dwie metody do wyboru - jedna to tylko laserowa (taka wybrałem), druga to nacinanie rogówki. Robiłem w Swissmed w Gdańsku korekcję. 2900 zł za oko. Dwa dni uczucia piasku w oczach (które jest najchujowszym uczuciem jakie chyba w życiu miałem) i siedzenia w domu, tydzień chodzenia w okularach po miesiącu już normalnie żyłem i trenowałem, nie czuję żadnych problemów związanych z ponownym pogarszaniem się.
 
midern said:
Dwa dni uczucia piasku w oczach (które jest najchujowszym uczuciem jakie chyba w życiu miałem)
Click to expand...
hahahahaha, wrazliwa z Ciebie chlopinka. Ja to uczucie to wrzucam na tzw podkoszulek. :wink: @PaweLisu jest to ucuzucie naswietlonych od spawania oczu, takze nie ma dramatu zeby Cie to czasemnie wystraszylo bo naprawde nie jest tak zle
 
Scurvol said:
hahahahaha, wrazliwa z Ciebie chlopinka. Ja to uczucie to wrzucam na tzw podkoszulek. :wink: @PaweLisu jest to ucuzucie naswietlonych od spawania oczu, takze nie ma dramatu zeby Cie to czasemnie wystraszylo bo naprawde nie jest tak zle
Click to expand...
Dla mnie to było mega słabe uczucie, jak każdorazowy piach w oczach. Naswietlonych od spawania oczu nie miałem. W każdym razie, niech ta opinia Cię nie zniechęca,nie odczytaj tego źle, tak jak Scurvol napisał, bo polecam
 
midern said:
Dla mnie to było mega słabe uczucie, jak każdorazowy piach w oczach. Naswietlonych od spawania oczu nie miałem. W każdym razie, niech ta opinia Cię nie zniechęca,nie odczytaj tego źle, tak jak Scurvol napisał, bo polecam
Click to expand...
ja wiem, jaja se robie. :wink: Za pierwszym razem tez ze mna zafajnie nie bylo, wiadomo, ze gdy czlowiek do czegos przywyknie to inaczej to odbiera. Tak jest ze wszystkim... a tak BTW to mnie chyba predzej czy pozniej tez czeka podobny zabieg, tyle, ze na astygmatyzm, w jednym oku. Okulistka jakis czas temu mi polecila, twierdzac, ze mi go cofnie do stanu calkowitego zdrowia. Jakos odwlekam to i odwlekam bo w sumie to nie za bardzo mi to narazie przeszkadza.
 
Scurvol said:
hahahahaha, wrazliwa z Ciebie chlopinka. Ja to uczucie to wrzucam na tzw podkoszulek. :wink: @PaweLisu jest to ucuzucie naswietlonych od spawania oczu, takze nie ma dramatu zeby Cie to czasemnie wystraszylo bo naprawde nie jest tak zle
Click to expand...
Nie no nie raz się oczy naświetliło po spawaniu :)
No chuj czyli pozostaje tylko zbierać kasę i spełniać marzenia o dobrym wzroku
 
Scurvol said:
hahahahaha, wrazliwa z Ciebie chlopinka. Ja to uczucie to wrzucam na tzw podkoszulek. :wink: @PaweLisu jest to ucuzucie naswietlonych od spawania oczu, takze nie ma dramatu zeby Cie to czasemnie wystraszylo bo naprawde nie jest tak zle
Click to expand...
Zła szybka, czy przy początku spawu przyłbica w górze?
 
kaczka41 said:
Zła szybka, czy przy początku spawu przyłbica w górze?
Click to expand...
nie, z reguly to spawanie wielu osob, dosc blisko siebie. Na poczatku gdy czlowiek nie przyzwyczajony to szybko sobie slepia naswietlal.
 
kaczka41 said:
...A potem, to już tylko coraz gorzej.... :dobry:
Click to expand...
pozniej to juz sobie tak latwo oczkow nie naswietlasz, no chyba ze masz kilku miesieczne przerwy w spawaniu to tez z poczatku musisz przywyknac. Trwa to jednak duzo krocej niz u tzw zoltodzioba. Gorzej to moze byc ze wzrokiem, tu sie zgodze chociaz jak na razie mam kurwa sokoli gdyby nie lekki astrygmatyzm w jednym oku ale to cecha dziedziczna, jest u mnie w rodzinie i mam ja od mlodszych lat.
 
