Podludzie

Jak tak patrzę na dzisiajszą młodzież szkolną to wszystko jest opresyjne, wszystko uraża itp.
Chociaż, może to też trochę tak, że Ci stękający są najgłośniejsi i dlatego ich najbardziej słychać, a być może wcale aż tak dużo ich nie ma.
No tak. To na pewno jest znaczącym czynnikiem. Media.
 
jpdl ta grupa to jest mistrzostwo View attachment 44470


Cieniasy w Honk Kong schodzi do 7m2 plus łazienka dzielona z 15 osobami :korwinlaugh:
Chociaż jest kanał na YT, gdzie dość sprytnie urządzają te małe mieszkania

Pare lat temu w „chinsko jezycznych” gazetach wydawanych w NYC były ogłoszenia „ciepłe łóżka”. Koncept podobny do współlokatora z tą różnica, ze wynajmowali łóżka na określone godziny (np. Mam wolne łóżko od 7 do 19tej) i niemal zawsze z podobnymi regulacjami jak „zakaz sypiania we wspólnej kuchni i łazience”
 
Żeby było jasne. Jestem ostatnią osobą w Polsce, która będzie bronić i pozytywnie wypowiadać się na temat szkolnictwa publicznego :beczka:

ale no jak czytam takie wysrywo-fantazje "pani redahtorki" i te gorzkie żale uczniów i ich mamuś to nie mogę przejść obok tego obojętnie :mamed:

p.s.
pewnie też zaczynałeś codziennie lekcje o 7.10... dzisiaj 7.30 już jest opresyjna :lol:
Lekcje na 7 to największe kurestwo świata. Całe moje małoletnie życie mimo tego, że zazwyczaj nauczyciele oceniali mnie jako inteligentnego miałem przejebane. Żeby dojechać do szkoły na 7 musiałem wstawać przed 6 więc cały mój dzień w szkole to była walka (często przegrana) że snem.
Wiadomo, że gówniaki teraz mają za dużo w dupie od dobrobytu, ale akurat założenie systemowe, że nauka ma się odbywać w godzinach pracy urzędowej jest jak najbardziej do zmiany.
 
Lekcje na 7 to największe kurestwo świata. Całe moje małoletnie życie mimo tego, że zazwyczaj nauczyciele oceniali mnie jako inteligentnego miałem przejebane. Żeby dojechać do szkoły na 7 musiałem wstawać przed 6 więc cały mój dzień w szkole to była walka (często przegrana) że snem.
Wiadomo, że gówniaki teraz mają za dużo w dupie od dobrobytu, ale akurat założenie systemowe, że nauka ma się odbywać w godzinach pracy urzędowej jest jak najbardziej do zmiany.
Oczywiście. Wstawanie przed 6 przez 3 lata liceum to była dla mnie największa katorga, ludzie mówią, że się przyzwyczaisz ale ni chuja, ani trochę się nie przyzwyczaiłem i do teraz jak mam 1 zmianę to cierpię niesłychanie.
 
Oczywiście. Wstawanie przed 6 przez 3 lata liceum to była dla mnie największa katorga, ludzie mówią, że się przyzwyczaisz ale ni chuja, ani trochę się nie przyzwyczaiłem i do teraz jak mam 1 zmianę to cierpię niesłychanie.
Kwestia podejścia, albo braku wyboru to wtedy już trzeba się dostosować.
Ja wstawałem o 5 żeby w piecu rozpalić, zrobić jedzenie na cały dzień, o 7 autobus, szkoła do 15, po szkole na angielski i na trening. Wracałem o 21.
I tak całe liceum. Jeden się popłacze inny stwierdzi że to dobra szkoła życia.

"miastowe" dzieci tego nie zrozumieją, a obecna młodzież to już kompletne pizdy szkoda strzępić ryja. Niedługo wszystko będzie kurwa opresyjne.
 
Kwestia podejścia, albo braku wyboru to wtedy już trzeba się dostosować.
Ja wstawałem o 5 żeby w piecu rozpalić, zrobić jedzenie na cały dzień, o 7 autobus, szkoła do 15, po szkole na angielski i na trening. Wracałem o 21.
I tak całe liceum. Jeden się popłacze inny stwierdzi że to dobra szkoła życia.

