Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Mancini out?
Kibice BVB nie mogli uwierzyć w odejście swojego idola, pod oświadczeniem w mniej niż godzinę pojawiło się ponad 6 tysięcy komentarzy.
"To niemożliwe. 'Nie chcemy takiej sytuacji, jak w Hiszpanii, musimy zachować odpowiedni balans w lidze' - to cytat z Uli Hoenessa (prezes Bayernu - przyp. WP). Ale i tak kupili Goetzego. A potem może Lewandowski. Podwójne standardy u Hoenessa to nic nowego" - napisał jeden z fanów.
"Nienawiść do Bayernu jest coraz większa" - wtórował mu kolejny.
"To jest okrutne! Jakimi argumentami on się kierował? Chciał tytułów? Przecież ma. Chciał grać w europejskich pucharach? Przecież gra i grałby w przyszłym sezonie. Chciał grać w wielkim klubie? Przecież jest w nim. To nie ma nic wspólnego z piłką nożną. Jestem nim kompletnie rozczarowany. Mario Goetze, okazałeś się dupkiem napalonym na pieniądze. Nienawidzę Bayernu bardziej niż Schalke" - stwierdził następny rozgoryczony kibic.
"Judasz. Jeszcze dwa tygodnie temu mówił, że może zostać w Dortmundzie do końca kariery i nie chce odchodzić. Zdrajca, coś takiego przed meczem w Lidze Mistrzów" - napisał kolejny.
Pozostałe komentarze miały podobny wydźwięk. Wielu kibiców zapowiada, że nie zastosuje się do prośby klubu o wsparcie dla klubu i Goetzego w ostatnich meczach obecnego sezonu. W środę 20-letni Niemiec po raz pierwszy w swojej karierze może zostać wygwizdany na Signal Iduna Park.