Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
A on nie jest przypadkiem fanem KonfedeRosji?Jakie macie zdanie o Bartku Stachura?
Typ według mnie lekko odklejony już pomijam że dziwnym mocno faworyzuje kacapów to nie da się z nim poprowadzić dyskusji bo chłop widocznie wszystko wie lepiej.
Ubierając wszystko w mądre słówka i lejąc wodę takie analizy mógłby robić 10 latek po obejrzeniu jednej gali UFC.
Zbyt dużo filozofii, gestykulowania i pierdololo ubranego w ą i ę ale przynajmniej często dodaje newsy na lowkingu.
Jest.A on nie jest przypadkiem fanem KonfedeRosji?
Lubie czytać jego analizy, bo to akurat potrafi.Jakie macie zdanie o Bartku Stachura?
Typ według mnie lekko odklejony już pomijam że dziwnym mocno faworyzuje kacapów to nie da się z nim poprowadzić dyskusji bo chłop widocznie wszystko wie lepiej.
Ubierając wszystko w mądre słówka i lejąc wodę takie analizy mógłby robić 10 latek po obejrzeniu jednej gali UFC.
Zbyt dużo filozofii, gestykulowania i pierdololo ubranego w ą i ę ale przynajmniej często dodaje newsy na lowkingu.
Czyli miłość do kacapow wyssał z chuja JE JKM, wszystko się zgadza.Jest
A on nie jest przypadkiem fanem KonfedeRosji?
Może i jest kij go wie ale co mu po tych filozoficznych analizach w których próbuje być mądrzejszy niż wszyscy jak te jego typowania to chyba w ogóle nie wchodząLubie czytać jego analizy, bo to akurat potrafi
Robi show, chce być jak dziennikarze. Dużo mówią, chuja się znają. On przynajmniej trochę ogarnia, a że typowania nie wchodzą? Bez znaczeniaMoże i jest kij go wie ale co mu po tych filozoficznych analizach w których próbuje być mądrzejszy niż wszyscy jak te jego typowania to chyba w ogóle nie wchodzą
To temu pisał kiedyś, że ileś tam lat już nie chleje.
Ogólnie fajny opiniotwórczy ale jezeli chodzi o typy walk to dramat i padaka. To tylko moje zdanie. Kiedyś mial zawsze podsumowanie jak robil typy (moze do teraz tak robi) i jego skuteczność oscylowała w granicach 60%. Czy to duzo w MMA?Jakie macie zdanie o Bartku Stachura?
Typ według mnie lekko odklejony już pomijam że dziwnym mocno faworyzuje kacapów to nie da się z nim poprowadzić dyskusji bo chłop widocznie wszystko wie lepiej.
Ubierając wszystko w mądre słówka i lejąc wodę takie analizy mógłby robić 10 latek po obejrzeniu jednej gali UFC.
Zbyt dużo filozofii, gestykulowania i pierdololo ubranego w ą i ę ale przynajmniej często dodaje newsy na lowkingu.
No mniej więcej takie mam zdanie, oświecony technik, myczki, na moje za dużo filozofii do zwykłego kurwa uderzenia i przewijanie podstaw za każdym razem ze stopą wykroczenia od zewnętrznej wykrocznej przeciwnika pozwala wyprowadzić cios z innego konta zabierając przeciwnikowi możliwość obrony itp itd, takie pierdolenie że jak naciśniesz hamulec to w aucie przestaną się zmieniać koła, choć ogólnie nic do gościa nie mam to nie słucham tych jego śmiesznych analiz ani nie czytam, mi się odechciało marnować czasu na ścianę tekstu która do niczego nowego nie prowadzi, takie analizy to może sobie wstawiać na Interię dla Januszu a nie dla hardkorowych fanów.Jakie macie zdanie o Bartku Stachura?
Typ według mnie lekko odklejony już pomijam że dziwnym mocno faworyzuje kacapów to nie da się z nim poprowadzić dyskusji bo chłop widocznie wszystko wie lepiej.
Ubierając wszystko w mądre słówka i lejąc wodę takie analizy mógłby robić 10 latek po obejrzeniu jednej gali UFC.
Zbyt dużo filozofii, gestykulowania i pierdololo ubranego w ą i ę ale przynajmniej często dodaje newsy na lowkingu.
