Piłka nożna

Mogę się mylić, ale jeżeli finalnie Kuba ściął chłopa z nóg jak sosnę w lesie to wydaje mi się, że wcześniejsze dotknięcie piłki ma tu niewielkie znaczenie.
ale chyba zasady sa takie, ze jesli pierwszy dotykasz pilki jest to odbior pilki, a ze wpadasz w przeciwnika, jest to sport kontaktowy.
 
To spotkanie, jak widać, mocno wyprowadziło z równowagi dość spokojnego zwykle Bońka. "Świetny wynik naszej zdolnej młodzieży, UDAŁO SIĘ NIE PRZEGRAĆ! Teraz już wiecie, dlaczego nasze kluby wolą stawiać na zagraniczny szrot niż na "zdolnych" polskich żelusiów?" - to jeden z wpisów pod materiałem o remisie z Wyspami Owczymi.

:werdum:
 
Ostatnio miałem okazję porozmawiać trochę z sędziom (co prawda z nieco niższych lig ale jednak). Rozmawialiśmy o wielu sprawach takich jak testy sędziowskie, szkolenia itp. I mówił, że mają organizowane takie, że przyjeżdża jakiś lepszy sędzia czy ktoś tam z PZPNu i omawiają pewne zachowania, zmiany w przepisach itp. Mówił, że przepisy ciągle się zmieniają i to zmiany, o których większość z nas nie ma nawet pojęcia. Najlepszym przykładem jest to co widzimy ostatnio przy gwizdaniu ręki. Kiedyś ręka to była ręka, jedyny problem stanowiło to czy sędzia ją zauważył czy nie. Dziś zagranie ręką rozpatruje się pod 3 aspektami (nie wchodziliśmy w szczegóły bo aż tyle czasu nie miałem), zupełnie inaczej niż jeszcze kilka lat temu. Swoją drogą żalił się, że tam gdzie mają VAR jest dużo prościej bo sędzia zawsze może wrócić, coś obejrzeć, a tak to przy tak złożonych przepisach jak obecnie są (w porównaniu do przeszłości), bez powtórki masz tylko kilka chwil na zinterpretowanie zagrania według wszystkich tych wytycznych. I to zagrania, którego mogłeś nawet za dobrze nie widzieć. No ale wracając do tematu - możliwe, że przy faulach też dochodzą nowe rzeczy. Pan Staszek (czy jak mu tam - ten z Ligi+, gruby ekspert od sędziowania z Radomiaka) często mówi o nadmiernym użyciu siły czy coś tam, może to spowodowało gwizdnięcie karnego? W pierwszym moim odruchu - karny jak chuj. Po powtórkach? Sam nie wiem.
 
Ostatnio miałem okazję porozmawiać trochę z sędziom (co prawda z nieco niższych lig ale jednak). Rozmawialiśmy o wielu sprawach takich jak testy sędziowskie, szkolenia itp. I mówił, że mają organizowane takie, że przyjeżdża jakiś lepszy sędzia czy ktoś tam z PZPNu i omawiają pewne zachowania, zmiany w przepisach itp. Mówił, że przepisy ciągle się zmieniają i to zmiany, o których większość z nas nie ma nawet pojęcia. Najlepszym przykładem jest to co widzimy ostatnio przy gwizdaniu ręki. Kiedyś ręka to była ręka, jedyny problem stanowiło to czy sędzia ją zauważył czy nie. Dziś zagranie ręką rozpatruje się pod 3 aspektami (nie wchodziliśmy w szczegóły bo aż tyle czasu nie miałem), zupełnie inaczej niż jeszcze kilka lat temu. Swoją drogą żalił się, że tam gdzie mają VAR jest dużo prościej bo sędzia zawsze może wrócić, coś obejrzeć, a tak to przy tak złożonych przepisach jak obecnie są (w porównaniu do przeszłości), bez powtórki masz tylko kilka chwil na zinterpretowanie zagrania według wszystkich tych wytycznych. I to zagrania, którego mogłeś nawet za dobrze nie widzieć. No ale wracając do tematu - możliwe, że przy faulach też dochodzą nowe rzeczy. Pan Staszek (czy jak mu tam - ten z Ligi+, gruby ekspert od sędziowania z Radomiaka) często mówi o nadmiernym użyciu siły czy coś tam, może to spowodowało gwizdnięcie karnego? W pierwszym moim odruchu - karny jak chuj. Po powtórkach? Sam nie wiem.
Do mnie do firmy catering przywozi sędzia piłkarski. Podpytam go. Co prawda sędziuje A, B klasy, okręgówkę i czwartą ligę, ale zawsze coś
:pjelen:
 
