sawciu
KSW Featherweight
panowie kadra od euro 2008 grała padakę, z każdym kolejnym meczem robiła z siebie pośmiewisko, upokarzała się, media z każda zmianą trenera zapowiadały zmiany na lepsze, że w końcu nadejdą złote dni, kibice to kupowali a tu bum, nic z tego nie było tylko wielkie rozczarowanie. ja się wcale nie dziwie ludziom że tak się cieszą z tego awansu na euro, co by nie mówić w końcu nie skompromitowali się, nie było gubienia punktów na żadnej Mołdawii itp. była niezła drużyna która przegrała 1 mecz (i to z mistrzami świata na ich terenie)