Tyle co średnio na forum by każdy śledzący regularnie galę trafiał co tydzień bez tych zbędnych analiz. Już mi się w poprzednim poście nie chciało wspominax o tych jego typowaniach i skuteczności + do tego dał sobie kurwa 5 możliwości typu na jedną walkę,Ogólnie fajny opiniotwórczy ale jezeli chodzi o typy walk to dramat i padaka. To tylko moje zdanie. Kiedyś mial zawsze podsumowanie jak robil typy (moze do teraz tak robi) i jego skuteczność oscylowała w granicach 60%. Czy to duzo w MMA?
Nie zgadzam się z wieloma rzeczami. Nie mam twittera, więc nie wiem co tam pisze, ale portal przeglądam regularnie.Jakie macie zdanie o Bartku Stachura?
Typ według mnie lekko odklejony już pomijam że dziwnym mocno faworyzuje kacapów to nie da się z nim poprowadzić dyskusji bo chłop widocznie wszystko wie lepiej.
Ubierając wszystko w mądre słówka i lejąc wodę takie analizy mógłby robić 10 latek po obejrzeniu jednej gali UFC.
Zbyt dużo filozofii, gestykulowania i pierdololo ubranego w ą i ę ale przynajmniej często dodaje newsy na lowkingu.
Na przykładzie kangura.Dodatkowo świetne analizy po walkach, jak np. nokaut Ilicia na Kangurze brazylijskim kopnięcie czy ostatnia przegrana Tybury
Nie każdy oglądający walkę ogląda analizując od razu i liczy ile to razy Ilić kopnął na korpus, żeby przyzwyczaić Kangura i nagle wystrzelić na głowę brazylijskim. Jakoś w komentarzach w trakcie gali o ile pamiętam żaden ekspert z Cohones tego na bieżąco nie widział, choć jak sugerujesz, to było takie oczywiste.Na przykładzie kangura.
Cóż to za świetna analiza faktu że został oszukany kopnięciem które ma na celu oszukać przeciwnika oraz uwzględnienie faktu że Ilić już wcześniej szukał takiego kopnięcia?
A i nigdzie nie widziałem u niego tych jakże cennych wskazówek odnośnie pracy nóg i łapania podchwytów. Chłop analizuje zawodnika, mówi, że ten ma takie techniki zapaśnicze, ten inne i tam wspomina o podchwytach. O pracy nóg wspomina jak ktoś ma dobrą lub złą. Dobre, złe strony. To analiza, a nie poradnik treningowy.Na przykładzie kangura.
Cóż to za świetna analiza faktu że został oszukany kopnięciem które ma na celu oszukać przeciwnika oraz uwzględnienie faktu że Ilić już wcześniej szukał takiego kopnięcia?
Aspekty techniczne jak podstawowa praca nóg jak zachodzić przeciwnika itp itd to jest ta zajebiście cenna analiza, albo że będąc na siatce należy łapać podchwyt i obracać przeciwnika wychodząc na jedną stronę? Proszę cię, to jest klepanie oczywistości dla laików podkolorowane niepotrzebnym potokiem liter.
Uprzedzam, ja jego poglądów nie znam, analiz się naczytałem w chuj przez kilka lat, i jak na początku je doceniałem i czytałem każdą analizę poszczególnej walki nawet takiej która mnie mało interesowała z biegiem czasu doszedłem do wniosku że to pisanie rzeczy oczywistych z punktu widzenia osoby która się na tym zna coś więcej niż na KSW i przestałem to robić.
Brazylijskie kopnięcie nie jest kopnięciem na korpus a kopnięcie na korpus nie jest kopnięciem które pomaga przygotować przeciwnika pod brazylijskie kopnięcie, brazylijskie kopnięcie omija korpus w całej filozofii swojego istnienia.Nie każdy oglądający walkę ogląda analizując od razu i liczy ile to razy Ilić kopnął na korpus, żeby przyzwyczaić Kangura i nagle wystrzelić na głowę brazylijskim. Jakoś w komentarzach w trakcie gali o ile pamiętam żaden ekspert z Cohones tego na bieżąco nie widział, bo jak sugerujesz, to było takie oczywiste.
Nie ma co dyskutować jak to jest Stachura który równocześnie odpisuje mi na YT i tutaj xDBrazylijskie kopnięcie nie jest kopnięciem na korpus a kopnięcie na korpus nie jest kopnięciem które pomaga przygotować przeciwnika pod brazylijskie kopnięcie, brazylijskie kopnięcie omija korpus w całej filozofii swojego istnienia.
