Messi moglby aspirować do średniej gry głową, jednak w sytuacji kiedy w wysokoku osiąga wysokość nażelowanych włosów CR7, to jego przydatność dla drużyny pod tym względem jest znikoma, a możliwość strzelania bramek tym sposobem osiąga tylko wtedy gdy biegnący obroncy poprostu go nie zauważają z powodu wzrostu i pozwalają mu niekrytemu hasać po polu karnym jak w tym przypadku. Inna sprawa gdy dochodzi do walki w powietrzu z innym graczem, w takim wypadku Lionel nie musi mieć betonowych butów, by nie odrywać się od ziemii, natura udupiła go osobiście wzrostem głównego bohatera z filmu Hobbit. Jeśli ktoś czytał Władcę Pierścieni to wie jaka jest specyfikacja hobbitów [mianowicie włochate stopy] i jeśli dostałbym swoje 5 minut z Messim, to wziąłbym go za karczek i kazał mu szybko ściągać buciory żeby sprawdzić czy przypadkiem faktycznie nie ma porostu w owym miejscu.