"miastowe" dzieci tego nie zrozumieją, a obecna młodzież to już kompletne pizdy szkoda strzępić ryja. Niedługo wszystko będzie kurwa opresyjne.
No dobra, ja też wstawałem i nadal wstaję i nie mam już 25 lat i za chuj nie mogę się ani przyzwyczaić ani przejść nad tym normalnie. Nadal wstaję bo muszę, na tym polega odpowiedzialność :lesnarhappy: ale po tych wszystkich latach ja dalej najbardziej nienawidzę wstawać rano :usunto:
 
No dobra, ja też wstawałem i nadal wstaję i nie mam już 25 lat i za chuj nie mogę się ani przyzwyczaić ani przejść nad tym normalnie. Nadal wstaję bo muszę, na tym polega odpowiedzialność :lesnarhappy: ale po tych wszystkich latach ja dalej najbardziej nienawidzę wstawać rano :usunto:
Ja jestem pojebany lubię wstawać wcześnie.
Tyle lat że już się przyzwyczaiłem :usunto:
 
No dobra, ja też wstawałem i nadal wstaję i nie mam już 25 lat i za chuj nie mogę się ani przyzwyczaić ani przejść nad tym normalnie. Nadal wstaję bo muszę, na tym polega odpowiedzialność :lesnarhappy: ale po tych wszystkich latach ja dalej najbardziej nienawidzę wstawać rano :usunto:
Możesz się też nie kłaść, nie będziesz musiał wstawać
Screenshot_2022-09-06-19-56-51-61_3aea4af51f236e4932235fdada7d1643.jpg
 
Mamusie płaczą, że ich dzieci za długo w szkole siedzą, a później będzie" "ty tumanie! Nie zdałeś matury!?" :DC:



Typ ma 3 lekcje biologii i zaczyna po 7 rano!
No lepiej by było mieć trzy edukacje seksualne i zaczynać od 12 ale kończyć tak przed 14 bo wtedy jest głodny.

Przejebane, a do tego "ściana tekstu" w podręczniku i pewnie ze srajfona nie można na lekcjach korzystać! Aj waj! Skandal co ten PiS robi z tymi dziećmi i szkołami! Łamią prawa dzieci!

plan ostro spierdolony pod względem podziału lekcji
Najlepsze to wstawanie na 10 i lekcje do 19 :beczka:
Ja sam raz miałem na 7 wstawanie i mimo że tego nie lubiłem to powiedziałem sobie ,,obowiązki czasami są chujowe a nawet często" i żyło się dalej
 
Pare lat temu w „chinsko jezycznych” gazetach wydawanych w NYC były ogłoszenia „ciepłe łóżka”. Koncept podobny do współlokatora z tą różnica, ze wynajmowali łóżka na określone godziny (np. Mam wolne łóżko od 7 do 19tej) i niemal zawsze z podobnymi regulacjami jak „zakaz sypiania we wspólnej kuchni i łazience”
W Polsce długa droga do tego, zwłaszcza że jest taki szał na pracę zdalną: zwłaszcza firm z siedzibami w Warszawie, Gdańsku i Krakowie.
Chociaż uczciwie trzeba przyznać, że NYC coś oferuje, chyba samo miasto ma większe PKB niż Polska, a Warszawa za to...
... no gdyby było referendum czy wymienić Warszawę na Lwów to dopisałbym ,,jeszcze dopłacić Ukraińcom" :korwinlaugh:
Hong Kong też ma ciekawe mieszkania

Lekcje na 7 to największe kurestwo świata. Całe moje małoletnie życie mimo tego, że zazwyczaj nauczyciele oceniali mnie jako inteligentnego miałem przejebane. Żeby dojechać do szkoły na 7 musiałem wstawać przed 6 więc cały mój dzień w szkole to była walka (często przegrana) że snem.
Wiadomo, że gówniaki teraz mają za dużo w dupie od dobrobytu, ale akurat założenie systemowe, że nauka ma się odbywać w godzinach pracy urzędowej jest jak najbardziej do zmiany.
w klasie maturalnej było wstawanie o 5:17 na autobus jeszcze do dzisiaj pamiętam tą godzinę, bo większość PKS zlikwidowali a pociągi to była kolejna tragedia. Nauczyłem się dzięki temu spać w każdym miejscu, ale jak słyszę kołczy z tekstami trzeba wstawać o 5 rano :aletoniedomnietak::zarobiony:
 