Jeśli takich rzeczy nie ogarniasz to rzeczywiście te analizy mogą być dla ciebie super arcydziełem.
Edytowalem u góry post jakby co a teraz wysiadam z dyskusji.
Wiesz co, jak jest temat to oglądam walkę a nie pisze na telefonie a udzielam się między rundami jak już, nie mówię że było oczywiste iż w ten sposób go zgasi, ale nie jest sztuką napisać analizy jak ktoś ustawiał kogoś pod lewego prostego i prawego sierpa po walce w której zawodnik po 2 próbach akcji lewy prosty prawy sierp zostanie znokautowany, o to mi chodzi, co to za analiza? Przecież on nie napisał przed walką że Ilić wygra w taki sposób tylko w swojej analizie napisał przebieg walki ze raz próbował a za drugim razem mu się udało, no kurwaNie każdy oglądający walkę ogląda analizując od razu i liczy ile to razy Ilić kopnął na korpus, żeby przyzwyczaić Kangura i nagle wystrzelić na głowę brazylijskim. Jakoś w komentarzach w trakcie gali o ile pamiętam żaden ekspert z Cohones tego na bieżąco nie widział, choć jak sugerujesz, to było takie oczywiste.
O ja pierdolę xDD To chyba chłopie w ogóle jednak tej analizy nie czytałeś, ale się o niej wypowiadasz. I jeszcze jakieś nierzeczowe argumenty odnoszące się do mojej wiedzy na temat MMA. Na pewno nie jesteś teraz pijany? Bo zarówno z analizą nie trafiłeś, źle przeczytałeś mojego posta w którym nigdzie nie wspomniałem, że brazylijskie kopnięcie jest na korpus, a i samo kopnięcie na korpus jak najbardziej jest przygotowaniem do kopnięcia brazylijskiego. Przyzwyczaja zawodnika do tego, że jest atakowany na korpus i w nawyk mu wchodzi opuszczanie rąk, co jest dobre samo w sobie jak chcesz nagle wystrzelić na głowę, ale jak chcesz wystrzelić na głowę brazylijskim, to już w ogóle świetnie. I to nie wymysły moje czy Stachury, ale całej fury zawodników, którzy przez całą historię istnienia sztuk walk tak robią.Brazylijskie kopnięcie nie jest kopnięciem na korpus a kopnięcie na korpus nie jest kopnięciem które pomaga przygotować przeciwnika pod brazylijskie kopnięcie, brazylijskie kopnięcie omija korpus w całej filozofii swojego istnienia.
Jeśli takich rzeczy nie ogarniasz to rzeczywiście te analizy mogą być dla ciebie super arcydziełem.
Edytowalem u góry post jakby co a teraz wysiadam z dyskusji.
To chyba koloseum na Polsacie nie oglądałeś albo nie czytasz tych analiz w której przykładowo opisywał te prace nóg na podstawie walki z mańkutem i faktu że jeśli twoja lewa stopa jest z twojej perspektywy po prawej stronie mańkuta to twój prawy sierp dochodzi prosto na mazak przeciwnika, taką analizę Bartek zaserwował przed walka jakiegoś Polaka z mańkutem, już nie pamiętam czy ten Polak był mańkutem czy walczył z mańkutem, nawet w gifach wskazywał ustawienie stóp, widać słabo kurwa czytasz te analizy Pana Stachury jednak jestem pewien że w tym momencie zakończyłem naszą dyskusje, pozdrawiam.A i nigdzie nie widziałem u niego tych jakże cennych wskazówek odnośnie pracy nóg i łapania podchwytów. Chłop analizuje zawodnika, mówi, że ten ma takie techniki zapaśnicze, ten inne i tam wspomina o podchwytach. O pracy nóg wspomina jak ktoś ma dobrą lub złą. Dobre, złe strony. To analiza, a nie poradnik treningowy.
