Ty piszesz jakby Ci ludzie byli dobrymi samarytaninami i dawali pieniazki biednym pilkarzykom zeby Ci sobie pokopali, a wzamian dostaja jedynie 'swietne' widowisko. ja rozumiem, ze sponsoringi im sie tam najbardziej oplacaja, ale dlaczego nie korzystac z tego, zaczac stawiac na wyszkolona mlodziez, budowac zespoly od poczatku, nie obcokrajowcami w podeszlym wieku z pensjami na ktore NIE ZASLUGUJA.
na stadion od czasu do czasu pojde, ale bardziej dla kibicowania niz ogladania widowiska. jesli masz ironizowac z szachami i ignorowac inne dyscypliny sportu to nie ma o czym rozmawiac. mi po prostu ten kraj malo podchodzi, a pilka nozna jedynie dobija. :)
dobrym przykladem sa braki wyjazdow na mistrzostwa BJJ. takie talenty w Polsce siedza, a czesto nie moga jechac na MŚ czy innego rodzaju eventy, bo nie maja po prostu hajsu (maly % tego co idzie na Mozdzenie czy Drewniaki). przykro mi sie na to patrzy. dla mnie wieksze pieniadze oznaczaja progres, wieksze naklady POWINNY przyniesc korzysci, a tu chuj, sportowo jest jeszcze gorzej. lajt, ja nikogo pieniedzy nie wydaje, po prostu uwazam, ze sa dziwnie inwestowane i widac przyklady jak niektorzy potrafia zobaczyc potencjal w czyms, a niektorzy pchaja sie do kaleczniakow noznych w Polsce. jak ktos sie jara takim kopaniem po ostatnich krzeselkach na stadionie i napierdalaniem pilki po autach to dla mnie nie ma problemu, kazdy moze zmarnowac czas jak uwaza.
to tylko moja opinia z polska liga, jarajcie sie, ja tego nigdy nie pojme. jedyny przyklad dla mnie w ktorym nie sprawdza sie powiedzenie - czlowiek uczy sie na bledach.
w Polsce ludzie boja sie postawic na cokolwiek nowego, na swiezosc, zaryzykowac. Niemcy sa idealnym przykladem jak z pilki noznej mozna zrobic oplacalny biznes ORAZ swietne (!!!) widowisko. jedna z najlepszych lig na swiecie zbudowana praktycznie na mlodych zawodnikach, stawianie na rodakow, czesto przekladanie mlodziezy nad bardziej doswiadczonym zawodnikiem, korzystanie z potencjalu. chlopak 18 lat po stadionach LM biega - w Polsce 23 latek to prospekt. hehe.