Bardzo dobry filmik:
Streszczając:
marki zrywające współpracę z influe wcześniej wiedzieli o tym co oni odprawiają: niemal erotyczne tresci na kanale dla dzieci TeamX, czy ZDupy który na początku każdego filmiku ma piosenkę "następny chuj" -jednocześnie dziwiący się, że YT wstawia mu ograniczenia wiekowe. Ten koleś ma chyba wytatuowane 8 gwiazdek i w Hejtparku zachwycał się programem holenderskiego rządu "wiem co ćpam", gdzie ludzie próbowali narkotyków i ogólnie hipisowskie podejście. Jeden z uczestników jest pod ziemią, z pieniędzy podatników...
Ba nawet była reklama płatków nawiązująca do planu ABC jednej infulencerki zastanawiającej się jakiego sponsora sobie wybrać bo mi się nie chce iść na studia i pracować. Już nie mówiąc o znanym zakładzie bukmacherskim który reklamuje...
... Nitro.
Tylko teraz nagle ludzie to widzą.
Kiedy mówiło się wcześniej o tym, że promuje się patologie to wyśmiewano to, mówiono o wyciąganiu kija w dupie, a teraz nagle ludzie wyczuleni na czyjąś krzywdę? Od marek przez twórców do widzów?
Wizyta DDTVN u Natsu (po współpracy z NItro mimo, że ona niby tworzy treści dla dzieci...?), zapraszanie do talk showów influencerów, a teraz nagle usuwamy odcinki...?
I najważniejsze: kwestia wartości uniwersalnych, norm społecznych -że to kwestia indywidualnych wyborów niemal w każdym zakresie (co jest mocno podkreślane przez środowiska tęczowe "twoje gusta estetyczne i moralne nie powinny mnie ograniczać" mimo, że przez to te środowiska rozumieją nawet zmiane płci u nastolatka) i jednocześnie wielkie oburzenie gdy Stu mówi o tym w kontekście pedofili? Przecież jeszcze całkiem niedawno Zieloni w DE mówili o zalegalizowaniu pedofili, tak samo słynna petycja we Francji o zniesienie wieku zgody....
Stara rozmowa z
@Karateka@ się przypomina o uniwersalnych prawach.
I na koniec o filmie Bagno 2 o gorszych sprawcach o których media wolą milczeć, bo jak pedofilem jest trener, przedsiębiorca, aktor to już nie jest to klikalne dla mediów, bo przecież jednymi z najbardziej pogardzanych zawodów jest ksiądz i Youtuber.
Czyli ile zainteresowania wynika z troski o ofiary, a ile ze zwykłej próżności, bo chcemy zobaczyć upadek ludzi, którymi gardzimy?
Wychodzi, że jednak popularność takich tematów wynika z niskich a nie dobrych intencji. Tak jak pisał
@lemmy lubimy patrzeć na czyiś upadek...
Na pewno powinni wprowadzić jakieś prawne ograniczenia w oznaczaniu treści dla dorosłych na YT a to byłby piękny upadek Fame co spodobałoby się
@tucznik