Piłka nożna

Ospina lepszy od Keylora, no dobry Boże czymaj mnie. Z Romero w sumie podobnie.
Powiem tak... jeden mecz konia wiosny nie czyni, dajcie mu pograc troche meczow na poziomie to bedzie mozna chlopaka na powaznie ocenic.
 
Powiem tak... jeden mecz konia wiosny nie czyni, dajcie mu pograc troche meczow na poziomie to bedzie mozna chlopaka na powaznie ocenic.

Ja rozumiem, że Levante to średniak, ale Ty widziałeś jak on tam bronił, juz nie wspomnę późniejszego Mundialu?
 
Ja rozumiem, że Levante to średniak, ale Ty widziałeś jak on tam bronił, juz nie wspomnę późniejszego Mundialu?
W kilku meczach Levante widzialem, na mundialu rowniez. Zanim zrobicie z niego zbawce Realu naprawde polecam ochlonac.
 
W kilku meczach Levante widzialem, na mundialu rowniez. Zanim zrobicie z niego zbawce Realu naprawde polecam ochlonac.

Tu masz rację, bo kibica Realu można porównać do kolesia który miał posuchę seksualną i wreszcie zaczął ruchać, Ty w Juve masz stabilizację, a ja po roku wreszcie mogę oglądać bramkarza który potrafi bronić :]

No a porównanie z jakimś paziem Romero to zakrawa na kpinę.
 
Tu masz rację, bo kibica Realu można porównać do kolesia który miał posuchę seksualną i wreszcie zaczął ruchać, Ty w Juve masz stabilizację, a ja po roku wreszcie mogę oglądać bramkarza który potrafi bronić :]
Tylko ta stabilizacja troche sie starzeje, a nastepcy za bardzo nie widac, Leali to jeszcze nie to. Chociaz jak sobie przypomne to, co Buffon wyprawial z City ostatnio... :D
 
Średnią Argentynę XDDD Kurwa oni mają taką pakę, że ten finał to serio nie jest wyczyn, bo półfinał był ich obowiązkiem, szczególnie przy takiej ogórkowatej drabince.
 
ŚREDNIĄ ARGENTYNĘ :D Porównywalną pakę z Argentyną mają tylko Niemcy a i tak stawiałbym ich niżej, ze względu na mniejsza siłę rażenia ataku. A Romero to paź jakich wielu, ciekawe dlaczego szczytem jego osiągnięć jest grzanie dupy na ławie Manchesteru i to tylko dlatego, że był zagrywką negocjacyjną wobec DDG. A tak to do tej pory najlepszy klub - SAMPDORIA, bo wypozyczenia do Monaco z 3ema wystepami nie licze. W ogole sorry, ale porównywanie Navasa do Romero to jak porównanie Szczęsnego z Kuszczakiem [i nie zebym gloryfikował Kostarykanczyka ze wzgledu na klub, ma jeszcze mase do udowodnienia a poki co jest na najlepszej ku temu drodze]
 
facepalm1.jpg

Ktoś tu wsiadł do hype trainu :rofl:

Rozumiem, że ktoś może kibicować Realowi i chciałby w Keylorze widzieć super bramkarza. Ale Navas jest bramkarzem co najwyżej dobrym, w porywach bardzo dobrym. Daleko mu do światowego TOP10, niedługo stuknie mu trzydziestka i lepszy już nie będzie. A ktoś tu mu wróży TOP3 ;) Prędzej tam zobaczymy Drążka, niż Kostarykańczyka.

Co do "średniej Argentyny" - paka była, owszem, ale papier nie gra. Zwłaszcza pod Sabellim. Kibicowałem im, ale nie da się ukryć, że w każdym praktycznie meczu, nawet z arabami, męczyli się. I ratowali ich Messi, trafiając, kiedy trzeba, do spółki z Romero - który wyjął, co się dało. Tak piszczycie na tą średnią Argentynę, ale widzę, że z MŚ to chyba tylko skróty z meczyków znacie ;)
 
Mam nadzieję, że to zasłona dymna (jeśli taki pierd wyszedł faktycznie od sztabu):
6ac2fdbe86b65b7ec1a9cc7c80360958.jpg


Na twardych, ale topornych Szkotów Grosik powinien zagrać od początku. Duża szansa na wykartkowanie ich prawej strony (a przy zmienności z Kubą także lewej flanki) już w pierwszej połowie... A tak, jeśli dodatkowo Rybus nie zagra, to będziemy mieli na skrzydle Milika, a za nim Warzywniaka - autostrada dla Brytoli :/
 