W Polsce długa droga do tego, zwłaszcza że jest taki szał na pracę zdalną: zwłaszcza firm z siedzibami w Warszawie, Gdańsku i Krakowie.
Chociaż uczciwie trzeba przyznać, że NYC coś oferuje, chyba samo miasto ma większe PKB niż Polska, a Warszawa za to...
... no gdyby było referendum czy wymienić Warszawę na Lwów to dopisałbym ,,jeszcze dopłacić Ukraińcom" :korwinlaugh:
Hong Kong też ma ciekawe mieszkania


w klasie maturalnej było wstawanie o 5:17 na autobus jeszcze do dzisiaj pamiętam tą godzinę, bo większość PKS zlikwidowali a pociągi to była kolejna tragedia. Nauczyłem się dzięki temu spać w każdym miejscu, ale jak słyszę kołczy z tekstami trzeba wstawać o 5 rano :aletoniedomnietak::zarobiony:

ci kołcze to ą kurwy bite bo sami tego nie robią

Ja rozumiem jak jakiś the rock se wstaje wcześnie ale kurwa nie każdy ma taki organizm
Albo świętej pamięci Kobe Bryant tyle ile on zapierdalał to aż niezdrowe :beczka:
 
W Polsce długa droga do tego, zwłaszcza że jest taki szał na pracę zdalną: zwłaszcza firm z siedzibami w Warszawie, Gdańsku i Krakowie.
Chociaż uczciwie trzeba przyznać, że NYC coś oferuje, chyba samo miasto ma większe PKB niż Polska, a Warszawa za to...
... no gdyby było referendum czy wymienić Warszawę na Lwów to dopisałbym ,,jeszcze dopłacić Ukraińcom" :korwinlaugh:
Hong Kong też ma ciekawe mieszkania


w klasie maturalnej było wstawanie o 5:17 na autobus jeszcze do dzisiaj pamiętam tą godzinę, bo większość PKS zlikwidowali a pociągi to była kolejna tragedia. Nauczyłem się dzięki temu spać w każdym miejscu, ale jak słyszę kołczy z tekstami trzeba wstawać o 5 rano :aletoniedomnietak::zarobiony:

Praca zdalna to najlepsze co dał na COVID :antonio:
 
Ktoś powinien wisieć

jestem ciekawy czy jest tam tabliczka "sfinansowane ze środków unijnych"...

co ta zjebana moda, że ludzie się nie golą aby poważniej wyglądać? Kolejny ananas, naoglądali się latynoskich telenowel :iamdone: :zarobiony:

Jak tak patrzę na dzisiejszą młodzież szkolną to wszystko jest opresyjne, wszystko uraża itp.
Chociaż, może to też trochę tak, że Ci stękający są najgłośniejsi i dlatego ich najbardziej słychać, a być może wcale aż tak dużo ich nie ma.
nie żebym ich bronił, ale teraz jest to wariactwo z korepetycjami, więc to tego planu będzie trzeba dodać jeszcze sporo godzin. RYnek korepetycji w Polsce jest ogromny, wcale bym się nie zdziwił jakby powstały szkoły popołudniowe jak w Korei.
 
jestem ciekawy czy jest tam tabliczka "sfinansowane ze środków unijnych"...

co ta zjebana moda, że ludzie się nie golą aby poważniej wyglądać? Kolejny ananas, naoglądali się latynoskich telenowel :iamdone: :zarobiony:


nie żebym ich bronił, ale teraz jest to wariactwo z korepetycjami, więc to tego planu będzie trzeba dodać jeszcze sporo godzin. RYnek korepetycji w Polsce jest ogromny, wcale bym się nie zdziwił jakby powstały szkoły popołudniowe jak w Korei.
Ja się nie golę bo mi się nie chce
 
@MrRoshi kinkszejmujesz kaziroctfo czy jesteś konsent?

Nie rozumiem czemu pedofilia jest tak źle postrzegana. Co prawda nie jestem jedna z tych osob ale jesli nie ma z tego dzieci to popieram. Nie zamierzam kinkshameowac(nawet kurwa nie mam zamiaru sprawdzac o huj chodzi) kogokolwiek jesli jest consent.
 
Back
Top