Właściwie od kiedy pamiętam, wczesnego dzieciństwa, męczą mnie takie problemy jak ogromna nadpotliwość, głównie dłoni i stóp (naprawdę ekstremalna), przewlekłe zmęczenie, problemy ze snem, skupieniem uwagi, burza myśli, rozkojarzenie. Jakoś sobie z tym w życiu radzę, ale doszedłem do wniosku, że może porobię sobie jakieś badania. Byłem już kiedyś u lekarza, ale trochę olał sprawę.
To co przychodzi mi do głowy to pakiet na tarczycę, testosteron, kortyzol... macie jakieś pomysły?
 
zielonylos said:
Właściwie od kiedy pamiętam, wczesnego dzieciństwa, męczą mnie takie problemy jak ogromna nadpotliwość, głównie dłoni i stóp (naprawdę ekstremalna), przewlekłe zmęczenie, problemy ze snem, skupieniem uwagi, burza myśli, rozkojarzenie. Jakoś sobie z tym w życiu radzę, ale doszedłem do wniosku, że może porobię sobie jakieś badania. Byłem już kiedyś u lekarza, ale trochę olał sprawę.
To co przychodzi mi do głowy to pakiet na tarczycę, testosteron, kortyzol... macie jakieś pomysły?
Click to expand...
Mogą to być objawy psychosomatyczne. Zrób badania krwi z wszystkimi peierdołami, idź z tym do lekarza i dietetyka. Jak badania nic nie pokażą, to może to być podłoże steesowe, a wtedy psychoterapia będzie pomocna.
 
zielonylos said:
Właściwie od kiedy pamiętam, wczesnego dzieciństwa, męczą mnie takie problemy jak ogromna nadpotliwość, głównie dłoni i stóp (naprawdę ekstremalna), przewlekłe zmęczenie, problemy ze snem, skupieniem uwagi, burza myśli, rozkojarzenie. Jakoś sobie z tym w życiu radzę, ale doszedłem do wniosku, że może porobię sobie jakieś badania. Byłem już kiedyś u lekarza, ale trochę olał sprawę.
To co przychodzi mi do głowy to pakiet na tarczycę, testosteron, kortyzol... macie jakieś pomysły?
Click to expand...
tak jak wyzej, na pocztek zrob zwykla morfologie krwi, nie jest droga. Jesli tu bedzie wszystko, w miare w porzadku to mozna myslec o innych badaniach.
 
xUPGcwQ1KIvoQOF10A.gif


;)
 
TYTUS said:
Wklejam część moich badań. :cry:. Regularna suplementacja magnezem + B Complex + okresowo cynk , D3+ K2 , dobre białko serwatki , okresowo aminokwasy ogólne lub BCAA Wysoka spożycie białka zwierzęcego i odpowiednich tłuszczy. Dodatkowo bajery typu chia , czystek, kąpiele w chlorku magnezu itp. Trochę mało snu ale dość dużo relaksu. Treningi siłowe o małej objętości ale intensywne 2 góra 3 razy w tygodniu 20-40 minut + 2 razy max 3 interwał 10-15 minut lub 15-30 areob. Bywają okresy około 2-4 tygodnie bez treningów Kilkanaście lat bez dopingu.
Cholesterol ogólny 170 .
Glukoza 102
TSH 1,830
Pozostałe wyniki ogólne morfologii i moczu idealne
Szkoda ,że nie zrobiłem wolnego testosteronu
Spodziewałem się bardzo wysokich wyników prolaktyny i pozostałych hormonów żeńskich.
Zaznaczam , że nie mam problemów z erekcja