Pierdolisz takie głupoty, że ręce opadają. Do hype trainu to chyba Ty wpadłeś z tym Drągowskim, który zaliczył pół dobrego sezonu w lidze złamasów i kopaczy po czole.
Średnia Argentyna to druga bzdura, maja najmocniejsza druzyne na świecie i na każdym z dwóch ostatnich imprez byli w rolach faworytów, a Messi to ich może ich ratował ale w meczu z Iranem albo innym Kamerunem czyli ogórami, w finałach przypominam Ci, że to nie obrona zawiodła (2 x 90 min bez straty gola) ale atak, który nie strzelał, więc to może Ty skoncz oglądać filmiki z youtuba i czytać relacje z wp. A Navas daleko od światowego top 10 to już w ogóle taki farmazon, że komentować się tego nie chce. Z pamięci: Neuer, DDG, Cortouis, Buffon, Lloris, Cech, Hart, Bravo… to jest ośmiu (z czego Hart i Lloris mocno dyskusyjni). Kim jest niby ta cała wataha kolejnych zjadających Keylora, pierwszego bramkarza Realu, najlepszego bramkarza ostatnich mistrzostw świata i La Liga 2013/14?

edit: o kurwa, zapomniałem przecież o Sergio Romero :rofl:
 
Pierdolisz takie głupoty, że ręce opadają.
Oho, widzę konstuktywną krytykę, rzeczowe argumenty i elokwentnego interlokutora :confused:
Drągowskim, który zaliczył pół dobrego sezonu w lidze złamasów i kopaczy po czole
Chciałeś napisać: Drągowskim, którego świat stawia na równi ze Scuffetem, jako najlepszego bramkarza U20.
maja najmocniejsza druzyne na świecie
Napiszę jeszcze raz: n a p a p i e r z e. A i to dyskusyjne stwierdzenie, bo Niemcy dominują ich w środku. A Messi, Aguero i Tevez w jednej drużynie to raczej samobójstwo dla morale zespołu, niż zajebistość ataku Argentyny. No, i zapomniałem o bramce - przecież mają w niej pazia, a nie Neuera. Jakim cudem wyszła Ci z tego najlepsza drużyna świata?
Kulą w płot. Nawet jako zwolennik Barcelony powiem, że akurat Bravo nie jest lepszy od Navasa.
najlepszego bramkarza ostatnich mistrzostw świata
Nie rozmawiamy o Neuerze...
La Liga 2013/14
... ani o Courtois

Kim jest niby ta cała wataha kolejnych zjadających Keylora
Tu mnie masz i mogę przyznać, że trochę się zagalopowałem. Aż tak wielu ich znowu nie jest, aczkolwiek do tych siedmiu, co wymieniłeś (bez Bravo) dodałbym Romero, Kariusa, Ospinę, myślę że spokojnie Fabiańskiego w jego obecnej formie.
To jest moje zdanie. Widzisz to inaczej, spoko. Tylko, że prędzej da się obronić tezę, że Navas jest poza TOP10, niż że jest w TOP3 :rofl:
I koniec dyskusji o paziach w bramce, przynajmniej z mojej strony, nie chce mi się udowadniać, że nie jestem myszołowem.
 
Mam nadzieję, że to zasłona dymna (jeśli taki pierd wyszedł faktycznie od sztabu):
6ac2fdbe86b65b7ec1a9cc7c80360958.jpg


Na twardych, ale topornych Szkotów Grosik powinien zagrać od początku. Duża szansa na wykartkowanie ich prawej strony (a przy zmienności z Kubą także lewej flanki) już w pierwszej połowie... A tak, jeśli dodatkowo Rybus nie zagra, to będziemy mieli na skrzydle Milika, a za nim Warzywniaka - autostrada dla Brytoli :/
Olkowski gra dużo i na poziomie, nie rozumiem na cholerę ten Piszczek, który nie ma formy kompletnie.
 
To swoją drogą. Jak się Piszczu nie pozbiera, to z dawnej mocnej pozycji będziemy mieli drugie "Warzywniakowo". Olkowski średnio mnie przekonuje, ale zgadzam się, że lepiej dać szansę jemu, niż Łukaszowi.
 
To swoją drogą. Jak się Piszczu nie pozbiera, to z dawnej mocnej pozycji będziemy mieli drugie "Warzywniakowo". Olkowski średnio mnie przekonuje, ale zgadzam się, że lepiej dać szansę jemu, niż Łukaszowi.
No i mnie bardziej przekonuje Jedrzejczyk, ktory zagral 45 minut ostatnio niz Warzywniak.
 
Olkowski w tym sezonie też podobno chujnie gra w budeslidze. Może Nawałka liczy, że jak wpuści Gosickiego na zmęczonych szkotów to będzie siał rozpierdol. Zresztą jak Błaszczykowski ze szkła gra od pierwszej przeciwko wyspiarzom to i tak długo na murawie nie wytrwa.
 
Faktycznie. Czyli podpaliłem się mocniej, niż trzeba :)
Luzik zatem i piątka. Pogadaliśmy sobie o paziach, a teraz trzymanie kciuków + modlitwa (Mort) za nasze Białe Orły:
 
Nie ma co gadać, wygrana dzisiaj daje nam awans na Euro :) Bo nie wierzę w Irlandię ogrywającą Niemców, max remis.
 
Nie wiem czego tu nie rozumiesz @mat01 . Przecież wyraźnie napisałem, że wygrana nam dzisiaj da awans, bo nie wierzę, że Irole urwą punkt Niemcom?
 
  • Like
Reactions: mat
Back
Top