:nono:

Ostatnio miałem okazję porozmawiać trochę z sędziom (co prawda z nieco niższych lig ale jednak). Rozmawialiśmy o wielu sprawach takich jak testy sędziowskie, szkolenia itp. I mówił, że mają organizowane takie, że przyjeżdża jakiś lepszy sędzia czy ktoś tam z PZPNu i omawiają pewne zachowania, zmiany w przepisach itp. Mówił, że przepisy ciągle się zmieniają i to zmiany, o których większość z nas nie ma nawet pojęcia. Najlepszym przykładem jest to co widzimy ostatnio przy gwizdaniu ręki. Kiedyś ręka to była ręka, jedyny problem stanowiło to czy sędzia ją zauważył czy nie. Dziś zagranie ręką rozpatruje się pod 3 aspektami (nie wchodziliśmy w szczegóły bo aż tyle czasu nie miałem), zupełnie inaczej niż jeszcze kilka lat temu. Swoją drogą żalił się, że tam gdzie mają VAR jest dużo prościej bo sędzia zawsze może wrócić, coś obejrzeć, a tak to przy tak złożonych przepisach jak obecnie są (w porównaniu do przeszłości), bez powtórki masz tylko kilka chwil na zinterpretowanie zagrania według wszystkich tych wytycznych. I to zagrania, którego mogłeś nawet za dobrze nie widzieć. No ale wracając do tematu - możliwe, że przy faulach też dochodzą nowe rzeczy. Pan Staszek (czy jak mu tam - ten z Ligi+, gruby ekspert od sędziowania z Radomiaka) często mówi o nadmiernym użyciu siły czy coś tam, może to spowodowało gwizdnięcie karnego? W pierwszym moim odruchu - karny jak chuj. Po powtórkach? Sam nie wiem.
Mimo, że wjechał w piłkę to sporo impetu poszło w nogi przeciwnika. Kryterium o zbyt agresywnym odebraniu mogło być tutaj kluczowe.
 
z rodzina najlepiej na zdjeciu
Kuba w tym meczu to jakies nieporozumienie, najslabszy na boisku i ten bezsensowny faul
 
No ale jak było w piłkę to nie jest faul, nawet jak tego drugi zniosą na noszach ze złamaną nogą.
 
anglicy wczoraj przegrali drugi raz w historii z hiszpanią na wembley.
wcześniej w 1981 roku.
w obu tych spotkaniach grał marcos alonso...
:lol:
 
Polsat świetnie daje sobie radę z realizacją transmisji Ligi Narodów. Kozacko, że mają też LM. Dobrze się to ogląda. Nowe twarze, jak Smoku czy Wichniarek zdecydowanie na plus. Pośród ekspertów zdarzają dzbany pokroju Hajty, ale w porównaniu z małpim gajem TVP to niebo, a ziemia. Szkoda tylko, że Kowala już tylko na weszło można posłuchać, ale tam przynajmniej może być sobą.
 
Polsat świetnie daje sobie radę z realizacją transmisji Ligi Narodów. Kozacko, że mają też LM. Dobrze się to ogląda. Nowe twarze, jak Smoku czy Wichniarek zdecydowanie na plus. Pośród ekspertów zdarzają dzbany pokroju Hajty, ale w porównaniu z małpim gajem TVP to niebo, a ziemia. Szkoda tylko, że Kowala już tylko na weszło można posłuchać, ale tam przynajmniej może być sobą.
Kowal na Weszło to król złoty, a w Hyde parku to już wgl gra pierwsze skrzypce.
 
No cóż. Polska B.
Swoją drogą Reca miliard wrzutek bez żadnego zagrożenia. Jeśli to jest kryterium na reprezentację, to równie dobrze można powoływać Michała Koja. Identyczny efekt, a Koj może gdzieś jeszcze głowę wsadzi przy wolnym czy rogu.
Inna sprawa, że Linetty to chyba nigdy nie będzie przydatnym piłkarzem w reprezentacji.
 
Ale Hiszpania goli Chorwację ... 70 minuta ... 6-0. Co Asensio bramkę(i) wsadził :o o:

Bramka, trzy asysty i jeszcze samobój padł po jego strzale. Co Asensio odpierdala to nie mam pytań... Mogliby wygrać ten mundial, gdyby nie zadyma z Lopeteguim.
 
Back
Top