No tak, nie czytałem, tylko że brazol polega na przekręceniu z lowkicka na high kicka za pomocą rotacji stopy i pracy bioder, a ty mi pierdoliłeś o jakichś middlach, gdzie w brazylijskim kopiesz na nogę by przyzwyczaić i wystrzelić na głowę, nie mamy dalej o czym rozmawiać kolego.O ja pierdolę xDD To chyba chłopie w ogóle jednak tej analizy nie czytałeś, ale się o niej wypowiadasz. I jeszcze jakieś nierzeczowe argumenty odnoszące się do mojej wiedzy na temat MMA. Na pewno nie jesteś teraz pijany? Bo zarówno z analizą nie trafiłeś, źle przeczytałeś mojego posta w którym nigdzie nie wspomniałem, że brazylijskie kopnięcie jest na korpus, a i samo kopnięcie na korpus jak najbardziej jest przygotowaniem do kopnięcia brazylijskiego. Przyzwyczaja zawodnika do tego, że jest atakowany na korpus i w nawyk mu wchodzi opuszczanie rąk, co jest dobre samo w sobie jak chcesz nagle wystrzelić na głowę, ale jak chcesz wystrzelić na głowę brazylijskim, to już w ogóle świetnie. I to nie wymysły moje czy Stachury, ale całej fury zawodników, którzy przez całą historię istnienia sztuk walk tak robią.
Merytoryczna odpowiedź w chuj. Sam nie wiem po co czasem klikam "Show ignored content" żeby widzieć posty ludzi, których ignoruję, bo w końcu ignoruję ich po to, żeby nie czytać ich wysrywów. No cóż, postaram się z tym bardziej pilnować.Nie ma co dyskutować jak to jest Stachura który równocześnie odpisuje mi na YT i tutaj xD
Ja nie w temacie, wjebales mnie w jakąś śmieszną wojenkę?Nie ma co dyskutować jak to jest Stachura który równocześnie odpisuje mi na YT i tutaj xD
Nie każdy oglądający walkę ogląda analizując od razu i liczy ile to razy Ilić kopnął na korpus, żeby przyzwyczaić Kangura i nagle wystrzelić na głowę brazylijskim.
Bo zarówno z analizą nie trafiłeś, źle przeczytałeś mojego posta w którym nigdzie nie wspomniałem, że brazylijskie kopnięcie jest na korpus, a i samo kopnięcie na korpus jak najbardziej jest przygotowaniem do kopnięcia brazylijskiego.
Nie rozumiem co piszesz, ale powiem tylko, że ja nic o żadnej nodze nie pisałem. Aczkolwiek w tym momencie bardziej od samej dyskusji bawi mnie to, że już chyba w 4 albo 5 postach napisałeś, że kończysz tematTo pisałeś kurwa że kopnięcie na korpus przygotowuję pod brazylijskie kopnięcie, które to polega na zamienieniu kopnięcia na nogę w kopnięcie na głowę czy nie? Gdzie w słowie noga i głową widzisz korpus? Teraz to już cię wyjaśniłem doszczętnie więc przestań mi odpisywać.
Gdzie tu masz kurwa korpus, ty wiesz o czym piszesz wogole? Czy naćpany jesteś?
Nie ma żadnej wojenki, zaraz edytuje z wklejeniem ssJa nie w temacie, wjebales mnie w jakąś śmieszną wojenkę?
Bo jak mi się ciśnienie podnoszę i powiem że wychodzę, to jak na progu lokalu usłysze coś w swoją stronę, to się odwrócę i jeszcze odpowiem ale mi tu nie pierdol że nie pisałeś jak pisałeś, przeczytaj, teraz serio sobie idę i was zostawiam w tej dyskusji.Nie rozumiem co piszesz, ale powiem tylko, że ja nic o żadnej nodze nie pisałem. Aczkolwiek w tym momencie bardziej od samej dyskusji bawi mnie to, że już chyba w 4 albo 5 postach napisałeś, że kończysz temat
Czy czym napisałeś jeszcze kolejne 6 postów.
W żadnym. Robi brazylijskie z lowa. Napiszę to jeszcze raz - Ilić kopał Kangura w tej walce wielokrotnie na korpus. Kangur opuszczał ręce. Był tak przyzwyczajony do tego kopnięcia na korpus z prawej nogi i opuszczania rąk, że gdy w końcu poszło brazylijskie z prawej nogi to i tak z przyzwyczajenia opuścił ręce. I to nawet w identycznym ułożeniu rąk jak w tych poprzednich kopnięciach, co widać na pauzie. Dlatego można powiedzieć, że "przygotował sobie brazylijskie kopnięcie, waląc wcześniej na korpus tą samą nogą".W którym momencie noga playboya Rockholda leci kurwa na korpus?