View attachment 6099
Click to expand...
@lugasek tu Cię chciałem zwabić
kliknij w powyższy cytowany post i w fotke
 
lugasek said:
widziałem gorsze, ale sprawdz reszte, bo nie wiadomo gdzie tesciu ucieka.
Click to expand...
Gorsze, no pewnie jak ktoś jest po cyklu po blokowany. Ale ja nie. I te estrogeny myślałem, że będą jakieś wysokie a tu poniżej norm , to mnie najbardziej dziwi.
 
Okieć penisisty. Od kilku miechów,gdy machalem hantlami 20 kg,to coś przeciążylem lewą łapę.
Na drugi dzień to już trzymać w łapie ciężko było. Myślałem,że przejdzie,ale chuja przeszło. Łaziła z okciem i łaziła,aż trafiłem do ortopedy. Zajebał blokadę i pogonił. Najpierw bolało mocniej,ale po jakimś czasie przeszło. Przestało boleć,ale jak jakoś coś podnosiłem do góry i kręciłem nadgarstkiem to lekko czułem,że nie jest tak jak w prawej szkicie.
Po jakiś 2 miechach, dołożył pompki jeno,bo na biceps,to już chyba nigdy nie dam rady robić. No i kierwa od jakiś trzech tygodni,po trochu coraś bardziej się okieć odzywa. Wręcz identyczne dolegliwości jakie miałem wtedy.
Jak to kurestwo wyleczyć by nie wracało???
@ALRI @Wolek @MysticBęben
@ktokolwiek_kto_miał_podobnie
 
kaczka41 said:
Okieć penisisty. Od kilku miechów,gdy machalem hantlami 20 kg,to coś przeciążylem lewą łapę.
Na drugi dzień to już trzymać w łapie ciężko było. Myślałem,że przejdzie,ale chuja przeszło. Łaziła z okciem i łaziła,aż trafiłem do ortopedy. Zajebał blokadę i pogonił. Najpierw bolało mocniej,ale po jakimś czasie przeszło. Przestało boleć,ale jak jakoś coś podnosiłem do góry i kręciłem nadgarstkiem to lekko czułem,że nie jest tak jak w prawej szkicie.
Po jakiś 2 miechach, dołożył pompki jeno,bo na biceps,to już chyba nigdy nie dam rady robić. No i kierwa od jakiś trzech tygodni,po trochu coraś bardziej się okieć odzywa. Wręcz identyczne dolegliwości jakie miałem wtedy.
Jak to kurestwo wyleczyć by nie wracało???
@ALRI @Wolek @MysticBęben
@ktokolwiek_kto_miał_podobnie
Click to expand...
zjedz mielone :kis:
 
kaczka41 said:
Okieć penisisty. Od kilku miechów,gdy machalem hantlami 20 kg,to coś przeciążylem lewą łapę.
Na drugi dzień to już trzymać w łapie ciężko było. Myślałem,że przejdzie,ale chuja przeszło. Łaziła z okciem i łaziła,aż trafiłem do ortopedy. Zajebał blokadę i pogonił. Najpierw bolało mocniej,ale po jakimś czasie przeszło. Przestało boleć,ale jak jakoś coś podnosiłem do góry i kręciłem nadgarstkiem to lekko czułem,że nie jest tak jak w prawej szkicie.
Po jakiś 2 miechach, dołożył pompki jeno,bo na biceps,to już chyba nigdy nie dam rady robić. No i kierwa od jakiś trzech tygodni,po trochu coraś bardziej się okieć odzywa. Wręcz identyczne dolegliwości jakie miałem wtedy.
Jak to kurestwo wyleczyć by nie wracało???
@ALRI @Wolek @MysticBęben
@ktokolwiek_kto_miał_podobnie
Click to expand...
Mój kolega tak miał. I teraz nie żyje.
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top