Piłka nożna

Dziwnie Ci komentatorzy SportKlubu, niby znawcy piłki południowoamerykańskiej, a jakoś przepisów nie ogarniają. Najpierw przez całą pierwszą połowę idą w zaparte, że mecz w przypadku remisu skończy się karnymi, by na początku drugiej połowy zreflektować się i powiedzieć, że jednak będzie dogrywka. No i zaczęli coś pieprzyć, że jest VAR :confused:
 
Dziwnie Ci komentatorzy SportKlubu, niby znawcy piłki południowoamerykańskiej, a jakoś przepisów nie ogarniają. Najpierw przez całą pierwszą połowę idą w zaparte, że mecz w przypadku remisu skończy się karnymi, by na początku drugiej połowy zreflektować się i powiedzieć, że jednak będzie dogrywka. No i zaczęli coś pieprzyć, że jest VAR :confused:
Ten przepis o dogrywce to dodali przed finałem w Madrycie. Ktoś im na TT podpowiedział, że zaszła zmiana. VAR będzie przy rzutach karnych wspomagać sędziów, aby kontrolowali ruchy bramkarzy i piłkarzy przy bronieniu/strzelaniu.

Kiedyś ceniłem Rabija, ale odkąd poszedł w "eksperta od wszystkiego z płd ameryki" to z fana przerobił się na Wołek 2.0. W dodatku ten duet cechuje darcie mordy, co niestety przejęli także inni dziennikarze szczególnie z Eleven.
 
barca ma najwieksze braki w defensywie, ofensywą mogła by podzielic jeszcze z jeden klub z topu.
W kontekście Dembele mówiąc dobitnie chodzi o to że jeśli małolat okaże się transferowym niewypałem i Barca postanowi go sprzedać to na wstępie pojawia się konieczność wypłaty Dortmundowi pełnej puli zmiennych z tytułu transferu a jest to kwota 40 mln euro, pytanie ile jeszcze klub mógłby stracić na tej transakcji bo wątpliwe aby Liverpool czy Arsenal lub jakikolwiek inny klub zapłacił nam 100 mln euro mając na uwadze że młody ma problemy dyscyplinarne i nie do końca prowadzi się sportowo.
Prosta piłka: w sobotę chłopak rozgrywa dobre zawody zaliczając asystę i bramkę a na niedzielny trening spóźnia się 2 godziny ...
:wtf2:
 


DuDxmZZXgAAIMc9.jpg


:korwinlaugh:
 
Last edited:
Arek z Zielem to zrobili w 5 min więcej niż całe Napoli przez 60 minut. Tylko Arkadiuszo zjebał piłkę meczową, a raczej Alison obronił. Brazol poszedł na wariata i mu się udało ale i tak janusze przyjebia się do Milika, gdzie np callejon miał dużo lepsza sytuację, a nawet w bramkę nie trafił. O panu Mane się nie wypowiadam bo skuteczność ma jak Eduardo w Legii
 
A według mnie zero winy Milika. Bramkarz obronił i tyle, to wcale nie była setka. Mane lepsze sytuacje pieprzył. Ale fakt, faktem, że Napoli było mocno ogórkowe i wyglądało jakby prowadzili co najmniej 5:1.

Najlepsze jest to, że w PL beka z Milika, a #zagranico wszyscy chwalą Alissona za tę interwencje, nikt o nic nie obwinia Arka
 
Back
Top